Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kammmaa

wyznałam miłość mojemu kierownikowi, skompromitowałam się.... co teraz zrobić :(

Polecane posty

Gość kammmaa

Nie wiem kiedy się w nim zakochałam, trwa to już ponad rok, mam jakąś obsesję na jego punkcie. On się podoba bardzo wielu kobietom, jest miły, bardzo przystojny, kilka lat starszy ode mnie... ale ja go po prostu kocham. Ostatnio miałam urlop i postanowiłam że mu to wyznam, że napiszę mu maila. Pisałam go dwa dni i w końcu wysłałam. To co mi odpisał totalnie mnie rozwaliło, w poniedziałek wracam po urlopie i nie wiem co mam zrobić, jak się zachować, nie chcę tam iść.... Cześć Kamila. Po pierwsze, przypomnę Ci bardzo ważną informację na temat mojej osoby - jestem żonaty i mam dziecko. Po drugie uważam, że nigdy nie zachowałem się w sposób sugerujący cokolwiek w stosunku do Ciebie (ani do nikogo innego), więc nie jestem winny ani odpowiedzialny za Twoje uczucia. Zadajesz mi w swoim mailu masę bardzo osobistych pytań, na żadne z nich Ci nie odpowiem bo uważam, że są to moje prywatne sprawy. Nie mam też zamiaru odpowiadać na pytanie co sądzę na temat Twojego wyglądu i osobowości, mogę i chcę oceniać tylko i wyłącznie Twoją pracę. Jeżeli naprawdę przebywanie w mojej obecności wiąże się z uczuciami z którymi jak piszesz nie możesz sobie poradzić, proponuję rozważenie przesunięcia do innego działu. Zawsze możesz liczyć na moje rekomendacje i polecenie, byłem bardzo zadowolony z Twojej pracy, jeśli chcesz mogę się zorientować jakie są szanse w naszych zaprzyjaźnionych działach, np. ZK lub HS4 ;) . Mam nadzieję, że wszystko sobie wyjaśniliśmy. Pozdrawiam. Konrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleś bardzo profesjonalny dostałaś kosza trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia i tyle dobrze Ci odpowiedzial.. masakra..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
wiem, że jestem głupia jak ja teraz pójdę do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się czasem kończy podbijanie do żonatego :D Co myślałaś ze rzuci dla ciebie Zone i dzieci i będziecie żyć długo i szczęśliwie naiwniaczko. Teraz pewnie ma beke z ciebie:D lepiej skorzystaj z jego propozycji z innym dzialem haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
to może inaczej.... nie oceniajcie mnie wiem że głupio zrobiłam :( prosze o rade jak sie teraz zachowac w jego obecnosci, czy da sie to jakoś odkrecic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie o to chodzi, że on jest szefem, ale że ma żonę i dziecko :) P co Ty się go w tym mailu pytałas, co sądzi o Twoim wyglądzie? Hahahaha, jakbym czytała o Bridget Jones :D Lepiej zmień dział. Nie kochasz, nie znasz go, jesteś bardzo zauroczona, kochasz wyobrażenie o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
myślałam o tym żeby mu powiedzieć że bylam pijana i tak nie jest ale nie wiem czy nie będzie jeszcze gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompletnie nie nawiązuj do tej sprawy. Unikaj go. Też bądź profesjonalistką i nie okazuj emocji. I nie rozrycz się przy nim. Idź do niego z rana i poproś o pomoc w zmianie działu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE TŁUMACZ SIĘ, bo będzie jeszcze gorzej. Niby po co po pijaku miałąbyś to pisać? Najlepiej nic nie mów, albo przeproś, że koleżanka zrobiła Ci na złość i wysłała w Twoim imieniu maila i teraz musisz zmienić hasło, nawet nie wiesz skąd je miała, pewnie podejrzała. Ale ja bym NIC na Twoim miejscu nie tłumaczyła, a już na pewno nie alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem on by wolał żebyś zmieniła dział. Zobacz co napisał "BYŁEM BARDZO ZADOWOLONY Z TWOJEJ PRACY" -czyli w czasie przeszłym. Lepiej zmień dział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
to nie wypali, nie zasłonie się koleżanką bo pisałam tam o rzeczach takich jak np wyjazd integracyjny że nie zwracał na mnie uwagi widać że to ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nic nie tłumacz. Zakochałaś się nieszczęśliwie -trudno. Facet widać jest inteligentny, na pewno ozumie, że można się zadurzyć i jeśli Ty nie będziesz do tego nawiązywać, on też potraktuje tą sprawę jako zamkniętą. Ale radziłabym zmienić dział, po co masz się męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćDojarzTerapeuta
Ja wiem jak powinnas sioe zachowac by z twarza wyjsc ale doje krowy teraz i niemam czasu sie rozpisac.Napisze za godzine.Niemartw sie uczucia sie nie"chowa"wyjdziesz z tego z twarza i niebedziesz na straconej pozycji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I absolutnie nie zwierzaj się z tej sytuacji nikomu w pracy.NIKOMU! Bo to się rozejdzie lotem błyskawicy, nie będziesz miała tam życia. On na pewno zachowa to dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
nie umieszczę ale napisałam tam dużo głupich rzeczy, że wszysztko bym oddała za jedną chwilę z nim itd masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może napisz mu takiego maila" Dziękuję za szczerą odpowiedź. Mam nadzieje, że moje uczucia nie będą miały wpływu na nasze relacje zawodowe. Podobno każdy zakochany jest szaleńcem, a ja stałam się tego najlepszym przykładem wysyłając do Ciebie tego maila. Liczę na to, że to co czuje teraz, zostanie niedługo zastąpione jedynie szacunkiem i sympatią. Wybacz, że się wygłupiłam. Liczę na dyskrecje i pozytywną dalszą współpracę. Pozdrawiam. Kamila"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kama zrób tak, wyślij mu zdjęcie swojej kaczpy uślabranej w twarożku z dopiskiem: Patrz co straciłeś...pedale ty! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
może rzeczywiście to dobry pomysł........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kammmaa
pomysł z mailem oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzebnie się wylalas z uczuciami z tym trzeba być bardzo ostroznym.. Neguje uwodzenie żonatego itp ale żeby nie spalić i nie kompromitowac sie powinnas chociaż delikatnie dać mu odczuć ze coś czujesz i czekac na reakcje a nie jakies poematy o miłości pisać, ja bym się spalil ze wstydu. Tym bardziej ze facet, żonaty, dzieciaty i przelozony no sory ale za dobrze to o Twojej inteligencji nie świadczy. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu że żartowałaś, ciekawa jego reakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamila -Twój mail musi być teraz krótki, konkretny i profesjinalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×