ile kasy wydajecie na dzieci

ubrania, zabawki, jedzenie, leki, szkoła i.t.d chodzi mi o dzieci w każdym wieku, ile was kosztuje ich, podkreślam tylko ich miesięczne utrzymanie

Jest zasada im starsze dziecko tym więcej kosztuje nastolatki są naprawdę drogie,

Nie ma jednej konkretnej kwoty! Przecież w maju nie wydam nic na leki a w czerwcu wydam 200zl. To samo z ciuchami! Nie wydaje zawsze tyle samo

Przedszkole 3tys, jakis ciuch z 500-700zl miesiecznie (tak srednio bo czasem kupuje duzo, teraz maly wyrosl ze wszytkiego z czasem nic). Jakas zabawka, 200zl. Duzo nie kupujemy zabawek. Bardziej wydaje kase na parki rozrywki, muzea, zoo etc.

Syn pol roku - 600 zł miesięcznie - rozszerzanie diety, kasze, ubrania, pieluchy itd. Córka 3 lata - 1250 zł - 300 przedszkole, 200 ubrania, 150 basen, 100 zabawki, ok 500 na jedzenie

koniec sierpnia i początek września to była suma nie porównywalna do innych mies.

HIS, a jak to sie ma do pytania zadanego przez autorke?

1500 same przedszkole zarcia nie licze hahhaha zabawek tez nie ubrania.. hmmmz 500 moze dziecko skarbonka bez dna

masakra co wy piszecie, ja jestem w ciązy i wg mnie to przesadzone kwoty..

Nie wiem bo nie wyliczam co dziecku kupuje tym bardziej ze miesiąc miesiąc owi nie równy. Raz są ciuchy raz zabawki raz jakiś droższy wyjazd raz tańszy. Co jakiś czas dochodzą leki itp. A już wyliczanie ile ,, żarcie,, dla dziecka kosztuje to parodia.

Kochana okres do 5 lat mniej więcej to pikuś z wydatkami .... potem jest dużo gorzej. Mniej więcej kilkakrotnie więcej !!!!

Córka 6 lat jakieś 500 zł na jedzenie, 200 zł ma ciuchy, zabawek prawie nie kupuje bo dziecko woli bawić się na dworze niż lalami w domu. Do szkoły chodzi państwowej, wiec czesnego nie ma.. Jakiś opłaty typu ubezpieczenie tego nie liczę bo jednorazowe.

polroczne dziecko na mleku modyfikowanym-40zl na tygodzien pampersy 32zl tydzien razem ok 400zl zabawek nie kupuje bo ma ich duzo ubranka tez narazie mam.

polroczne dziecko na mleku modyfikowanym-40zl na tygodzien pampersy 32zl tydzien razem ok 400zl zabawek nie kupuje bo ma ich duzo ubranka tez narazie mam.

To zależy od tego jakimi kwotami się dysponuje :-) 1500zł na przedszkol masakra, 500zł na jedzenie też masakra..

tak macie racje, źle sie wyraziłam z lekami czy jedzeniem, ale jest też tak, że niektóre leki są przyjmowane regularnie, witaminy a i z jedzeniem też różnie bywa bo są alergie i.t.d a i znam mamy, które kupują tylko w eko sklepach no i wtedy już jest różnica

Dwulatka, ok.500 zł miesięcznie.

Zalezy od miesiaca, raz 200zl a raz 1500, pieluchy i kosmetyki mala dostaje od babci, ubranka od cioci, czasem kupuje tylko mm, ale jak pojade to smyka albo t&r to nie moge sie powstrzymac i kupuje chyba dla wlasnej przyjemnosci, ostatnio kupilam nowy wozek bo stary mi sie nie podobal :)

dużo ale nie żałujemy, dodatkowe zajęcia, ciuchy, wspólne wyjazdy.

