Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce się ze mna kochać wieczorem tylko rano.

Polecane posty

Gość gość

Mam tego dość, czuje sie upokorzona. Mój narzeczony nie chce się ze mną kochać wieczorem. Przytulamy sie namiętnie, dotykamy pieścimy i nagle koniec bo jego tekst : "no to przytul sie o śpimy". Ale rano bez żadnych pieszczot na szybko zawsze ma ochotę i zawsze rano sie do mnie dobiera i taki seks jest ok. Ja potrzebuje czulego namiętnego seksu. Wydaje mi sie ze u niego czulosc i sex sa jakos rozgraniczone i nie umie tego polaczyc. Poradźcie co mam zrobić. Nie kochać sie z nim wcale rano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczorem ja mogę przychodzic;-) A rano postaw mu się i nie daj mu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawić się muszę to jest jasne. Głupia jestem ze nie umiem mu odmówić. Powinno byc tak ze skoro ja się zgadzam na seks rano to on powinien kochać sie ze mną wieczorem skoro wie ze to uwielbiam. To skoro okazuje mi taka czułość i namiętność to czego nie dochodzi do stosunku. Przeciez nawet wtedy pani mu stoi...nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez wieczorem zacznij go calowac obmacywac....a na końcu dosiadz na pewno ulegnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sperma z rana w tobie noszona cały dzień przeszkadza mu wieczorem. To nic przyjemnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że ja nie mam takich problemów, kocham się z chłopakiem i wieczorem i rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez każdy się myje po seksie. Nie wiem o co chodzi. A dosiąść na sile. Mysle ze nie dala bym rady albo by mnie z siebie zdjal i stwierdził ze idziemy spać albo oglądać film.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc wyżej pamiętaj co za dużo to nie zdrowo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań mu dawać rano to będzie bral cie wieczorem.... A skoro ma rano to raz dziennie mu wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wręcz przeciwnie, seks jest zdrowy nawet jeśli jest go dużo... wieczorem ułatwia zaśnięcie, a poranny orgazm sprawia, że przez cały dzień jestem szczęśliwa i pełna energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj swintuszki.....w sumie fajnie byloby miec tska dzieeczyne ktorej malo heh ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaram sie wytrzymać i mu nie uledz. Zobaczę ile wytrzyma bez seksu, może wtedy nie będzie miał wyjścia i polubi wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię porannego seksu. Jest taki sam, ciągle ta sama pozycja i jest mechaniczny. Nie mam pojęcia czemu on go uwielbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie iść na kompromis, skoro ty wolisz wieczorem, a on rano, to powinniście się dogadać i robić to na zmianę. Ja też wolę seks wieczorem, bo po prostu wtedy ma się więcej czasu, a dziewczyna woli seks rano, dlatego poszliśmy na kompromis i jak gość wyżej robimy to rano i wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz próbowałam i nic z tego. Nawet próbowałam ustalić w jakie dni wieczorem a w jakie rano. On twierdzi ze każdy facet tak ma za woli rano a wieczorem włącza mu się ochota na spanie. Zreszta on widzi ze ja mam ochotę na sex często nawę mu to mowie i chyba widać kiedy kobieta jest rozpalona po pieszczotach. Juz mysle ze będzie sex a tu nagle nic. To jest upokarzające. Zostaje z tym sama. On usypia a ja placze i mysle co jest ze mną nie tak. Pobudzić i zostawić kobietę z tym sama to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty pewnie jesteś z tych co są aktywniejsze wieczorem, lubisz siedzieć do później nocy i spać do południa, czyli tzw. sowa... a on to skowronek, wcześnie się kładzie i wcześnie wstaje? Masz jedno wyjście, musisz stanowczo przeciwstawić się takiej mechanicznej formie seksu, jak chce rano, to niech mu będzie, ale pod warunkiem że seks będzie wyglądał tak jak ty chcesz i jak lubisz, a nie mechanicznie. Jak nie masz ochoty na seks, to po prostu tego nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej to ja wczesniej wstaje. Zaczynam prace dosyć wcześnie ale tez i klade spać sie dosyć pozno. Nie potrzebuję duzo snu. On za to lubi wcześnie klasc sie spać i spać do południa. Pokochać sie rano i iść spać albo pokochać sie w dzień. Nie wiem czasami ile można spać. I to jest dziwne. Po co wieczorem się pieścimy dotykamy i po co on zaczyna to robic i mnie rozbiera a pozniej i tak nic z tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy się leniwy po prostu jest :) To z tym raczej niewiele zrobisz i nie dostaniesz tego czego oczekujesz, bo