mój chłopak miał mnie sciagnac za granice

Hej, moj chłopak mieszka za granicą.Obiecywał mi, ze mnie tam sciagnie. Wszystko tak bajkowo opisał, ze jak tylko skoncze szkole to przyjezdza i mnie zabiera. szkołe skonczyłam a za granica mnie nie ma do teraz. Ciagle mi powtarza, ze musi wszystko pozałatwiać, prace, mieszkanie, zeby wszystko bylo dla mnie przygotowane. Mam zal do niego i do siebie ze mu tak uwierzyłam. Mowi, ze juz niedługo itp. czy on mnie w ogole kocha? gdyby kochał to by jak najszybciej to pozałatwiał i chciał byc razem ze mna, tez tak myslicie?

Pewnie ma inną, ale nie martw się, młoda jesteś, wszystko przed Tobą, wiem, że będzie Ci ciężko, ale dasz radę! Nie daj sobą pomiatać, nie daj mu robić siebie w balona, miej Dziewczyno swoją godność i honor! :) Kobiety często o tym zapominają, niestety...

myślę, że ściemnia. Wiedział kiedy kończysz szkołę więc to nie jest decyzja z dnia na dzień

pisząc szkolę miałam na mysli studia, miałam obrone w pazdzierniku...minał prawie miesiac ;( a on przez ten czas mówi, że nie ma za bardzo pracy itp/

ciągle go o to męczę, bo mi obeciał, a on się wscieka. To co ja mam robić? czekać? mam dość!