Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jedza94

Oklamalam chlopala ze mam raka.

Polecane posty

Gość Jedza94

Tzn napoczatku mialam raka piersi,ale byl niezlosliwy. Ale nie powiedzialam o tym chlopakowi(tzn bylemu,ale utrzymujemy bardzo bliski kontakt) ostatnio sie poklocilismy w srode byl na marszu w wwawie . pozniej napisal jak sie czuje czy bylam u lelakarza i sklamalam ze jestem na wykonczeniu. Co mam rmteraz zrobic? Ze co niby cud sie stal? Nie piszcie glupich kwntarY,bo ja naprawde bylam zdesperowana, kocham go,oklamalam...zaluje i chce to odkrecic ale jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wplątałam się w dosc podobną historie i chcąc nie chcąc cały czas brnę w to dalej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedza94
Mozesz opisac? Nie mam oojecia co robic :( jeszcze dodalam ze mam 6 mies zycia...on w to wszystko wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby jednak są p*****lnięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądre to nie było. Nie brnij w to dalej bo będzie jeszcze gorzej. Albo powiesz prawdę, albo wymyśl coś, np że źle zrozumiałas lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaćka no co ty, ku*rwa Jaćka jak mogłaś? Tera cie zamkno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×