Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jola 789

Dwulatka bardzo mało mówi

Polecane posty

Gość Jola 789

Martwię się bo córka mówi może z 5 słów. W "swoim"języku to gada jak nakręcona. Jak byłam z nią u pediatry dwa miesiące temu to kazała się na razie nie martwić. Ja jednak się niepokoję bo znajome dzieci w jej wieku już ładnie mówią,jedne mniej drugie więcej ,ale mówią. Dodam,że córka nie ma problemów z komunikacją z nami ,pokazuje paluszkiem co chce ,weźmie mnie za rękę kiedy chce żeby jej coś podać ,wykonuje polecenia,rozumie co się do niej mówi.Ale ja głupia oczywiście naczytałam się że opóźniona mowa może być związana z autyzmem i nie mogę teraz spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak bo opinia pediatry jest za malo wiarygodna. dwulatka powinna już inwokację mieć w małym palcu i przy każdej okazji ja deklamować :D puknij sie kobieto w glowę i nie szukaj sobie problemów na silę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile ma dokładnie, niedawno 2 lata skończyła? Najczęściej nie ma powodu do obaw, choć wiem że dziwnie się robi, jak jej rówieśnicy już nawijają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ogląda dużo bajek, to jej nie puszczaj, dużo czytajcie, stymuluj mowę, są różne proste ćwiczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, zmuszaj ją do mówienia, niech powtarza, dużo do niej mów i czytaj przede wszystkim dużo czytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola 789
13:14 jak nie masz nic mądrego w temacie do powiedzenia to się nie wypowiadaj przemądrzała kobieto. Strasznie to rzeczywiście dziwne,że matka martwi się o swoje dziecko. Ty pewnie masz swoje w czterech literach Czytamy jej książki ,mówimy do niej ,ale jakoś to nic nie daje. Córka ma dokładnie 22 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się,że obejrzy bajkę jak muszę coś zrobić w domu.Max w ciągu dnia to ok 45 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, to nie ma jeszcze pełnych 2lat, spokojnie :). ogrom dzieci tuż po drugich urodzinach się rozgaduje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TY sie ciesz a nie martw .Ma jeszcze rok na rozgadania sie MOje dzieci akurat zaczely mowic przed skonczeniem dwoch lat i dalabym wiele, zeby nic nie mowily.Oszalec mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 27 miesięcy i tez szału nie ma. Jeśli do zdań zaliczyć: mama mniam mniam (mama jesc) albo pij miau (pij kotku), to mówi proste zdania. Mówi po swojemu bardzo dużo, dużo wyrazów znieksztalconych bardzo, powtarza tez niewyraźne i nie wszystko tylko to co chce. Ogólnie cieżko z mowa u niego. Ale generalnie dogaduje sie z nim. Tez sie martwię, szczególnie jak słyszę ze inne dzieci gadają zdaniami. Ale wiesz, jak mój syn miał 22 miesiące to tez bardzo mało mówił, od ok miesiąca dopiero obserwuje taki postęp i mam nadzieje, ze wkrótce sie to rozwinie, bo rozważam wizytę u logopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak strasznie czekalam jak moj zacznie duzo nawijac. A jak zaczal........musze codziennie go upominac zeby przestal, Faktow nie da sie normalnie ogladnac, nie mowiac juz o jakims filmie. Gada i gada i gada i przestac nie moze. hehehehehe Nie wiem po kim to ma, my z mezem nalezymy do tych malomownych, zostaje babcia lub dziadek (tata meza) - oboje slow nie szczedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, co czujesz, mój syn też ma 22 mies. Jeszcze pod koniec sierpnia mówił w sumie tylko mama, tata, baba, dadej ( dziadek)am i chyba papa, byliśmy wtedynad morzem, zaznajomić, których córka jest 2 miesiące starsza i ona nawijala całymi zdaniami, jak katarynka :) też zaczynałam się martwić, ale 