problem z cukrem w ciąży. proszę o pomoc

Witam was jestem w 10 tc. na ostatnim usg wszystko było fajnie dzidziuś rośnie bije serduszko. Przed zajściem w ciąże miałam problem z jajnikami i insulinooporność więc od samego początku jestem pod kontrolą diabetologa. I właśnie zaczęły się moje problemy i obawy. Więc tak jestem na diecie nie jem żadnych słodyczy piję tylko wodę, chlebek ciemny niesłodzony itp. i po posiłku np. jedna kromka chleba z masłem kawałkiem wędliny i jakiś owoc lub warzywo i jest taka sytuacja że mierzę cukier po 1 h od rozpoczęcia posiłku i cukier mam np 130 a po 1h ale od skończenia posiłku mam już w normie około 115 albo i mniej. Powiedzcie mi jak to u was wyglądało boję się że może to mieć zły wpływ na moje dziecko i nie wiem co mam zrobić? już jedną ciąże straciłam i teraz nie chce ryzykować (poprzednie to poronienie samoistne) Jak Wy mierzyłyście ten cukier? i czy wystąpiły jakieś komplikację z dzidziusiem? najbardziej boję się tego :( Pozdrawiam i liczę że mi pomożecie

czego ty chcesz masz dobry cukier

No tak ale od rozpoczęcia jedzenia mija jakieś 1h i 20 m a powinno się mierzyć po 1 h więc chyba nie wszystko jest ok. no nie wiem :( tak się staram i chyba się zbyt tym przejmuję, ale to tylko dlatego że nie chcę zaszkodzić dziecku. Bo nie wybaczyłabym sobie jak by mu się coś stało przez moją niewiedzę.

Słodka Mamo, naturalnie obniża cukier cynamon. Można dodać 1 łyżeczkę do jogurtu naturalnego (ważne aby w składzie nie było mleka w proszku). Nie jedz nigdy słodkiego pierwszego posiłku aby trzustka nie wyrzucała najpierw insuliny. Po posiłku 2 x dziennie weź 1 łyżeczkę nie mielonego ostropestu. Dobrze odnawia i wzmacnia wątrobę a tym samym poprawia się praca trzustki. Zbadaj sobie prywatnie poziom wit. D3 z krwi. Sporo osób ma jej niedobory i nie przyswaja się wapń z jedzenia co jest ważne dla Mam. pozdrawiam cieplutko :) i trzymam kciuki za Was :)

a i zapomniałam powiedzieć... słodkie (owoce i inne) dobrze jeść wieczorem a nie przed g.12 bo nie podnosi tak cukru

Dziękuję Ci Gościu. :) Powiem tak właśnie jak testowałam rano z czym mam jeść to najgorzej wypadły paszteciki drobiowe i serki topione (sprawdziłam skład i jest tragedia) Dziękuję za odpowiedź. Najgorsze jest to że jak chodzę do diabetologa to ona nie widzi nic złego i pani koordynator wcale nie jest pomocna. miałam straszny problem z doborem chleba a ona do mnie powiedziała że mam jeść ciemnym chleb a na następnej wizycie ochrzaniła mnie że jem taki a nie inny chleb pomimo tego że ona mi taki doradziła. Mam nadzieję że teraz w piątek będzie jakiś lepiej. A czym starsza ciąża to bardziej się boję o maleństwo.