Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie dajemy rady dobudzic dziecka do szkoly

Polecane posty

Gość gość

Nie potrafie z samego rana dziecka do szkoły obudzić. Wszystko przetestwalam, a oczy zamknięte i tak i slania się z nog, leci przez rece, wiotka jak marionetka , bo SPI. Nie wiem już co dalej robic. I na spokojnie wcześniej siadanie kolo nej, buziak, laskotki, proby naiwązania dialogu jak grochem o ssciane. I branie na rece, na kolana ubieranie ją tez nic nie daje bo leci przez rece taka zaspana i spi w każdej pozycji jak się ulokuje. KOSZMAR !!! Aby ją ocucić do 7:10 to jest ponad nas wysiłek i już nie wiemy co robić. Aby cos zjadla rano to jzu tym bardziej jest awykonalne, bo samo wstanie z lozka to dla niej i dla nas mordega. Dzisiaj maż musial własnoręcznie ja do łazienki zanisc, umyc ją na spiocha BO SPALA i z piżam przebrać w ubrania do skzoly , i tak dlaje spala i glowa jej leciała jak z waty . Porady z pojsciem wcześniej spac możecie od razu sobie odpuscic, to jest bezskuteczne i nierealne . CO robic. Postawisz ją na nogi ubraną, umyta to na podloge się kladzie jak stoi i spi pod scianą. Pierwsza lekcja u niej to koszmar,taka zaspana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???? Pierwszy raz o czymś takim słyszę :o Ile ma lat? O której chodzi spać? Co je na kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kładź wcześniej spać. Ja kota nauczyłam że ma spać o 20 to i ty z dzieckiem dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o której ona chodzi spać? I jak to nie realne żeby chodziła wczesniej? Nie dajesz rady z dzieckiem czy co? Ona tobą rządzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o 22 kladzie się do lozka spac ( na sile i z wielką awanturą bo nie che jej się spac), ale ona długo nie może zasnać, meczy się w łóżku przez nawet dobre 2-3 h i dopiero po 24 zasypia . Aby o 22 ją w bety wrzucić to jest również dosyć spornie, zapiera się, opiera , nie jest spiąca a co za tym idzie NIESTETY jak nie jest spiąca to kilka godzin w lozku leząc również nie spi. Poszla do IV klasy teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn musi juz spac o 1930 bo inaczej rano nie potrafi wstać, budzi sie ok 7-715 sam. Musi spac ok 12 godzin bo inaczej dzien stracony, popoludnia mamy bardzo aktywne, gimnastyka, kung fu i dużo biegania po podwórku wtedy zasypia wieczorem bez problemu. To taki typ ludzi, w nocy spac nie musza a rano nie potrafia spac, muszisz ja jakoś przestawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczesiej za chiny ludowe nie polozy spac do lozka, bo dobrze wie o tym, ze więcej godzin będzie się meczyc w lozku ponieważ nie jest wcale spiąca. Z wielkimi utarczkami o 22 leci w bety, ale i tak kilka godzin nie spi . Nie pojdzie ci wcześniej spac, to jest nierealne . Jakby dziecko nami rządziło to by chodzilo o 2-3 w nocy spac a tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze jedna kwestia zrob badanie na glukozę we krwi, problemy z dobudzeniem moga byc przy za niskim poziomie cukru we krwi, w ciąży mialam cukrzyce i wszystkie wyniki w normie a cukier rano dużo za niski, musialam w nocy sie nudzić i zjadać kromkę chleba bo inaczej rano mialam max 60 na glukometrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma dużo zajec dodatkowych , konkretnie treningów i rowneiz wcale nie mało nauki, wiec o tej godzinie o której chodzi twój syn spac ,ona dopiero jest z wszystkim w srodku . Ile synek ma lat ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to skoro ty nad dziesięciolatką zadnej władzy nie masz to czego sie spodziewasz , że co ci ludzie powiedzą , co doradzą ? jedynym rozwiązaniem jest chodzenie spać na poziomie godz 20 .00 ale skoro dzieciak wami rządzi to walczcie z ni dalej co dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadaj poziom cukru we krwi rano, najlepiej glukometrem, od razu po obudzeniu - za niski poziom cukru moze to powodowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze współczuję, córka ma jakiś inny zegar biologiczny, wiesz co na pewno da się to zmienić, poczytaj w necie o rytuałach które są ważne w przypadku bezsenności, np. w łóżku nie może dziecko nic innego robic oprócz spania czyli nie ma zabawy,oglądania