Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy poradzcie,prosze

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj się ostro pokłóciłam z teściową,wygarnełam jej że wyrywała,uciekała,obracała się odemnie z dzieckiem,po czym ona mnie wyśmiała,co byście zrobiły?jak dalej postąpować? jest mi cholernie przykro! nasze stosunki są znikome,burzliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś może ci wyrwać dziecko? no już bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisze naprawde szczerze,córeczka wiele razy płakała i wyciągała rączki to teściowa obrut tyłkiem odemnie.Wczoraj była ostra kłótnia u niej w domu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlacczego autorka niby przesadza?O tóż kochana moja,ja się spotkałam z takimi sytuacjami nie raz u mnie w rodzinie,ja bym dopiero dała repremende!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak macie psychiczne rodziny, w których szarpie się o dzieci, to cóż- przepraszam, że napisałam o przesadzie, w moim otoczeniu nikt tego nie praktykuje- NAWET TEŚCIOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po jaką cholere na to pozwoliliście z mężem sami zamiast wyznaczyc granice i konsekwentnie to trzesiecie sie jak galarety dziwie sie naprawde zeby byc takimi boid****i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyśmiała ciebie z tego względu że nie brała/bierze twojego zdania pod uwage i myśli że ma prawa do dziecka(wnuka) ja bym ją odizolowała od chorej babki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahoda111
autorko mój tata tez tak robi rozumiem cie musisz byc pewna siebie pogadac z nim przy wszystkich i nazywac rzeczy po imieniu ja zwróciłam uwage i powiedzialam ze jak ejszcze raz cos takiego zobacze to mala nie bedzie przebywac sama z dziadkami tylko pod naszym nadzorem mój tata do tego stopnia był bezczelny ze potrafił zabierac corke i uciekac z nia krzyczac nie oddam mamie nie oddam mamie, zostajesz z nami na zawsze:/wtf ...nie wiem co to miało na celu:/ albo mama jest zla nie pójdziesz do mamy obronie cie... nosz k***a:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurde,jahoda współczuję,co do autorki tematu ,to ja bym trzymała się jak najdalej z dzieckiem od niej,takie zachowanie nie jest normalne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa grozila ze pójdzie do sadu ze jej jako babci należy sie 3 dni w tygodniu opieki nad wnukiem. No ona babcia przeciez. A dziecko widywala reguralnie ale jej malo.ucielam w końcu kontakty teraz nie widuje juz tak często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×