Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupowac w lumpeksach , sprzedawać na allegro.

Polecane posty

Gość gość

Myślicie, ze to się opłaca? Wybierać jakieś lepsze rzeczy za grosze i wystawiać na licytacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Setkom ludzi się to opłaca, więc Tobie pewnie też będzie się opłacało. :) Sam jak natrafiłem na nowe ciuchy z metkami, to je kupowałem i sprzedawałem je znajomym z trzykrotną przebitką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężka sprawa,czasochłonna,żmudna,męcząca psychicznie.Musiałabyś mieć perełki za 2-3 zł bo po doliczeniu podatków(VAT itd.) cena musiałaby być wciąż atrakcyjna a konkurencja na Allegro mocna.Inwestycja w sprzęt fotograficzny,nauka robienia doskonałych zdjęć.Lepiej sprowadzić dobry niesort z Anglii,wybierać perełki,zainwestować w sprzęt fotograficzny.Nastawić się na dużą sprzedaż by być widocznym.Opisy aukcji muszą się wyróżniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś z Warszawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chcę zeby był to mój sposób na życie, tak tylko dorobić parę groszy bo nie jest lekko, nie kupowalabym masowo tych ubrań tylko tak parę sztuk tygodniowo, jak znajdę cos lepszego, widzę czasami naprawdę fajne rzeczy w tych lumpach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, całkiem nie daleko, a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby sprzedać dziennie 10 sztuk musiałabyś mieć ze 100 aukcji.Ciekawa sprawa że w internecie tak naprawdę sprzedają się same zdjęcia a nie towar czyli najważniejsze perfekcyjne zdjęcia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A spróbuje, co mi tam, przeciez nie utopie jakiejś dużej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja jestem z Warszawy i miałabym super ciuchy do sprzedania. Tylko trochę nie mam czasu na wstawianie tego i pilnowanie. Miałabyś już wybrane najlepsze, więc połowa pracy za Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że możesz spróbować. Działalności zakładać nie musisz, przy niewielkiej ilości używanych ciuchów mozesz zawsze powiedzieć, że swoje sprzedajesz. A jak sprzedasz powiedzmy z 5 rzeczy tygodniowo, z przebitką 20 zł, to masz 100 zł, czyli 400 dorobisz w m-c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 11:27 Mylisz się i nie doradzaj źle bo działalność musi zarejestrować przy ciągłej zorganizowanej sprzedaży nastawionej na zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też o tym kiedyś myślałam, ale jednak zrezygnowałam. Bo raz że allegro ma bardzo wysokie opłaty, dwa że urząd skarbowy może się doczepić, trzy że duża konkurencja na allegro i nie wiadomo czy ktoś coś kupi ode mnie. Wystawiam teraz książki za grosze, książki warte 100zł - 150zł, które kiedyś znalazłam na śmietniku (tak, ktoś wyrzucił do kosza takie drogie nowe książki) wystawiałam długi czas za 10-20zł, a i tak nikt nie chciał kupić, teraz zrobiłam za 1 zł a i tak mało chętnych, a mi te książki tylko zajmują miejsce na półce, szkoda mi wyrzucać. Nic nie sprzedałam a opłaty allegro trzeba zapłacić, tak więc bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedawalabym jako swoje, jest przecież masa osób, które sprzedają swoje rzeczy i żadnej działalności nie mają, przecież każdy może sprzedać swoje drobne przedmioty bez podatku, przecież ja się nie nastawiam na sprzedaż 100 sztuk dziennie w celach pracy zarobkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×