tv itp... łóżko ma słuzyc tylko do spania, na godzinę przed póściem spać już żeby nie oglądała telewizji (tv podobno pobudza), jakąś dietę wyciszającą, póżnym popołudniem nie dawaj żadnych cukrów,słodyczy(pobudzają), może jakieś łagodne środki wspomagające zasypianie (typu melisa czy coś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, że tu zakładasz taki temat zamiast od razu udać się do lekarza. Przypadek beznadziejny ale pewnie to coś z cukrem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 9.51 jak tak male dziecko zasypia dopiero po polnocy to nic dziwnego,ze wstac rano nie moze i to raczej nie wina cukrzycy,no ale dla pewnosci mozna zbadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 11 latka (też IV klasa) chodzi spać o 21:30. Zazwyczaj grzebie jeszcze z pół h w komórce, ale 22ga to jest nieprzekraczalna granica spania. Od 19 do 20 jest na podwórku zawsze - chodzimy na spacer z psem do parku, gania, biega, czasem spotka koleżankę to nawet chwilę dłużej na podwórku pobędzie. Potem jest dotleniona i zmęczona najzwyczajniej w świecie. Może też spróbujcie? Obstawiam, że: 1) je za ciężką kolację, może za późno 2) za dnia zbytnio się nie przemęcza, mam na myśli aktywność fiz. 3) może jest niedotleniona, może (całkiem prawdopodobne) ma niedobory, może nawet anemię. Problemem nie jest to, że nie chce rano wstawać, problemem jest to, że tak późno chodzi spać. Inna sprawa,że może jakby się spóźniła 5 razy do szkoły i dostała konkretny oprdl od nauczycieli, to by się nauczyła. Wiesz, to nie jest 4latka, żeby nie wiedziała, że rano trzeba wstać, czy się to komuś podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rzadzi nami dzieciak. Pisalam ,ze jakby rzadzla nami to chodzilaby sobie spac o 3 w nocy , ale to jest absurdalne. O 22 leci do lozka z welkimi pretensjami, nie później. Godz 20 dla niej to zdecydowanie godzina za wczesna i dobrze wiemy ,ze to nci nie da. Przetestowane w praktyce, co to było to glowa mala. Dzieciak tak się rozbudzil z tego wscieku ,ze dopiero po 3 w nocy usnela , bo od tego lezenia tyle godzin się wręcz rozbudziła. Ona nie daje rady tyle leec i się meczyc Jak o 22 idzie spac to zasnie tak około 24 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, kładzenie 11latki o 20 spać to absurd. Jeśli kładziesz ją o 22 to przesuń tę granicę o 15 minut. Potem o kolejne, żeby chdziła spać nie później niż o 21:30. Niech się grzmoci w tym łóżku i przewala - ale bez tv, bez komputera czy telefonu, bez czytania książek. W końcu ją zmorzy. I tak do skutku, jak z przedszkolakiem, nic innego nie poradzisz, prędzej czy później się wyciszy. Dawaj jej przed snem herbatę ziołową (melisę czy rumianek). Co to znaczy, że gania jak szalona po położeniu do łóżka? Do parteru niech ją mąż sprowadzi i tyle, nie wyobrażam sobie, żeby moja mi takie numery odstawiała :o Chyba, że problem leży głębiej i to jakieś zaburzenia behawioralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogląda w ogole tv, przed komem, tabl tez nie przesaiduje wcale- nie ciagnie ją do tego Słodyczy nie lubi i nie je ,t o samoz słodkimi napojami sama odrzuca . Kolacji je niestety bardzi mało, b niejadek i żeby cokolwie zjadla to jedna wielka nieustanna bitwa z tym jej jedzenem, a raczej NIEjedzeniem. Ma BAAARDZOOO aktywny tryb zycia, coagle w ruchu, jest bardzo zywiolowym nadpobudliwym dzieckiem. Ma regularne treningi, na podworku tez nieustannie gania, ale i nauka dochodzi i to ma dużo nauki, bo ma szkole bardzo wymagająca, tak wiec można powiedzie c, z enie jets dzieckiem ani zasiedzialm ,ani znuzonym. Krzyki, opierdaaalanki ją nie ruszają, zawsze splywaly one po niej jak po kaczce, jest dosyć odpornym dzieckiem na grozby , krzyki. Nie robią na niej wrazenia u nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura , zdrowe dziecko które prowadzi normalny rytm dnia , chodzi do szkoły , uczestniczy w zajęciach fizycznych po prostu jest zmęczone i powinno iść spać . Powinno .A wy jako rodzice jesteście od tego żeby dbać o swoje dziecko a nie szukać wymówek dla własnej indolencji . Pozwoliliście żeby 10 latka rządziła swoim życiem i czujecie si zwolnieni z wielkiego kierowania jej losem bo " to nic nie da " Słabi z was rodzice i pozbawieni autorytetu skoro tak błahy problem was przerasta . Dziewczynka z dnia na dizeń powinna być kładziona wcześniej spać , przed spaniem wprowadzić pewną powtarzalność czynności , -zjeść kolację , umyć się , poczytać książkę czy obejrzeć bajkę , później mama odprowadza do łóżka i gasi światło . I koniec . I nie ma bata ,żeby po tygodniu dzieciak sie nie wdrożył do nowego rytmu , który każdemu przyniesie korzyści a największe jej samej .