Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość158

Do jakiego wieku dawałyście dzieciom czopki?

Polecane posty

Gość gość158

U mnie już odpadają, lekarz rodzinny ciągle zapisuje leki w czopkach, nawet przeciwbólowe mimo że dzieci to 6,8 i 11 lat. Najmłodszej tylko jeszcze aplikuje ale placz jeszcze przy tym jest :( A jak wasze reagują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka lubi czopki i to mnie bardzo niepokoi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale, raz w zyciu mojego syna podalam czopek, miał po nim rozwolnienie. Ma juz 4 lata i do tej pory tylko leki w syropach daje i jest ok. Obnizalam temperaturę okladami, a jak rosla powyżej 38,5 to wtedy lek w syropie obniżający goraczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja raz nie chciała za nic w swiecie przyjąć lekarstwia doustnego w postaci grubachnels kapsuly, która niestety NIE WOLNO rozdrabniac i miała do wyboru ,albo czopek, albo zastrzyk. Wybrala zastrzyk, sama weszla do gabinetu, nawet majtek nie musiala calkiem sciagac, tylko odchylila pośladek podciągając koncowke majtek w gore , otrzymywala zastrzyki przez 5 dni. Miala wtedy 10 lat . Tak się uparla ,ze nie będzie łykac tabletek, czopkow nie brala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę nie rozumiem bo czopki można podawać w każdym wieku...Moja córka ma 13 lat i jak ma gorączkę to daję jej czopek i sobie wkłada ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czopki są pod różnymi względami często o wiele lepszą formą podania leku niż tabletki czy syropy. Nie chce mi się tu pisać całego wypracowania po nocy, ale można wyszukać na ten temat informacje. Nie ma na nie ograniczeń wiekowych. Można podawać aż do śmierci. Problem w stosowaniu czopków jest bardziej psychologiczny. Z otworzeniem przy kimś ust nie ma problemów ale wypięcie komuś gołego tyłka, żeby ten ktoś w nim grzebał, to już inna sprawa. Małe dziecko czuje tylko niepokój, może czasem go zaboli, ale większe już może być skrępowane taką sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja daję cały czas mojej 7 latce,tzn kiedy ma goraczke,wolę taką formę niz truć watrobę lekami, zresztą jak ona ma gorączkę to się tak trzesie ze i tak by nie przyjela zadnego leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×