Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 stopni ciepła i wiatr, wychodzicie z dziećmi na spacer?

Polecane posty

Gość gość

mąż wyszedł z 2,5 letnią córką na spacer, wieje strasznie ale w sumie jest 7 stopni na plusie, słonko się przebija a mała jest ciepło ubrana ale zadzwoniła do mnie sąsiadka, że jak mogłam wypuścić dziecko w taką pogode na dwór... a wy wychodzicie w wietrzny dzien na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Akurat przy plusowej temperaturze wiatr to wyłącznie kwestia odpowiedniego ubrania. Chyba, że dziecko chore, ale to wiadomo, że wtedy są inne standardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaraz wychodzę zaprowadzić starszego do szkoły, a mam jeszcze półroczne niemowlę. Nie mam dylematów, bo nie mam wyjścia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ludzie przy takiej pogodzie maja obawy czy wyjsc z dzieckiem to co bedzie przy -5? a sasiadka ma dziecko? czy tylko tak ogólnie dla dobra biedaczka sie odzywa>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie,ze wychodze. Corka ma 1,5 roku. Powiem wiecej,zalapalysmy sie jeszcze dzisiaj na spacer w deszczu. Corka zdowa jak rydz. Troche zmoklysmy ale przeciez z cukru nie jestesmy. A sasiadce to bym powiedziala,zeby zlote rady w kieszen wsadzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma wnuka prawie 4 lata, ktory jest zawożony samochodem do przedszkola i z niego samochodem zabierany a do przedszkola jest 10 minut spacerkiem z dzieckiem. Kurde wkurza mnie coiś takiego, bo mogłaby powiedziec to do siebie a nie od razu dzwoni żeby dac mi rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz sąsiadke :D Masakra. Ja ma 6 tygodniową córkę i właśnie wróciłam z nią ze spaceru. Pogoda mniej więcej taka sama jak u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcem, ale muszem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie matka wariatka!!! puściła dziecko na spacer jak jest wiatr :) olej babę, niech sie zajmie piernikami na święta. Jeżeli dziecko zdrowe to nic jej nie bedzie, przewietrzy sie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko wróciło z czerwonymi policzkami ale zadowolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie 5 stopni, wietrznie, słońca jak na lekarstwo :-) mam 2 latka, byliśmy na spacerze jakieś 45 minut bo przecież nie można się od jesieni do wiosny kisic w domu :-P s mój smyk uwielbia spacery, zawsze chętnie po nich je obiad i w ogole polepsza mi się humor :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszcie proszę do jakiej temperatury wychodzicie z dziećmi na spacer? Na mnie też patrzą się jak na wariatkę podczas spaceru z dzieckiem, na osiedlu nie widzę mam z wózkami. Kurcze też nie wyobrażam sobie siedzenia w domu do kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziecko Ci nie choruje, to znaczy chyba, że robisz dobrze, prawda? Ja wychodzę z moim dzieckiem bez względu na pogodę od urodzenia. Teraz ma półtora roku. Dostosowuję oczywiście czas spaceru i ubranie do warunków panujących na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wychodze cala zime,kazdego dnia. Oczywiscie nie wychodze z malym dzieckiem z samego rana na mroz -20stopni,ale w poludnie na -10,-15 juz tak. Z corka jak byla malutka(urodzona zima) wychodzilam do -10 stopni na spacer,do sklepu na chwile do -15. Teraz to roznie. Nieraz czasem jest przyjemniej wyjsc w sloneczne mrozne poludnie niz w cieplejsza wietrzna chlupe. Oczywiscie nie wychodze na 2godzinny spacer,bo samej mi tylek marznie ale te 30-60minut zawsze zaliczamy. Zakupy,hustawki,park i do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy pól h i wiatr jest mroźny wiec odczuwalna temp jest pewnie nizsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie w każdą pogodę da się wyjść z dzieckiem, chociaż na 15 minut. Myślę, że nawet na tyle warto (oczywiście jeśli nie trzeba znosić i wnosić wózka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzę zawsze jak będzie -30 też wyjdę bo dzircko starsze z zerówki muszę odebrać... Głupie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzę codziennie, niezależnie od pogody. Głównie dla samej siebie, by w domu nie zwariować, a poza tym by owy dom przewietrzyc. Nawet 15 min przy wszystkich otwartych oknach wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodziłam codziennie(z wyjątkiem silnych opadów) z każdym dzieckiem. Pamiętam sytuację z 1,5 roczną córką w parku, kiedy było - 10 i podeszła do mnie starsza pani z pytaniem, czy nie za zimno na spacer z tak małym dzieckiem. Odpowiedziałam, że świeci słońce, a dziecko jest zdrowe i odpowiednio (w kombinezon "narciarski", czapkę, szalik i grube rękawice) ubrane, ma posmarowaną kremem buzię i zabezpieczone usta, w związku z czym nic mu się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę musiała wyjść nawet jak będzie -15 bo gdzie mi się pies załatwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×