\ nosić dziecko do łazienki i myć je na śpiąco .... wstyd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:02 - dokładnie, zgadzam się, u mnie wygląda to właśnie tak i z dzieckiem nie ma żadnych problemów. Sądzę, że kłopoty dziecka autorki są większe - nie o sen i rytm dnia tu chodzi, a o zaburzenie jakieś neurologiczne. Może adhd? Tasmańska, to ty, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci poradzę coś takiego. Nie budź jej na siłę, niech sama sobie nastawi budzik w telefonie, jak nie wstanie raz, drugi, trzeci, spóźni się na lekcje i dostanie opieprz od nauczyciela to sama będzie się pilnować żeby wcześnie chodzić spać i budzić się rano. To nie przedszkolak tylko prawie nastolatka, dlaczego chronicie ją przed konsekwencjami??? Nadopiekuńczość tu widzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachowujcie się tak dalej to jako 14 latka zechce nocować poza domem i co jej zrobisz mamusiu skoro teraz potrafisz tylko odrzucać rady ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też myślę że ot tasmańska - podobnie pisała o tej swojej pasierbicy w innych sprawach :) o tym polewaniu wodą na plaży i rzucaniu w nia śliwkami i o wizycie koleżanek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się uspokój z tym twoim "rzadzi wami" bo jak zacieta plyta w kolko jedno i to samo piszesz. NIE RZADZI NAMI DZIECKO!! Nie chodzi spac o której chce , bo tak nie jest Przetrestowalismy to o czym pisze i to w praktyce okazało się nie wypalem, wiec wiem jakie efekty co przyniosło . To nie ejst sucha teoria, to jest praktyka . Jka kiedyś poleciała o 20 do lozka to dopiero o 3-4 zasnela bo tak się rozbudzila tym lezeniem i się meczyla tyle godzin lezac. O wiele gorsze to przyniosło efekty i znacznie później zasnela i to było tak nie raz. Tv,kompa, bajek nie ogląda. Nie przekonuj mnie do elektronicznych zapychaczy czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wcześniej to samo, co gość z 10:04. To nie przedszkolak, a dorastająca panna. NIe budź jej. Pozwól jej w ogóle nie iść do szkoly jeśli taka bęzie jej wola spać do południa. ALe usprawiedliwienia też nie pisz, albo napisz, że dziecko postanowiło spać. Niech się naje wstydu, niech ponosi konsekwencje. Nie jest już niemowlakiem, skoro jest mądrzejsza od rodziców - niech posmakuje tej swojej "mądrości" w konsekwencjach. Po co się tak z nią pieścicie? 11 latkę NIEŚĆ DO ŁAZIENKI I JĄ MYĆ??? Czy ty autorko słyszysz samą siebie? :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak nie rządzi jak rządzi ?:D dzieciak ustalił że nie będzie kładł się wcześniej i się nie kładzie :) a co ty masz tam do gadania ? rządzi tobą smarkula a ty szukasz powodów tego wszędzie tylko nie w sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jka kiedyś poleciała o 20 do lozka to dopiero o 3-4 zasnela bo tak się rozbudzila tym lezeniem i się meczyla tyle godzin lezac. O wiele gorsze to przyniosło efekty i znacznie później zasnela i to było tak nie raz. x No to lekarz się kłania i wspomaganie farmakologiczne, bo to normalne nie jest. Zmarnujesz sobie dziecko, wiesz jak długofalowe konsekwencje będzie miało to zaburzenie snu, z jakim masz do czynienia? To jest zaburzenie snu, to się leczy, Tasmańska. Nie żartuję, to bardzo poważna sprawa i może się odbić na naprawdę wsyzstkich płaszczyznach waszego życia - od nauki, przez emocje, po czynności fizjologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciwnie!! Dzieciak ustalil ,z sobie będzie chodzic spac po 3 w nocy, ale tak nie jest. Chodzi spac o 22 i to jeszcze z awanturami, ale do tej godziny dopiero z wszystkimi obowiązkami się wyrabia a ma ich nie mało i to zaręczam. Nauka, intensywne treningi, czas dla siebie na pdoworku i caly dzień schodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×