Jak to wytłumaczyć?

Mam 13 lat i nieregularny okres, mimo ze miesiączkuje już długo. Nie chciałam o tym powiedziec mamie, bo bałam sie, ze wyląduje u ginekologa. Wrzuciłam podpaski za pralkę. Dzisiaj mama to odkryła i sie wściekła. Nie będzie laptopa pod choinkę, nie będzie wyjazdu do Niemiec, nie będzie niczego bla bla blaaa... Jak sobie z tym poradzić i co zrobić, zeby przestała mnie traktować na poziomie "wysyłam cie do psychiatry, bo jesteś głupia i nic ci już nie kupie"? Prosze o poważne i normalne odpowiedzi, jeśli to w ogóle możliwe.

Twoja mama zachowuje się bardzo nie odpowiedzialnie,czyżby nie rozmawiała z tobą na temat dorastania?

13 lat i miesiączkujesz długo? To kiedy zaczęłaś, jak miałaś 7? "Długo" w odniesieniu do dojrzałości fizjologicznej i regulacji cyklu menstruacyjnego to nie są dwa czy trzy lata. Czasami kobietom się reguluje po okresie dojrzewania (około 20-21 lat), czasami wcześniej, czasami mają nieregularne miesiączki całe życie, niektórym jedynie pigułki regulują okres albo dzieje się to po urodzeniu pierwszego dziecka. Nie panikuj. A jak masz takie relacje dziwne z mamą to gadaj o takich rzeczach z koleżanką, ciocią, siostrą, kuzynką, z kimś, przy kim nie czujesz się z tym tematem niezręcznie.

Tak to racja twoja matka powinna cię uświadomić,teraz dziewczęta na ogół zaczynają miesiączkować dość wcześnie i niestety nie wiedzą jak zachować się z chwilą pojawienia się pierwszej miesiączki,nie zawsze pojawienie się miesiączki wiąże się z pójsciem do ginekologa. Postaraj się namówić matkę na rozmowę jesteś w wieku który wiąże się z ważnymi wydarzeniami w życiu dziewcząt nie tylko fizjologicznymi ale także s sferze seksualnej.