Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam zamiaru ratować mojego małżeństwa i przez to wychodzę na tą złą

Polecane posty

Gość gość

dowiedziałam się, że zostałam zdradzona przez męża i wiecie co, ani nie płakałam, ani nie awanturowałam się, po prostu kazałam mu sie wyprowadzić i powiedziałam że z dzieckiem będzie się widywał kiedy będzie chciał a pozew do sądu złożę kiedy mi się zachce.to było pod koniec wakacji. Tak naprawdę to między mną a mężem już się coś wypaliło, nie było tego co kiedyś, nawet mi ulżyło, że w końcu będzie pretekst do rozstania. Żyje mi się całkiem dobrze, odetchnęłam i poszłam do prawnika by wnieść pozew. I wiecie co? nagle rodzinka obarcza mnie winą, że małżeństwo się rozpadnie przezemnie bo nie próbuję niczego ratować, nie zabiegam o męża, pozwoliłam by ojciec od dziecka odszedł, teściowa najeżdża, teściu z szwagierkami pyskówki do mnie sobie urządzają, moi rodzice niby mnie rozumieją ale sugerują że jeszcze nie jest za późno, babcia płacze, ciotki oburzone... zastanawiam siię co jest do uja grane? średniowiecze się w końcu skończyło czy nie? czy naprawdę powinno się za wszelką cenę ratować małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, to on zakonczył wasze małzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni wiedzą, że Cie zdradził? Jak się dowiedziałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro w głebi serca właśnie tak czujesz to dobrze zrobiłaś. Pamiętaj to jest Twoje życie jesteś dorosła. Masz szanse ułożyć sobie życie bez niego. Czy mąż próbował się tłumaczyć? Przeprosił? Żałował? To była jednorazowa przygoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po urodzeniu dziecka na.które Tak długo czekaliśmy też się coś zepsuło. Gdyby M została sama to byłabym szczęśliwa. Nie wiem czy gi zmęczenie ciągła opieka nad dzieckiem I brakiem zrozuminia męża Ale nie mogę go znieść. Układaj sobie życie .póki czas. Nie bierz ślubu. Papier psuje dużo. Powodzenia W nowym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez zdrada by nie przeszla dobrze zrobilas spokojnie kazalas mu spadać. Zrobiłabym to samo po zdradzie moim zdaniem nie ma juz czego ratować wiedział przeciez co robi ze cie zdradza. Ja nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji powrotu nie dałabym sie dotknąć ani jego nawet kijem bym nie ruszyla obrzydzenie by mnie bralo. A rodzina sie nie przejmuj wojują bo mysla ze cos ugraja ze zmienisz zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci napisze, ze będziesz żałować. Dla dziecka ważna jest pełna rodzina, nie chcesz nawet o nią zawalczyć, jaki przykład dajesz dziecku.? Wiadomo, ze w małżeństwie są wzloty i upadki, są tez zdrady. Jaki stosunek ma do tego maz, bo o nim nic nie piszesz. Piszesz za to ze ci ulzylo, to oznacza, ze nie starałas sie o wasze małżeństwo juz wczesniej, wiec moze dlatego maz zdradził .. Nie pisze Ci tego, aby Cię dolowac, ale pisze, abyś sie zastanowila chociaż chwile nad tym, konsekwencje bedą ogromne na całe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla ciebie normalne jest to ,że małżenstwo i zdrada to norma, to rozkładaj codzinnie kopyta przed innym. Poczekam ile twój mąż wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż jak to facet kwiatki, przeprosiny, telefony, smsy itd ale mam to w tyłku... jak można zrozumieć i wybaczyć coś w stylu kocham cię ale posuwałem inną? rodzina wie, prosto z mostu wszystko powiedziałam, dowód też mam. dowiedziałam się banalnie - z rozmów z fb nie wiem jakim cudem hasło do jego fb zapisało się w moim koncie. zdrady się nie wybacza to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złe ujelas, bądź ja nie wyrazilam sie jasno. Nienormalna jest zdrada. Ale jest cos takiego jak wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego rozłoż nogi i poczekaj czy mąź wybaczy. Bo zawsze kobieta ma wybaczać. To zastosuj to w praktyce i zobacz ile tolerancji ma mąż. I wtedy dawaj rady o ratowaniu małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko mozna wybaczyć. Zależy Ci chociaż troche na rodzinie? Zobacz jestem obca osoba z internetu,a bardziej zależy mi na Twojej całej rodzinie, niż Tobie samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się wypełniło jak mówiłaś już dawniej to nie ma sensu W imię dobra całego świata ratować małżeństwa.ani dla rodziców teściów sąsiadów I księdza. Dziecko będzie szczęśliwe jak ty będzie sz szczęśliwa.trzymaj się. Życie świetne przed tobą. I miłość Nowa też.