up

syn 4 lata - około 1500 zł miesięcznie (w tym 600 zł przedszkole)

ktoś tu napisał, że kwoty są przesadzone. nam się też tak wydawało kiedyś ... :-) na pewno da się wydać mniej, ale z reguły nie oszczędzamy na dziecku. mam znajomych, którzy miesięcznie zarabiają w granicach 20 tyś zł, a dzieci chodzą ubrane jak z domu dziecka. bielizna używana, pozostałe ubrania też używane lub kupione najtańsze z możliwych.

my mamy ok.10tys miesięcznie a jakoś nie szalejemy z wydatkami na dziecko...co prawda mały ma 6 miesięcy ale nie kupuje mu co miesiąc ubrań czy zabawek...nie widzę takiej potrzeby.Wszystko można byle z głowa, do szkoły tez pójdzie państwowej na 100%....śmieszą mnie ludzie którzy zarabiają po 2-3 tysiące i lansują dziecko...niestety mam 2 takie koleżanki....nie ma co do gara włożyć bo dziecko musi błyszczeć....moje błyszczeć nie musi, moje musi czuć ze jest kochane.Co to za różnica ile wydajesz?

Córka 3,5 roku - jak przedszkole było prywatne to w sumie wydawałam koło 1000 zł (600 dla przedszkola), teraz od września "państwowe" więc wyjdzie jakieś 700 zł. Córka 4 miesiące około 250zł (pieluchy+ ubranka). Kosmetyków nie kupuję bo mamy z pracy mojej i męża.

gość dziś myślę podobnie, i wypłaty mamy nawet więcej niż podałaś. Na syna 6l. wydaję od ok. 100-300zł/m-c. Chodzi ładnie ubrany, buty z Lasockiego, i tak samo jak ty się zastanawiam co trzeba kupować żeby wydawać 1500 zł?!. Przecież co miesiąc nie kupuje się tony ciuchów, bo i dziecko co miesiąc nie wyrasta z garderoby. Kobiety mające budżet domowy np. 5tys. wydają 1500zł? Niepojęte. Wolałabym wpłacać po 1000zł miesięcznie dziecku na konto, bo po paru latach uzbiera się ładna suma by mu kupić np. mieszkanie. Te ciuchy po paru miesiącach i tak wylądują na śmiechach albo w kontenerze PCk. Ale co kto woli.

do pani w ciąży na razie tak ci się wydaje, potem pogadamy u nas dla 5 latka przedszkole 300 zł, karate 200 zł, basen dopiero zapłacę i nie wiem ile ciuchy w zależności od potrzeb, w sierpniu wydałam 300 zł na 2 pary butów, 1000 zł na ubrania (spodnie, bluzki, bluza, majtki, skarpety itp.) mam jeszcze 2 latka, mleko 50 zł raz na 2 tygodnie, pieluchy 50 zł paczka raz na tydzień, chusteczki mokre, kurtka 100 zł - tyle wydałam w sierpniu

do pani z 9:30 Jakim cudem 100-300 zł? Buty Lasockiego to już koło 100 zł, a gdzie jakieś spodnie, koszulka, majtki czy kurtka? A jakieś leki, zajęcia dodatkowe, zabawki czy wyjścia/wycieczki? Kasa na dziecko to nie tylko ubrania, ale też przedszkole/szkoła, leki itd

w sierpniu wydałam 1 tys na same ubrania,a nie ma jeszcze butów jesiennych zimowych i kurtki,czapki itp, ogólnie dziecko to studnia bez dna,do ubrań dochodzi przedszkole 500 zł, zajęcia dodatkowe 200 zł,zabawka 100 zł, leki,lody, kino, jedzenia nawet nie licze,masakra

roznie bywa. W jednym kosztuje mnie 5 latek 1300 zl, w drugim 2000 (bo jedziemy na wakacje). Srednio wyliczlam 1700 zl mc. Razem z lekami, wizytami u lekarzy, zajeciami na chory kregoslup itd.

kurcze a ja tego nie licze nie zastanawiam sie nawet...stac mnie na dziecko nie musze robic kalkulacji jak wy....