Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Musialam za siebie zaplacic na randce

Polecane posty

Gość gość

Hej wszystkim. Nie Potrzebuje porady, moralizowania czy pieprzenia trzy po trzy.Potrzebuje uświadomienia lub wyprowadzenia z błędu. Mianowicie. Facet, z którym od dawna piszę zaprosił mnie do kina. Przy kasie natomiast okazało sie, ze mam za siebie zaplacic. Bylo mi bardzo niezręcznie i po prostu głupio. Czy to ja jestem staroswiecka czy zacofana (mam 20 lat), czy on jest niewychowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale harpagon z niego :O mnie kiedyś koleś zaprosił na koktajl, oczywiście też musiałam zapłacić za siebie, ale żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jest równouprawnienie pewnie on tez sie głupio poczuł ze musi za siebie zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabawisz sie on bedzie płacić a potem do widzenia? dlatego powinno być równo uprawnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi zawsze jest głupio w sytuacji kiedy dochodzi do płacenia, w koncu wypada się potargować ;) ale w koncu daję za wygraną, chłopak moze za mnie zapłacić :O :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ja w sumie po równo sie z moim facetem podzieliłam kosztami podczas weekendu w spa, myśle że tak jest oki. Jednak kiedy facet zaprasza na sok,lody czy pizze coś niezbyt drogiego czułabym się zazenowana gdybym miala się dorzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Hej wszystkim. Nie Potrzebuje porady, moralizowania czy pieprzenia trzy po trzy.Potrzebuje uświadomienia lub wyprowadzenia z błędu. Mianowicie. Facet, z którym od dawna piszę zaprosił mnie do kina. Przy kasie natomiast okazało sie, ze mam za siebie zaplacic. Bylo mi bardzo niezręcznie i po prostu głupio. Czy to ja jestem staroswiecka czy zacofana (mam 20 lat), czy on jest niewychowany?<<< x Znam taką, którą facet zaprosił na daleką wycieczkę, a rano stwierdził, że zapomniał pieniędzy i kazał jej za hotel zapłacić :P :P :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie również czułam sie zażenowana. Nie wiem czy on to zauważył. Nie chce go skreślac przez taki incydent ale jednak, dziwnie sie z tym czuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj sie spotkac jeszcze raz i ewentualnie olej jak sytuacja sie powtórzy znaczy sie ja bym tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płaci ten co zaprasza, stare jak swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jest głupio, jak ktoś chce za mnie zapłacić. Dziwię się, że oczekujesz, że ktoś będzie regulował Twoje rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze za siebie płacę. Więc mnie to nie dziwi. Chociaż mógł chociaż zaproponować, że zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm, moze uznał, ze skoro pracuję i zarabiam a on jest na utrzymaniu rodziców to.mogę za siebie zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh też mi się zdarzyło, że facet zaproponował mi jedzenie i musiałam za swoje zapłacić. Potem gdy namawiał mnie, żebyśmy się napili, to już się nie dałam na to skusić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce by ktoś regulowal moje rachunki. Bynajmniej. Nie chce byc od kogos zalezna. Ale skoro zaprosil, pierwsze nasze wyjście gdzies to do czegoś zobowiązuje. Przeciez to niecałe 20 złotych bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
materialna dzi/wka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem. Każdy kij ma dwa końce. Dla mnie oczekiwanie, że ta druga osoba "zaprasza, więc płaci", jest trochę kiepskie. To jak powiedzieć "dobra, z łaski się zgodzę, ale wiedz, że idę nie dla twojego towarzystwa, ale dla - przede wszystkim - darmowego biletu". Dla mnie kwestia jest prosta: jestem dorosła, więc płacę za siebie, wydajesz mi się interesującym człowiekiem, więc opłacę sobie wyjście, żeby cię bliżej poznać, najwyżej spotkanie się nie uda i tego nie powtórzymy. Ale roszczeniowa postawa pt. "heeej, zaprosiłeś mnie, ja się łaskawie zgodziłam, więc zapłać za mnie" nie jest specjalnie grzeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarliwy czytelnik GW
On pewnie jest za równouprawnieniem. A Ty nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Mnie jest głupio, jak ktoś chce za mnie zapłacić. Dziwię się, że oczekujesz, że ktoś będzie regulował Twoje rachunki.<<< x A rozumiesz słowo: ZAPROSZENIE ? x Kultura nakazuje, by zapraszający zaproponował, że zapłaci i dopiero na WYRAŹNY sprzeciw GOŚCIA, może od tego zamiaru odstąpić :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprz się jesli masz zamiar mnie wyzywać od dziwek. G****o o mnie wiesz, więc jak nie masz mądrego słowa w tym temacie, to się nie udzielaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,zrób dokładnie to samo: zaproś faceta np. do kawiarni a jak przyjdzie do płacenia to powiedz mu,ze każdy płaci za siebie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze proponowałam, czasem aż stanowczo nalegałam, ale nigdy mi nie pozwolono zapłacić za siebie :O ale myślę, że let's go dutch ! jest ok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On jako dżentelmen powinien zapłacić, zwłaszcza że nie chodzi o wysoką kwotę. Widać prosty jest :P Poza tym kto zaprasza ten płaci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam , że ten komentarz o materialnej dziwce jest od sfrustrowanego prawika, także autorko olej to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Dla mnie kwestia jest prosta: jestem dorosła, więc płacę za siebie, wydajesz mi się interesującym człowiekiem, więc opłacę sobie wyjście, żeby cię bliżej poznać, najwyżej spotkanie się nie uda i tego nie powtórzymy. Ale roszczeniowa postawa pt. "heeej, zaprosiłeś mnie, ja się łaskawie zgodziłam, więc zapłać za mnie" nie jest specjalnie grzeczna.<<< x Wtedy nie ZAPRASZASZ, ale proponujesz WSPÓLNE WYJŚCIE, na partnerskich zasadach. x Chamstwem byłoby, gdyby facet Ciebie zaprosił do kina, na film, a Ty obkupiłabyś się NA JEGO KOSZT, we wszystko, co w hali kina kupić można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym go wlasnie na Twoim miejscu od razu skreslila i nie chodzi o sume ,ale o gest a raczej brak gestu tak ,panowie,zapytajcie swoich ojcow.jak to kiedys bywalo kobieta idac na randke czua sie jak kobieta,i nie wazne bylo dla waszych ojcow,czy panna sie tylko "zabawi"czy zwiazek sie rozwinie po prostu mezczyzna sie umial postawic i koniec a teraz...szkoda gadac ja dobrze zarabiam ,i moge placic za siebie bez problemu,ale jak juz wspomnialam,tu nie chodzi o kase,facet,ktory by mi nie kupil biletu,nie postawil kawy czy kolacji jjest zerem,tym bardziej na pierwszej randce chcecie sie panowie z nami spotykac,to sie postawcie,a jesli nie to se kobitki w telewizji ogadajcie cha cha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nic, ja byłam na randce, każde z nas płaciło za siebie...z mojej części została złotówka reszty a facet do mnie:bierzesz...Ja na to nie, bo myslałam ze coś dorzucimy jeszcze jako napiwek, a ten łaps za monetę i chowa do swojego portfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>materialna dzi/wka<<< x Napisał bezrobotny ciulik, żyjący z babcinej renty :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My za to wydajemy sporo kasy żeby się Wam (facetom) podobać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×