Proste włosy bez prostownicy...jakieś sposoby? Pliiiiis!!

Mam taki problem że mam kręcone włosy ale chce mieć proste ale bez prostownicy bo mojemu sianie na głowie to nie pomoże a poza tym to je niszczy! A problem u kręconych jest taki że co chwilę się plączą i wyglądają ciągle jak siano na głowie tylko 2 min po rozczesaniu wyglądają slicznie i zadbane ja na przykład dbam bardzo o włosy i to też nie pomaga zawsze wyglądają jakbym dopiero wstała i jak się wstaje to ma się kołtuny nawet jak się rozczesywało przed spaniem to nie ma znaczenia ! I moi rodzice i babcia chcą żebym sobie ścieła do szyi ale wtedy z moim sianem będę wyglądała jak lew...PROSZE POMOCY!!! I proszę bez komentarzy jak:"A po ch*j ci proste włosy?! Przecież kręcone są ślicznę! A to że masz siano to twoja wina!"

A jak dbasz o włosy? Myjesz odżywką? Olejujesz? czym i jak często? Laminujesz zelatyną? Czeszesz tylko na mokro TT albo grzebieniem drewnianym? Zabezpieczasz końce olejkiem albo silikonami? Dlaczego pytam? Bo odpowiednią pielęgnacją można osiągnąć np. to: http://www.anwen.pl/2011/10/moja-wosowa-historia-kasia.html Źle? ;)

ano właśnie, wyżej wspomniana jest podstawa podstaw: włosów kręconych nie czesze się na sucho, nigdy!

Narzygaj do miski, nasmarkaj, napluj, twój facet nich sie spusci, potem zmiksuj, wetrzyj we włosy, jak wyschnie to bedą proste. Sprawdzone.