3 tyg później, powtarzał już większość słów, zresztą to była jego ulubiona zabawa,tzn. mówiłam powiedz mama ( zawsze zaczynałam od słów, które już umiał) a kończyłam na tramwaju ;) Dziecko musi dojrzeć do mowy, więc ja stymuluj, ale nie panikuj :) zobaczysz na drugich urodzinach zaśpiewa sobie sto lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma dopoero 2,5 i dopiero zaczyna sie rozgadywac. W wieku 18 msc bylismy u logopedy bo nic nie mowil. Kazala czekac i cwiczyc samogloski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola 789
No to trochę mi ulżyło. Muszę czekać. Po nowym roku czeka nas bilans dwulatka i zobaczę co wtedy powie nasza pani doktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój brat do 3 roku życie mówił tylko jakieś ba ba ma ma a pózniej mówił od razu całymi zdaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z obserwacji moich wynika, że w tym wieku to naprawdę nie ma znaczenia. Moja córka bardzo wcześnie zaczęła mówić, jej rowiesnik prawie nic. Spotkaliśmy się po pół roku i on mówił lepiej niż moja, wyraźnie, pełne, długie zdania poprawne gramatycznie. To tylko jeden z przykładów. Tak poza tym to nie znam czterolatka, który by nie mówił. Nie chodzil. Nosił pieluchę. Więc jakie to ma znaczenie kiedy się czegoś nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Przyjdzie jej pora i zacznie mówić.Mam dwoje dzieci.Córka gdy miała 2 lata mówiła bardzo ładnie, natomiast mój młodszy syn miał duże problemy z mową. Wszystko rozumiał, potrafił pokazać i poprosić paluszkiem co potrzebuje.Chodziłam po wszystkich specjalistach i nie wykryto u syna żadnych chorób.Zaczął ślicznie mówic gdy miał 2,5 roku.Teraz gada jak najęty:D Wszystko w swoim czasie, poczekaj i nie martw się.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę że dwulatek to już powinien mówić zdaniami, ja i mój brat i moja siostra to w tym wieku to gadaliśmy super , a moja córcia pierwsze zdanie powiedziała jak miała 14 miesięcy to już wogóle szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka nie ma jeszcze dwóch lat...w tym wieku z rozwojem mowy, to czasem bywa duża różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka Twoje zdanie tu jest najmniej ważne bo gowno się znasz :) Ja mam trzy letniego syna. Mowi niewiele. Rozkręca się od dwóch miesięcy czyli odkąd zaczął chodzić do przedszkola. Od zawsze mówię do niego dużo, opowiadam wszystko co robię itp. Książeczki oglądamy opowiadam mu co jest na obrazkach. Powtórzy każde słowo jakie mu powiem, ale niepoprawnie. Rozpoznaje zwierzęta przedmioty w domu mowi co chce jeść pić siku. Ale i tak mowi słabo jak na 3 latka. Nasz pediatra twierdził, że w domu on nie ma takiej potrzeby mówienia między bliskimi bo my go rozumiemy co chce itd. Teraz między rówieśnikami musi jakoś się dogadać więc niejako zmusza sam siebie do mówienia. Choc ja glupa pale i jak mi pokazuje np na serek w lodówce to udaje, że nie wiem co chce póki nie powie serek i działa. Ale i tak idę za tydzień do logopedy. Czekałam miesiąc na wizytę. Czeka się do 3 roku życia z tym według lekarzy. Więc wyluzuj autorko Twoja córka wcale nie musi w tym wieku mówić. Jeszcze ma czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój w tym wieku mówił ok 40-50 "słów " bo podobno liczy się wszystko: am, dada, baba itp. Synek rozgadał się ok 2 urodzin, teraz ma 27 miesięcy i mówi zdaniami, prawie wszystko, używa synonimów, zna 3 wersy wiersza " Kto ty jesteś ", wymienia nazwy moich ulubionych galerii ;) Także nie mart się, rozgada się, a jak masz wątpliwości, to idź do neurologa dziecięcego, zwykli pediatrzy wszystko bagatelizują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×