chłopak po pierwszym naszym razie przestał się odzwywać

Szanowni forumowicze, proszę o radę bo nie wiem co myśleć. Nie rozumiem zachowania chłopaka po pierwszych naszych pieszczotach. Mianowicie, chłopak po naszych pieszczotach ograniczył ze mną znacznie kontakt. Milczał przez tydzień. Nie dzwonił, nie pisał... Zadzwonił dopiero po tygodniu w celu umówienia się na powtórkę lecz odmówiłam. Tego dnia mieliśmy porozmawiać ponownie wieczorem lecz już nie zadzwonił. Przestał dzwonić w ogóle. Może pokrótce opisze nasze pierwsze pieszczoty. Zacznę od tego, że byłam pierwszy raz z chłopakiem, pierwszy raz się z nim pieściłam. Jestem dziewicą. Nie doszło do niczego więcej oprócz pieszczot. Na początku całował mnie lecz ja nie chciałam i odwracałam głowę (być może to jedna z rzeczy które go zraziły). Po prostu krępowałam się gdyż nie umiem się całować o czym mu powiedziałam. Potem ściągnął ze mnie ubranie i prosił, żebym usiadła mu na twarzy. Co zrobiłam lecz powiedział że źle i zmieniliśmy pozycję - leżałam na pleckach a on lizał moją myszkę. Długo mnie lizał a ja nie byłam podniecona, nie doszłam. Potem przytulaliśmy się i prosił mnie, żebym pokazała mu jak sama się pieszczę. Nadal nie byłam podniecona, nie reagowałam na jego pieszczoty więc zaproponowałam obejrzenie filmu pornograficznego. Jemu to się chyba nie spodobało bo nie doszło do obejrzenia filmu. Prosiłam go też o klapsy po pupie :) mało ich od niego otrzymałam bo bał się, że sąsiedzi usłyszą. Pokazał mi jak mu zrobić dobrze ręką. W pewnym momencie zmieniłam rękę na stopki co mu się spodobało (tak przynajmniej sądzę). W pewnym momencie zabawy zapytał czy ma się ubrać - odpowiedziałam, że nie. Po skończonej zabawie odwiózł mnie do domu i zapytał, czy żałuję. Zdziwiło mnie to jego pytanie. Nie miałam orgazmu w czasie tych pieszczot, nie byłam w ogóle podniecona. Jak już wspomniałam, zamilkł po tej zabawie a ja nie wiem dlaczego. Wspomnę jeszcze o paru ważnych faktach: -pieszczoty nastąpiły szybko bo po miesiącu znajomości -chłopak jest nieco zakompleksiony (a przynajmniej tak mi się wydaje) -dokładnie ustaliliśmy granice przed spotkaniem Nie wiem co mogło spowodować takie zachowanie dlatego proszę o pomoc.