jemu nie będzie się chciało. Może niech się przepada, bo taka ciągła senność to może być objaw choroby, albo niedoboru witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może on ma problemy z erekcją? Rano wszystko jest ok bo pęcherz pełny i członek w zasadzie stoi sam z siebie, nie trzeba się nawet podniecać, a wieczorem może ma z tym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez właśnie o tym myślałam ale np jak gdzies jestesmy to nie ma z tym problemu. Koleżanka podsuwala mi ten sam pomyśl. Czasami jest tak ze nawet jak kochamy się wieczorem to nie dochodzi. Poprostu czasami jest fatalnie. Ale rano i w dzień mógłby i 3 razy. Juz sama nie wiem. Jeszcze jakis czas temu nie bylo problemu nawet i z wieczornym seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On od zawsze taki jest że mógłby ciągle spać. A wyniki badan ma dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz z nim o tym porozmawiać i przedstawić mu swoje oczekiwania, jeśli mu zależy, to postara się dopasować, a jeśli nie zależy, to odstaw na razie seks na bok, może jak za tym zatęskni to się zmieni. Seks dość szybko się nudzi i najwidoczniej on zaczął traktować go wyłącznie jak sposób na wyładowanie się, stad szybki i mechaniczny seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rano jest najwięcej energii. Jeśli dodatkowo wyładował się to wieczorem już mu się nie chce. Tym bardziej, że organizm pod wieczór wycisza się, spada przemiana materii. Chce odpocząć po pracy. Nie kochajcie się rano i za kilka dni zacznijcie wieczorem. Zależy też jak bardzo zmęczony jest po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiam juz od kilku miesięcy. Tlumacze, staram sie znalezc rozwiązanie i nic. Jestem z tych osob które jak widza problem to chca go rozwiązać na spokojnie. Mówię o swoich oczekiwaniach i on je doskonale zna. Ostatnio nawet chcial sie kochać wieczorem ale czułam ze jest to tak sztuczne ze sama nie chciałam. A wczoraj wieczorem bylo idealnie, piescil mnie calowal, byl czuly, caly dzień mieliśmy fajny humor bylo naturalnie i dobrze, miał wzwód. Juz byłam pewna ze będzie seks i nagle te jego " przytul się, idziemy spać"...czułam sie upokorzona, tak mnie to bolało ze aż się popłakałam bo juz nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pracuje do 15:30. Nie jest to praca fizyczna i jakas strasznie meczaca. Lubi swoja prace i dobrze sie w niej czuje ale nie przynosi jej do domu bo nie ma takiej koniecznosci. Zreszta są weekendy a wtedy nawet jest fatalnie. Właśnie chce tak zrobić ze nie będę zgadzać sie na seks rano i bedzie musial polubić seks wieczorem, myślałam zeby moze wzbudzić w nim zazdrość ale raczej to niezbyt dobry pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej, ja nie rozumiem, jak możesz tak związek układać? Wyłącznie pod jego potrzeby. Tu nawet nie o sam seks chodzi a o relację między Wami. On se "bierze" kiedy chce, a Ty biedna, potulna mysza się zgadzasz. Godności trochę! Facet tak samo ma się starać, nasze potrzeby są tak samo ważne jak jego. Musisz być konkretna. Dobrze tu napisali - rano to sam stoi. Jak wieczorami ejst problem to do lekarza ewentualnie psychologa (jak to stres) i tyle. Nie ma gadania, że nie - tu chodzi o Wasz związek, a nie o jego potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty jesteś bardziej wypoczęta niż on. My też kochamy się rano, albo w dzień. Ale obydwoje po całym dniu wieczorem padamy. Nie chcę na się seksu tylko spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo dziwne zachowanie tego twojego faceta, bo jeśli ktoś nie ma ochoty na seks, to w ogóle nie zaczyna pieszczot, bo i po co zaczynać coś, czego skończyć nie ma się zamiaru? Zróbcie sobie przerwę, nie wiem jak często uprawiacie seks, ale może on z tych co wystarczy im raz dziennie, rano się wyprztyka i wieczorem mu się nie chce... tylko że gdyby mu się nie chciało, to nie zaczynałby pieszczot. A nic tak nie wkur... jak rozpoczęcie zabawy, podniecenie partnera i pozostawienie go samemu sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem to. Juz mu to sugerowałam że może jest jakiś problem. Stres hmm..raczej nie. Ale czy uważacie ze 32 letni facet moze juz miec taki problem? Dzis rano powiedziałam mu że od dzis ma odwyk od seksu rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz doczytałam ostatnie wypowiedzi. Skoro mówisz mu jak krowie na rowie a do niego nie dociera to albo a) ma problemy z erekcją b) ma wyj****e na Twoje potrzeby. Nawet debil by zrozumiał "Chcę porządnej gry wstępnej a nie nudnego, mechanicznego seksu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×