Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukasso

mam depresje pomocy!!!

Polecane posty

Gość lukasso

Witam wszystkich, opiszę jeśli jestem w stanie swoja sytuację, w marcu odeszła ode mnie dziewczyna przeżyłem to strasznie kochałem ja bardzo, zero kontaktu z jej strony,po 3 miesiącach powoli zaczynałem stawać na nogi i wtedy telefon od niej...namieszala mi w głowie nadzieja wróciła zacząłem walczyć , spędzać z nią czas w wakacje zabrałem na wczasy, ale powiedziała wprost ze nic nie czuje a ja nie dawałem za wygraną wypruwalem sobie żyły żeby pokazać jak mi zależy...i okazało się że jak wyjechałem na obóz poznała kogoś, przyznała się dopiero po jakimś czasie a spotykała się ze mną...a ja nawet to byłem w stanie jej wybaczyć, ale powiedziała że parą już nie będziemy...jestem w takiej depresji ze wyladowalem u psychiatry biorę leki, nic nie pomaga , chce się rzucić pod pociąg bo już nie mam siły żyć!!:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak długo bierzesz leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzucila cie bo nie byla dla ciebie pogodz sie z tym i rzuc sie w wir pracy albo nauki zeby o tym nie myslec za rok bedziesz sie z tego smiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób niczego głupiego.. Ona nie jest warta Ciebie, to bezduszna kobieta! Poznasz jeszcze wartościową osobę, zobaczysz :) Mnie rzucił mąż po wielu latach wspólnego życia. Też miałam depresję i myśli samobójcze i po latach powiem Ci, ze nie warto. Poznałam kogoś swojego i jestem kochana i kocham. A były mąż jak widzę, bardzo tego teraz żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lukasso przeszłam depresje i lekarstwa zaczynają działać po miesiącu do 1,5. Poczekaj, podziałają a jak będziesz je odstawiać minimum po pół roku to zobaczysz że będziesz jak nowy. Dodatkowo mogą początkowo objawy się nasilać, musisz być teraz bardzo silny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leki to była moja najlepsza decyzja, odeszłam od faceta który mnie nie kochał po 3 latach, teraz gdy minal prawie rok od tego wszystkiego i pare mies odkąd nie biore lekow jestem nową osobą i wiem ze Tobie tez się uda w ten sposób wyjść z tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Ale ja tak walczyłem, wiem że miłości się nie kupi, ale cały czas dawala takie sygnały jakby coś chciała a ja nie potrafiłem tego uciąć..3 dni temu założyłem profil na portalu randkowym bo już miałem dość tej sytuacji chciałem kogoś poznać i ona to zobaczyła i teraz smiejet się ze mnie, ja w jej oczach teraz jestem osobą nie godną niczego i to mnie dobilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Jestem sam nie wiem gdzie szukać pomocy mam 34 lata i pół roku już trwa ta sytuacja a jest jeszcze gorzej niż wcześniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie czas a o niej zapomnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd jesyeś? Z duzego miasta czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walczyles ale NIKT NIE ZMUSI KOGOS DO MILOSCI a ona nie chciala tworzyc z toba zwiazku, wiec chocbys sie zesral to nic nie da wiec zloz bron i zaakceptuj rzeczywistosc taka jaka ona jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Broń złożyłem ale teraz szukam pomocy żeby przeżyć, mieszkam Warszawie nie mam siły pracować funkcjonować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz coś więcej o sobie, jak na codzień żyjesz, a jak wcześniej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Jestem nauczycielem pracuje w szkole, jestem chodzącym cieniem, całe wakacje i początek września poświęciłem na walkę o nią mimo że szanse były izuloryczne.Mieszkam sam pod Warszawą znajomi mają swoje życie nie chce już ich męczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A praktycznie, poza pracą, jak spędzasz czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze będzie dobrze, poznasz kogoś. Na pewno jesteś fajnym mężczyzną, musisz uwierzyć w siebie! Nie wolno się poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zorganizuj w tej swojej szkole jakies kolko dla malolatow ktore tobie zajmie mnostwo czasu a malolatom da frajde? nie bedziesz mial czasu rozdrapywac ran i twoj sposob myslenia powoli wroci na dobre tory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Ale praca nie sprawia mi satysfakcji najgorsze jest to że ja już wychodziłem z dołka w czerwcu i ona się odezwała...a teraz po 2 miesiącach walki jak już się poddalem zobaczyła mnie na tym portalu i jak ja w jej oczach wyglądam tu tak kocha a szuka innych mam straszne poczucie winy ze zrobiłem źle..i w jej oczach jestem nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Siedzę w domu po pracy nie mam ochoty nigdzie się ruszyć...wysoki jestem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loui
Autorze, to trzeba po prostu przecierpieć. Czas, czas i jeszcze raz czas! Może niczego nowego Ci nie powiedziałam,ale uwierz mi, ze wiem co mówię(piszę). Czas przyzwyczaja do bólu mimo, że go nie leczy. Zranione uczucia są gorsze niż choroba i aby wyzdrowieć potrzeba więcej czasu niż leczenie przeziębienia. Zdarzyliście się sobie, tylko zdarzyliście. Teraz skup się na sobie. Z tego, co o niej napisałeś (mało, bo mało), ale mogę wywnioskować, ze jej sprawia przyjemność przypominanie o sobie, a tym samym ranienie. Nie pozwalaj na to, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wolno ci siedziec w domu i rozpamietywac, to jest dla ciebie najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to juź po tobie. Przegrałeś życie i już się nie podniesiesz. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loui
gość dziś takie rady to naprawdę,ale można sobie darować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysoki czyli...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
Nawet jak powiedziała ze nic nie czuje i nie będziemy nigdy parą ja dalej w to brnalem, pisała przy mnie z innym a ja też przymykalem na to oko, bo myślałem że coś się obudzi w niej ze zobaczy jak mi zależy..na własne życzenie mam co mam a na koniec czuje sie winny że odpuściłem i zacząłem szukać kogoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasso
A co ma wzrost do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Cię rozumiem, też mam depresję. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×