Synek sie nie skupia gdy czytam mu lub gdy opowiadam bajki. Ratunku!

Doradzcie cos. Niedlugo skonczy 3 lata ale jemu w glowie tylko psoty. Ciągle sie smieje zaczepia mnie a gdy chce zeby sie wyciszyl to nie ma mowy. Co tu robić? Czytanie wplywa na wyobraźnię dziecka i pomaga w rozwoju. Kurde juz nie wiem jak to opanowac. Wcześniej tez nie sluchal tylko sie bawil

Może książeczki z obrazkami, jakieś auta, czy zwierzaki, to co lubi. I czy wcześniej Mu czytałaś, bo ja mam młodszego chłopca i jak Go najdzie chęć to możemy nawet godzinę książeczki oglądać i po 15 historii do jednych obrazków opowiadać. Tylko że on pierwszą książeczkę dostał jak miał 2 miesiące, takie czarno-białe plamy, a potem odpowiednio do wieku

przecież pisze kobieta,że chce dziecko wyciszyc, a nie zaczepiać - pomyśl sam/a a piszesz głupoty, mój syn też przy książeczkach pobudza się:)

tylko żeby dziecko zaczęło słuchać i się wyciszać to musi się zainteresować. A trzylatek nie siądzie na tyłku i nie będzie słuchał jak mu matka coś ględzi, bo to zwyczajnie nudne

A może to co czytasz co nie interesuje?może warto razem z nim przejść się do księgarni i niech sobie wybierze coś co mu przypadnie do gustu..ja co prawda mam dwulatka w sumie niespełna..I dopiero od nie dawna słucha opowiadania bajek ale i to nie każda..najlepiej wymyślona lubi o tym co lubi czyli pieski traktory czy policji. A i jeszcze o tym jak był malutki. Tak samo z bajkami nie wszystko chcę żeby czytać..

mój po 4 roku ż. dopiero zaczął poważnie traktować książki do czytania i każe sobie czytać, wcześniej nie miał ochoty tego słuchać

Po prostu niektore dzieci tak maja. Moj dwulatek uwielbia ksiazki i potrafi siedziec pol godziny i sluchac historii. Tyle ze nie mozna mu czytac jak leci tylko wlasnie jak ktos wyzej wspomnial dorabiac swoje historie, imitowac dzwieki, zadawac pytania (np gdzie jest krowka czy pociag). Czasami mam pod opieka swoja chrzesnice ktora jest miesiac starsza i ona za nic nie wysiedzi nawet 5 minut, nigdy ksiazeczki jej nie interesowaly. Wiec wszystko zalezy od dziecka. Ale jesli Autorko chcesz przekonac swoje dziecko do ksiazek, to moze warto sprobowac jak pisalam wyzej- u mnie dziala :) Pozdrawiam

i u mnie hitem jest "Cudaczek-Wyśmiewaczek". To jest fajna komedia i poza baśniami, bajeczkami, to jest super książka. Czytana codziennie o różnych przygodach. może to go zainteresuje