Facet 40 letni podrywa 20 latkę

Co o tym myślicie? bo mi sie to kojarzy wyłącznie jak ojciec z córką, jakaś chora relacja.

co w tym dziwnego? z punktu widzenia biologii to naturalne.młoda płodna kobieta + dojrzały pan

Dojrzały pan po przejściach, rozwodnik.

Patrzy na ta dziwczynę tylko pod kątem zaliczenia.

gonić dziada

Normalny ma moralną blokadę, ale natura silną jest. :-)

a ja mam 31 lat i nie pogardziłbym 16latką. Kobiety 25+ są dla mnie już stare.

No ale w czym takie gówniary sa lepsze?

mlode sa ladne

Dojrzały, odpowiedzialny, gotowy na ojcostwo mężczyzna i młoda, płodna, kobieta. Dwoje kochających się ludzi. Kobiety chcą starszych, dojrzalszych, ustawionych finansowo mężczyzn a mężczyznom wystarczy miła, kochana przez nich kobieta, z którą stworzą rodzinę.

Ale tu nie chodzi o żadna miłośc ten facet już ma córkę z pierwszego małzeństwa, myślę że tutaj chodzi tylko sex.

tez podobali mi sie starsi.

facet 56 l szuka 17latki.

gość dziś A to po rozwodzie nie można sobie na nowo ułożyć życia? On kocha ją, ona kocha jego i wszyscy zadowoleni.

NIE krytykujcie bo na miejscu tej 20 niejedna by chciała byc bo z takim facetem który juz cos ma to całkiem inne zycie !!!

20 i 40 to trochę za duża różnica ale np 30 i 40 to już do zaakceptowania:) dzisiaj 30 latki wyglądają świetnie

inne życie jest z takim który już coś ma:D:D:D no to ja wysiadam,bye

gość dziś 20 i 40 to trochę za duża różnica ale np 30 i 40 to już do zaakceptowaniausmiech.gif dzisiaj 30 latki wyglądają świetnie xxxxxxxxxxxxxxx nareszcie coś mądrego.

właśnie, nie tylko dobrze wyglądają ale też są mądre

Mądre???? dobre sobie

Nic o tym nie myślę bo to sprawa dwojga dorosłych osob które chcą się ze sobą spotykac. Zreszta zarówno obecnie jak i w przeszlosci takie związki nie stanowily żadnej osobliwość .ACZKOLWIEK GDYBY CHODZILO O MOJA CORKE ALBO SIOSTRE TO RACZEJ NIE BYLABYM ZACHWYCONA, ŻE: a) kreci się kolo niej podstarzaly facet po przejściach obarczony bagażem doswiadczen i zobowiazan, który chce się odmlodzic grzejąc się w jej blasku. b) jeśli relacja przetrwa probe czesu to przyjdzie taki moment gdy dziewczyna będzie musiala opiekować się dodatkowo zniedoleznialym mezem w podeszłym wieku (wtedy gdy taka mlodsza zona ma 50 lat to partner dobiega 70 i wtedy już nie jest tak kolorowo, nie czarujmy się facet jest w wieku jej starzejących się już i wymagających pomocy rodzicow !) pODSUMOWUJAC TAKIE ZWIZKI MNIE NIE BULWERSUJA JESLI CHODZI O OBCE DLA MNIE OSOBY, DL WLASNEGO DZIECKA WOLALABYM CZEGOS LEPSZEGO

młode mają to czego tym po 20tce z reguły już brak :D

przed 20 to dzieci

rżnąć i patrzeć, czy równo zaspokojona

No jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat to powiem tak, że 20 lat róznicy to zdecydowanie za dużo, jeszcze jakiś tam przelotny romansik to ujdzie, chociaż też moze budzić lekki niesmak, ale stały związek zdecydowanie odpada.

Dla mnie też jest to jakaś nienormalna relacja, dwa zupełnie odrębne światy.

Temu gościowi sie dziwie, bo człowiek w wieku czterdziestu lat powinien być nieco powazniejszy, bo lasce sie nie dziwie, w tym wieku to jeszcze pstro w głowie, facet wziął ją na dobry bajer i tyle.

Tylko ją podrywał, czy może sex z nią uprawiał????

Jak chce to niech podrywa a jak ona głupia p***a to się da poderwać

Z tego co mi wiadomo to sex był, ale parą nie są