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się wypełniło jak mówiłaś już dawniej to nie ma sensu W imię dobra całego świata ratować małżeństwa.ani dla rodziców teściów sąsiadów I księdza. Dziecko będzie szczęśliwe jak ty będzie sz szczęśliwa.trzymaj się. Życie świetne przed tobą. I miłość Nowa też.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny wybaczyć zdradę facetowi to jak dać przyzwolenie na następną. To raz. A dwa to o co mam walczyć? o faceta który wg mnie jest zwykłym zerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 21:14 nie mam zamiaru zdradzać mojego męża. Wiadomo, ze nikt nie wytrzyma ciągłych zdrad, ale raz mozna wybaczyć i dać szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że on to zrobi jeszcze raz, niestety jeden na dziesięciu popełni błąd i więcej tego nie zrobi. Ja bym zakończyła związek,bo ciągle będziesz sie zamartwiać, tropić. Związek bez zaufania to nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli facet okazuje, ze żałuje, wykorzystaj to, porozmawiajcie dlaczego doszło do kryzysu, wyciągnięcie wnioski, to moja rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek, a małżeństwo z dzieckiem to dwie zupełnie rożne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzasz zdradzać, ale nie zagwarantujesz autorce ,że mąż przestanie ją zdradzać. Czyli w imię twojego widzimisię ma żyć w takim związku. Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty nie powiesz , nie wiedziałam ,że związek amałżeństwo to różnica. Podaj mi w takim razie różnice. Myślałam ,że zaufanie, nie zdradzanie to podstawa zarówno związków jak i małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ze Ty gwarantujesz autorce, ze dalej będzie zdradzal. Nikt nam nie zagwarantuje dobrego zycia, ani tego, ze kolejny maz tez nie będzie zdradzal. Ja jestem za ratowaniem małżeństwa, zwłaszcza ze jest małe dziecko. Autorko, ja juz uciekam z tego tematu, moim zdaniem Ci, ktorzy piszą żebyś sie rozwiodła raz dwa, tak naprawdę nic ich nie obchodzisz, a Twoja rodzina Cię po prostu kocha, dlatego chce inaczej. Pozdrawiam Cię, życzę Ci jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hotelarka
Czyli nie żyje Ci się komfortowo.. Niby zadowolona jesteś, że pozbyłaś się męża, ale szczęścia też nie zaznajesz. I co Ci radzić? Nie chcesz ratować małżeństwa, Twój wybór, ale dlaczego się żalisz? Nie myśl, że w innym związku będzie lepiej, już mało kto zwraca uwagę na to, że wierność powinna go obowiązywać. Problem nie dotyczy tylko mężczyzn, kobiety doganiają panów. To co widzę zachowuję dla siebie, ale czasami mam ochotę kilku osobom uświadomić o zachowaniu ich drugich połówek [myślę tylko o parach małżeńskich]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy jak sobie życie ułożysz , skoro pierwszego partnera nie umialaś wybrać . Myślisz ze kolejka ewentualnych partnerów ustawi sie do wychowania cudzego dziecka ? Lub do partycypowania w wydatkach ? Spadniesz z deszczu pod rynnę ale sa kobiety ktore myślą ....nie głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu kobieta z godnością, honorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ate powyżej choćby pił, choćby bił, zdradzał, to jak pies polecą na skinienie.a do tej nawiedzonej, tak mogę założyć, że będzie zdradzał. Znam facetów, a ty żyj w nieświadomośc***ewnie twój cię zdradza aty oczy przymykasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto przestan sie przejmowac co mowia i mysla inni o tobie i co ty robisz. Jestes dorosla osoba, a nie dzieckiem tesciow, czy innych toksykow. To twoje zycie, twoje jefyne zycie, nikt czasu ktory stracisz z tym czlowiekiem ci nie zwroci. Czas to jest to co mamy bezcenne i nie da sie go odzyskac, wiec kazdemu, kto probuje ci go zabrac niszczac twoje zycie, zdrowie i szczescie mow spierdalaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem takim dzieckiem, ktorego matka wybaczala zdrady ojca. Doslownie burdel robil... Ktoregos razu nawet dobieral sie do mojej kolezanki... Swiatna rodxinka.... Tez to podobno mialo byc dla mojego dobra. No duma mnie rozsadzala wiedzac ze moj ojciec to k****arz, a moja matka cierpi, placzac przez to po katach. Faceci to huje... Nie daj sie tym ciemniakom, pogon gnoja, bo bedxie sie non stop, nawet na twoich oczach bezczelnie k***il...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to nie jest żadne średniowiecze tylko stara zasada międzyludzka że rodzice zawsze będą synalka wybielać a synową przyczerniać, a twoi rodzicami inna zasada kieruje ale tym razem społeczna a mianowicie że faceta się ze zdrady zawsze wytłumaczy że samiec z potrzebami itp. a jakby kobieta zdradziła to to już co innego to to już jest szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×