czy bylybyscie z facetem który jezdzi fiatem punto z 95 roku??

czy bylybyscie z facetem który jezdzi fiatem punto z 95 roku??

Widze ponizej temat o ocenianiu ludzi po aucie..i powiem szczerze ,że sama mam taki przypadek. FACET MÓJ JEST SUPER ITD..ALE JEDNA WADA..MA WLASNIE TAKIE AUTO..95 rok fiat punto. CZY WARTO ZABIEGAC O ZWIAZEK Z TAKIM KIMS??? Jak powiedzialam tacie ,ze mój chlopak ma taki samochód to sie zacząl smiać..:(i wyszydzać z kim ja sie to zadałam:(

Z facetem pewnie by były, ale z pierdołą, zadającą takie pytanie z całą pewnością NIE :P :P :P.

O jej a jaki to problem że ma stare auto, bo dla mnie żaden. auto zawsze może zmienić na nowsze lub nie.skoro ci z nim dobrze to nie patrz na to.

Zostaw go, to biedak. Poszukaj sobie kogoś kto ma auto z rocznikiem 2000 wzwyż:D

tylko dziady jezdza starymi autami.

Powiem szczerze, bardziej interesuje mnie, jakim człowiekiem jest facet, z którym miałabym się umówić a nie to, że jeździ dwudziestoletnim samochodem. Lepsze stare auto niż żadne. No chyba, że planujesz jeździć z nim na dyskoteki i po prostu potrzebujesz reprezentacyjnego autka, żeby zaszpanować koleżankom. Ale to jest strasznie szczeniacka kalkulacja. Żyje się z człowiekiem, jego charakterem, przyzwyczajeniami, tym, jak Ciebie traktuje. A nie z jego autem. Myślałam, że to jest oczywiste, jednak dla wielu nie jest.

Dziś przeczytałam cytat: "W tych czasach ciężko jest być głupim z uwagi na zbyt dużą konkurencję...". Idealnie tu pasuje. Ale jak czytam, co powiedział tata, to wnioskuję, że głupotę się dziedziczy :-) :-)

Prowadziłem dość dużą firmę, a jeździłem poczciwy, choć bardzo zadbanym Polonezem :). Na pewnej imprezie mój serwisant przez ponad godzinę przekonywał mnie, że powinienem kupić sobie wreszcie nowe auto, najlepiej tak wspaniałe, jak jego. Rankiem obudziło mnie walenie do drzwi pokoju. Holowałem przez 2km "cudowne auto" serwisanta, zanim raczyło na stałe odpalić. Okazało się, że przymrozek unieruchomił trzy cudowne, zagraniczne auta i tylko mój Polonez sam jeździł :). x Kiedyś spędziliśmy kilka dni nad morzem. Przed wyjazdem kazałem kumplowi, wrzucić wszystkie graty do bagażnika Poloneza. Był bardzo zdziwiony, że po tygodniu stania, nie muszę robić niczego, by auto odpaliło. Jego "wspaniały zagraniczny pojazd" :P, tego nie potrafił :P.

to znajdz sobie łysego dresika ze złotym łańcuchem, który jeździ czarnym BMW :D Pewnie tacie się spodoba :D

Gość z 11.40 ma rację! Ja też tak uważam.

prawda, ten tata to się nie popisał, to obciach mieć takiego ojca. chyba, że to koleżanka była, a nie żaden ojciec. ale fakt, jak nie pasi to poszukaj se dresa, co ci będzie kazał ssać pytę w czasie jazdy po mieście swoim Bolidem Młodzieży Wiejskiej. a po ssaniu z połykiem każe ci wyp...dalać.

watek jest i stereotypowym mysleniu a wy powyzej piszecie o bmw ,że to bolid mlodziezy wiejskiej ktorym jezdza lyse dresy...wszyscy jestescie debilami??? dziwne..ja znam sporo lekarzy i adwokatów ktorzy jezdza tylko bmw.

Jeżeli słyszę, że BOGATY człowiek jeździ BMW, to uznaję, że go na to stać :(. x Gdy słyszę, że wieśniak na utrzymaniu rodziców, kupuje BMW, to jestem przekonany, że na drodze pojawi się kolejny niebezpieczny, ignorujący przepisy i logikę DEBIL. x Taka jest różnica. x BMW, które ostatnio wymusiło pierwszeństwo na tirze i po wypadku zablokowało na kilka godzin, całe Katowice, nie należało do człowieka majętnego, ale było niezdatnym do jazdy WRAKIEM , jakiegoś wsióra :(.

wsiór to cie robil..to ze jestem ze wsii to nie oznacza ze jestem gorsza i masz prawo mnie deprecjonować..wsiór w twych ustach brzmi pejoratywnie..nie jestes chyba za mądry..stereotypowo oceniasz ludzi ..

Szkoda, że nie widzisz różnicy między mieszkańcem wsi, a od zawsze pejoratywnym określeniem wsiór. Są jeszcze takie słowa jak wsiok i wieśmak. Też chcesz udowadniać, że Cię obrażają ? x W takim wypadku, rzeczywiście byłabyś adresatką tych słów :(.

Boże co za idiotka założyła temat. Proponuję byś sobie sama zarobiła i kupiła nowe auto a nie oceniała kogokolwiek czym jeździ. Jak widać jesteś blacharą i dyskotekowym nic nie wartym przychlastem który zasługuje na liścia od dresiarza - bo z pewnością takiego geniusza niebawem spotkasz i stworzycie udany związek którego uwieńczeniem będzie zgraja małych mongołów.

gość dziś - takim tekstem właśnie udowodniłaś, że tez jesteś wsiórem. Bez względu na to skąd pochodzisz :/

Powiem tak - jeżdżę Swiftem II z 1998 i za nic bym tego autka nie wymienił - jest dobre,tanie w eksploatacji,zwrotne i śmiga jak masełko po patelni.

Witaj Haze :) .

Hej, Misiaku :)

Haze nierodzona córka fra... :D

A twój ojciec w jego wieku czym śmigał?

Owszem, ale dres ze złotym łańcuchem będzie pasował do autorki a lekarz niestety nie. Diabeł tkwi w szczegółach a ten szczegół jest tutaj bardzo istotny.

Bardzo ciekawy temat założony przez bardzo inteligentną dziewczynę dotyczący przemyśleń jej ojca na tematy współczesne mające przewagę nad tematyką minionej epoki z jakiej pochodzi omawiany w wątku samochód.

gratuluje tatusia:)a Tobie obdziedziczonej inteligencji:D

Mężczyzna powinien mieć JAKIKOLWIEK samochód nawet taki za 500zł.

Po co ?

A tak po nico

Żeby mógł wozić autorkę tematu na oczach jej taty