Czy zauważyłyście, żeby po CC Wasze dzieci...

...były mniej sprawne intelektualnie od rówieśników? Jestem w 32 tc. i bardzo bym chciała rodzić przez CC. Moja koleżanka zasiała jednak we mnie wątpliwości. Jej córka przyszła na świat przez cesarkę i koleżanka twierdzi, że z tego właśnie powodu jest mniej bystra na tle klasy. Podobno usłyszała coś takiego od lekarza. Czy to nie jest absurdalne?

No jest, ale czego sie spodziewac po dziecku ktore ma taka matke?

Jest. Córka ma 3 lata. Urodzona cc. Czyta proste wyrazy, zaczyna pisać, pięknie rysuje, jest uzdolnienia muzycznie, do zo i ładnie mowi, z łatwością łapie jezyk angielski, liczy na poziomie 5-6 latka. Za to ruchowo trochę w tyle.

Tu autorka. Mnie to się zawsze wydawało, że cc dla dziecka jest nawet bezpieczniejsze. Odpada przynajmniej ryzyko niedotlenienia a z tego się biorą najróżniejsze opóźnienia i problemy neurologiczne. Ale potem słyszę coś takiego...

Moj 2,5 latek rozni sie sporo od corki kolezanki ktora rodziła sn. Taki trochę ciapowaty jest. Malo mowi. Sa rowiesnikami prawie co do dnia. Nawet wazyli tyle samo w dniu urodzin.

Mylisz się, dla dziecka nie ma nic lepszego od porodu naturalnego Porozmawiaj o tym z lekarzem, poczytaj artykuły medyczne

Może Twój synek jest po prostu nieśmiały, albo po prostu tak się rozwija i z wiekiem mu się to zmieni.

Ja mam dwoje dzieci jedno z SN drugie z CC i uważam, że dziecko po cc jest bardziej lotne niż to po sn.

Moze. Nie twierdzę ze to od cc. Ale widzę różnicę :) napewno jest wiele innych cech, ktore go wyróżniają ;) potrafi rzeczy ktorych z ktorymi rowiesnicy maja problemy ;) ale tak to troche taka cipka jak powiedzial moj maz a jego ojciec :P

Gdy czytam te wasze wypociny, aż słabo człowiekowi się robi.Gdy głupia matka wyda na swiat głupie dziecko, to nie dziwota że debilizm kwitnie!!!

Faktycznie, jakoś mnóstwo tutaj debilek.

Tu autorka. Odpowiem na waszym poziomie (dwa powyższe wpisy): debilki to was urodziły.

Nie ma sensu zgadywać skoro się nie da dwukrotnie urodzić tego samego dziecka, dwoma sposobami dla porównania :D. Wszelkie natomiast badania i teorie to takie zgadywanki, z błędami w założeniach i wyraźną taką czy inną ideą, którą próbuje się udowodnić. :D

gość dziś Nie ma sensu zgadywać skoro się nie da dwukrotnie urodzić tego samego dziecka, dwoma sposobami dla porównania smiech.gif . Wszelkie natomiast badania i teorie to takie zgadywanki, z błędami w założeniach i wyraźną taką czy inną ideą, którą próbuje się udowodnić. smiech.gif xxxxx Amen :)

Mnie własnie przymuszano do porodu naturalnego , bo rzekomo jest to zdrowe ( na serio chodzi o kase, bo rozkraczenie sie nic nie kosztuje, a operacja tak). Syn jest cholernie zdrowy... I tak po wielu godzinach nieudanej akcji, musieli zrobic CC, niestety za pózno, doszło do rozległęgo niedotlenienia. W tej chwili ma 13 lat, chodzi, ale jest na etapie 2 letniego dziecka jesli chodzi o rwozwój, albo nawet gorzej. Rozumie pojedyncze słowa, nie umie sie sam ubrac, musze go kąpac, mam juz dosc jego zj******o zycia. A jak słysze te bzdury to mam ochote kogos rozwalic

moja młodsza po cc jest jak z bajki. w przedszkolu jako jedyna 2,5 latka w grupie (reszta to dzieci mające skończone 3 l) jest zarówno fizycznie jak i intelektualnie bardzo sprawna,niektore dzieci nawet przewyższa ( to wiem od pań przerdszkolanek jak ją chwalą ale moze do kazdego rodzica chwalą? choc z drugiej strony gdyby zauwazyły ze cos jest nie tak to by od razu zaalarmowały a tez sama nieraz zerknę na sale jak się bawi jak sobie radzi,zresztą zawdziecza to tez nauce starszej siostry ktora już ja uczy literek,cyferek itd; ) tak wiec twoja teoria jest trochę przesadzona a moze stad się wzieła ze niektore dzieci urodzone przez cc, dlatego wlasnie tak zostały urodzone ze poród sn był niemozliwy,zanikało tętno,moze dziecko było niedotlenione przez to itd,no ale skoro mozesz miec planowane cc to tym bardziej nie masz się czym martwi9c bo bedziesz pod całkowita kontrolą zapewne w szpitalu prywatnym (bo nie mozna sobie zaplanowac cc w panstwowym w sensie na życzenie no chyba ze jest do tego skierowanie od specjalisty ale tak na zyczenie to niestety się nie da).

