Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rapier007

Też już mam dosyć mieszkania ze starą i mówienia mi co i jak mam robić

Polecane posty

Gość Rapier007

Jestem z niewielkiego miasta i nadal stałej roboty nie mam tylko dorywczo co drugi dzień i już mi to zbrzydło to ciągłe kłótnie się z matką co i jak mam robić . Mam 25 lat i niektórzy w mym wieku mają swoje dzieci i dom a nie są u kogoś na przynieś wynieś . Nie mam problemów i nie miałem nigdy z używkami ani emocjonalnych a jakoś mi życie prywatne i zawodowe idzie bardzo pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź robote stałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam 25 lat i niektórzy w mym wieku mają swoje dzieci i dom a nie są u kogoś na przynieś wynieś . " Za pewniam cię że ci którzy mają swoje dzieci i dom to mają te same klimaty a nawet o wiele gorzej. Zobaczysz że jakbyś założył własną rodzine to jeszcze byś zatęsknił za życiem u matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rapier007,no to wyprowadź sie na swoje,oczywiscie za swoje pieniedze, zarobione uczciwą pracą i zyj sobie na własny rachunek. I wiec jedno,że mieszkając,zyjac jako singiel możesz robic sobie to co chcesz ,bo jeżeli zamieszkasz z partnerka to juz bedziesz musiał nauczyc sie kompromisów. A jak dziecko bedziesz miał to juz całkiem zapomnij o robieniu tego na co masz akurat ochotę. Masz za dobrze i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 25 lat i mieszkam z facetem w kawalerce na kredycie - super , robisz co chcesz, nie chcie Ci się dziś załądować zmywarki - spoko zrobisz to jutro no problem , nikt głowy nie suszy! Okna już przykurzone ??? Spokojna twoja rozczochrana matka nie trąbi całe popołudnie, umyjesz jak znajdziesz czas i chęci. To samo pranie. Dzieci nie mam więc śpię ile chce, pracę mam zdalną więc mogę. Jak wracasz do domu o 3 nad ranem nie ma dyskusji przy śniadaniu że się szwendasz po nocach ... Aczkolwiek jak zapuścisz prysznic to sam musisz w tym syfie grzebać i szorować ;/ Ale, nagle jak mieszkasz bez matki okazjue się że odkurzanie 2 razy w tygodniu w zupełności wystarcza i nie trzeba codziennie ;p powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , Dzeicino,punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.teraz myslisz tak,ale uwierz mi,zmienisz podejscie do zycia.Zmiana nie musi byc spowodowana posiadaniem dziecka,ale dojrzewaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ,i jeszcze jedno,będziesz chyba kiedyś matką,więc zobaczysz jak to jest.A dziecko powinno ci tak dac w kośc,że zapłaczesz nad swym losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejście do życia pełne luzu, nastawienia na zabawę i przyjemności bez obowiązków, oraz pretensje do rodziców kończy się w raz z dorosłością tą prawdziwą a nie wg metryki urodzenia i jest objawem niedorozwoju umysłowego, dziecinności i naiwności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×