Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wychowujecie dzieci chuliganów badboyów itp facetów?

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie wynikłe z zażartych dyskusji z innego dzialu kafe. Czy są tu matki też i samotne które zaciążyły z osiedlowym dresem , chuliganem , typem badboya ? Jak teraz wam sie układa jak ojcowie podchodzą do obowiązków ? Czy dzieci poszły z charakterem w ojca czy w was . A moze jest tak że macie dziecko z takim jak w temacie a wychowuje je inny facet ? Jest to pochodna dyskusji o tym że kobiety wybierają 'złych chłopców" Czy to jest prawda ? A może znacie takie przypadki z rodziny czy otoczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełno takich mamusiek na sympatiach i czatach. Szukają ''odpowiedzialnego i rozsądnego'' mężczyzny, który zaopiekują się nią i jej dzieckiem. Cóż, uczą się na błędach i z czasem przekonują, że najfajniejszy i najgłośniejszy chłopak w klasie czy na ulicy nie równa się dobry partner w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up Mądra wypowiedź .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadnę, takich też matek nie oszczędziłbyś, dodatkowo ku przestrodze rozwaliłbyś o krawężnik również głowy ich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takimi typami wiążą się najczęściej podobne do nich proste wulgarne chamskie i głośne dziewuchy (soaro tipsiaro blachary), a nie grzeczne zahukane szare myszy. Zobacz parodie Blok Ekipy o Dżastinku czyi dziecku osiedowej solary i jakiegoś karka: https://www.youtube.com/watch?v=V5oEuNzMQbA Niestety ale sporo w tym prawdy. Film jest tylko trochę przejaskrawiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ja wyszłam za mąż za pracowitego, porządnego chłopaka z dobrej rodziny. wychowuje jego dziecko. w rzeczywistości to kawał skąpego huja, migającego się od wszelakich obowiązków w domu i przy dziecku. gdybym miała wybierać jeszcze raz, wybrałabym chyba łysego karka, przynajmniej przez jakiś czas miałabym zabawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Po urodzeniu dziecka spowaznial na ok. 10 lat. Po tym czasie wylazła z niego prawdziwa natura i znów zaczął ćpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie Po ślubie nawet ok.., odpowiedzialność, spokój, wspolne wychowywanie dziecka Po ponad dziesięciu latach znowu pije, ćpa, bawi się gdzie popadnie, robi co chce, nie ma go w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×