No moj syn ten 2,5 latek umie liczyc do 20 po polsku a dziesiatkami do 100. Po angielsku policzy do 10. Zna alfabet i umie przeczytac literka po literce slowa,przeczyta np.napis "mama","baba". Ale fizycznie dwuipollatkom nie dorowna:P nie potrafi jezdzic na rowerku(raz przekrec***edaly i schodzi),na biegowym nawet nie chce sprobowac. Nie lubi dlugich spacerow,chce zeby go wnosić po schodach, nie bedzie ganial za pilka jak inne dzieci. A ta "cipka" to bylo tak pieszczotliwie:P nie kazde uzycie brzydkiego slowa musi być od razu obrazajace. Liczy sie tez kontekst i sposob wypowiedzenia:P jego tata bardzo duzo cwiczyl,gral w pilke nozna w miejscowej drużynie i nastawial sie na syna sportowca(u nich ta pilka nozna to z pokolenia na pokolenie) a nie na intelektualiste ;)

nie ma zwiazku miedzy ilorazem inteligencji a rodzajem porodu:/ bazujesz na przykladach które nic nie znacza do wysuwania takich wniosków potrzeba szerokiej, reprezentatywnej próby (czyli baaaaaardzo duzo przebadanych osob)

wierzyć czasem się nie chce,że żyjemy w 21 w

bujda na resorach. Mam dwojke dzieci w wieku szkolnym. Jestem po dwoch cesarkach i do tego nie karmilam dlugo (kilka miesiecy jedno i drugie) i musialam dokarmiac mm. Moje dzieci bardzo dobrze sie ucza, a starsza ponadto jest uzdolniona artystycznie. Sa tez zdrowe i bardzo rzadko choruja. To, czy dziecko bedzie inteligentne, malo chorowite itd. naprawde nie zalezy w 100% od tego, jakim sposobem przyjdzie na swiat, jak bedzie karmione (kp lub mm) i jak dlugo. Autorko, nie sluchaj kolezanki i nie kieruj sie tym, co ona opowiada.

No tak, daj sobie wmawiać, że sposób poczęcia czy porodu ma znaczenie, jeśli chodzi o rozwój dziecka :( Ważne jest jakie geny przyjęło od rodziców czy dziadków, a nie to jak zostało zrobione czy urodzone. Ale "ciemny lud" wszystko kupi..

Dwie cesarki.Dwóch synów.Jeden naprawdę dobrze radzi sobie w gimnazjum, drugi w mat-fizie info z poszeżonym angielskim. Urodzili się przez cc, bo nie mogłam naturalnie.

poszerzonym* przepraszam

mój po cc 6 lat - drugi w grupie jeśli chodzi o inteligencje, jeden z lepszych w szkole. gowno prawda.

Moje dziecko urodziło się SN, rodziłam kilkanaście godzin i było niedotlenione. Dziś jest bystrym, inteligentnym dzieciaczkiem, ale to niedotlenienie ciągnie się za nami w postaci mniejszej sprawności manualnej, a co za tym idzie mniejszej samodzielności w ubieraniu się, jedzeniu, rysowaniu, wycinaniu itd. Musimy synka rehabilitować i bardzo mnie boli, że on czuje się gorszy od reszty dzieci, a przecież to nie jego wina. W związku z tym uważam, że cesarka jest lepsza dla dziecka, bo nie naraża go na takie niebezpieczeństwo.

Dzięki za wsparcie. Tak, mam planowaną cesarkę w prywatnym szpitalu. To już postanowione.

mój mąż urodził sie przez cc, zrobił doktorat, dostał prace na uczelni, swietnie sobie radzi. Jego siostra urodzona sn nawet matury nie zdała. Słyszałam tylko że cc "na zimno" może być szkodliwe dla dziecka, ale cc robione po wystąpieniu akcji porodowej jest ok. Dlatego w dobrych szpitalach jak jest planowane cc to przed operacja wywołują poród. Ja miałam cc i musiałam czekac do wystapienia akcji porodowej, ale tu na kafe czesto spotykam sie z tym że laski maja cc "na zimno" - to jest szkodliwe, pewnie w jakichs c*******h szptitalach rodziły albo w prywatnych

"koleżanka" zazdrości ci cc i próbuje cię odwieść od tego, bo skoro ona ma rozklapioche do dlaczego ty masz nie miec...

ten lekarz to konował, rodzaj porodu nie ma wpływy na inteligencję dziecka (o ile podczas SN nie dojdzie do niedotlenienia), natomiast mają wpływ: genotyp (wrodzone zdolności), fenotyp-środowisko (czyli to jak pracujesz z dzieckiem) oraz zażywanie składników które wspomagają rozwój mózgu-np kwasy omega. Czyli ryzyko niedotlenienia i negatywnych konsekwencji dla mózgu jest przy SN.

cc "na zimno" - to jest szkodliwe xx mam 2 koleżanki tak urodzone, dziś obie panie dr, po 30.