Co myślicie o noszeniu soczewek zmieniających kolor?

Zawsze chciałam mieć niebieskie oczy i teraz o tym myślę, i tak noszę soczewki na wadę wzroku. Trochę mam wrażenie, że to takie oszukiwanie, np. jak ktoś będzie chwalił moje oczy, ale z drugiej strony to jak farbowanie włosów... Co o tym myślicie? Znacie kogoś, kto nosi? Poza Paris Hilton ;) Oczywiście chodzi mi o ich stałe noszenie, nie raz na jakiś czas

ja nosiłam, probówalam roznych soczewek roznych firm, jesli masz jasne oczy np szare, jasnozielone to ok, efekt bedzie w miare realny, a jesli masz ciemne oczy = odradzam, masakra i sztuczny efekt, ludzie bedą sie na ciebie gapic... Fajne sa soczewki freshlook dimensions, poglębiają naturalny kolor oczu, ja np mam piwne i po zalozeniu zielonych efekt byl bardzo naturalny, oczy mialam jak lalka, duze, ciemnozielone ;) nikt nie zauwazyl (poza osobami ktore noszą soczewki, z bliska widac ze cos masz na oku)

A te pogłębiające są też korygujące wadę? Mam oczy ciemnobrązowe, chciałabym ciemniejsze i właśnie duże jak lalka jak piszesz albo właśnie niebieskie tylko nie wiem czy to zdałoby egzamin, czy spod niebieskiego nie będzie przebijał mój ciemny kolor

spróbowac mozesz, nie musisz przeciez nosic ich codziennie jak efekt bedzie bardzo nienaturalny.

No ale zawsze to wydatek, prawda? Ale racja, chyba warto spróbować. Te pogłębiające kolor mnie zainteresowały

Trochę mam wrażenie, że to takie oszukiwanie, np. jak ktoś będzie chwalił moje oczy, ale z drugiej strony to jak farbowanie włosów... xxxx boszszszsze jakie zacofanie!

Nie chodzi o zacofanie, a o sytuację, że ktoś powie "Jakie masz ładne oczy", nie chcę mówić, że soczewki, a niektórzy przecież i tak będą wiedzieć. Gdzie tu zacofanie? :O

Korygujące wzrok tez są, ja nosiłam poglębiające kolor FRESHLOOK DIMENSIONS, nie pamietam ile kosztowaly , ok 40 zł za 2 soczewki i one wystarczaly na ok 30-40 dni (przez internet mozna taniej ale bez korekcji) są tez innych producentow Johnsons Acuvue

To tak jakby ktoś pochwalił twój nienaturalny kolor włosów, nic złego

To jak sądzisz, dać sobie spokój z niebieskimi skoro mam naprawdę ciemne swoje oczy? Od razu kupić te pogłębiające kolor? Czarne wielkie oczy też mogą być no i zmiana nie będzie szokująca dla osób, które wiedzą, jakie mam oczy

Tak, ale od razu widać, że włosy farbowane i nie oszukuję nikogo, a nie chciałabym się chwalić, że noszę soczewki zmieniające kolor, jednocześnie oszukiwać też głupio... Może mam dziwne podejście. Może to dlatego, że jednak nie jest to jeszcze takie powszechne, chyba w Polsce, a już na pewno w moim otoczeniu i trochę to takie jakby na siłę leczenie kompleksów... nie wiem, może głupia jestem ;)

Jesli masz ciemne oczy to wszystkie soczewki niebieskie beda wygladaly sztucznie, w internecie mozesz obejrzec jak to wyglada, wpisz w youtube freshlook colorblends, jest masa filmikow roznych soczewek. Na moich piwnych oczach soczewki niebieskie (testowałam turkusowe i intensywnie niebieskie) wygladaly sztucznie, turkusowe byly nawet ladne, zielono niebieski odcien ale z bliska bylo widac moj naturalny kolor, intensywnie niebieskie = tragedia, strasznie sztuczny efekt. Poglębiające kolor nie mają nadrukowanych ''pikseli'' z kolorem tylko są niemal cale w kolorze np zielonym, brazowym, niebieskim i wokol źrenicy ciemniejsza obwódka ktora sprawia ze tęczówka wyglada na wiekszą, nie jest to nienaturalny efekt jak w japońskich kreskówkach ;) nosiłabym je nadal, ale szkoda mi bylo co miesiac kasy, zakladac je i sciagac ;)

aha i mozesz przetestowac jak bedziesz w nich wyglądala u okulisty, nie u kazdego ale w tych duzych salonach mają soczewki do testowania, pojedyncze sztuki z napisem test na soczewce ;) ja swoje dostałam u okulisty w Warszawie, warunek musialam zaplacic za badanie i wizyte, dostalam do przetestowania 4 rozne soczewki ktore sobie wybrałam

Ja mogę jedynie szukać na necie, ciekawe czy gdzieś znajdę, bo nie mam kompletnie dostępu do dużych salonów :( Piszesz, że wygląda to nienaturalnie. Wydaje mi się, że nie przeszkadzałoby mi to, chcę ciemny niebieski i podoba mi się, jak takie oczy u niektórych są widoczne z daleka. Ale niepokoi mnie ten efekt przebijania koloru z bliska, u mnie chyba wyglądałoby to okropnie skoro mam takie ciemne swoje

Bądź sobą sztuczna szmato

paris hilton nosi jasne soczewki na brązowych oczach i wygląda to całkiem naturalnie (długo nawet nie wiedziałam, że to nie jest jej naturalnt kolor)

mozesz zapytac w mniejszych salonach optycznych czy mają takie soczewki testery albo czy mogą je dla ciebie sprowadzic, nie ma sensu kupowac calego opakowania jesli nie spodoba ci sie efekt :P albo kupic na allegro pojedyncze sztuki na jedno oko i sprawdzic jesli bardzo chcesz i masz kase :P

Myślę, że kupię, ewentualny efekt pewnie będzie wart. Będę też szukać tych pogłębiających. Bardzo Ci dziękuję za rady :)

Beznadziejnie, te soczewki pogłębiające są chyba tylko w 3 kolorach :(

Jak ktos chce spróbować, to czemu nie. Kupiłam kiedyś na próbę takie zielone w salonie http://nyczoptyk.pl/, ale to tylko na jakieś wyjście, czy coś. Na co dzień noszę normalne.

Ja zamiast na wygląd,bardziej zwracam uwagę na jakość,solidność i komfort noszenia danych soczewek,zresztą swoje też zamawiałam taniej na stronie ZdroweOko.com