moje doświadczenia z lesbijkami w kraju zach Europy, kluby dla homo knajpy etc

ok rok czasu miałem za granicą dziewczyne której poprzednim „chłopakiem” była lesbijka. Chodzilem z nią po klubach i knajpach dla homo albo dla lesbijek i opisze wam to co widziałem bo to co widze na stronach XXX albo opisy lesbijskie tu na kafeterii wogole nie pasują do realu który ja znam. A więc: 1. przecietna lesbijka to dziewczyna albo nieatrakcyjna dla facetów albo po prostu brzydka, szczupła, niska, krótkie wlosy i ubrana nie kobieco. Taki typowy skrajny przypadek to była anorektyczka która laziła za taką fajną curvy girl ale bez powodzenia chociaż nie wiem jak te love story bez wzajemności się skończylo bo moja relacja też się skończyla i przestałem tam chodzić :-O Mówie przeciętna czyli większość bo widziałem czasami takie lesby typu szafa, wyglądaly jak zapaśnik zumo:-D albo wysokie, żylaste suki z wykrzywioną gębą. 2. Lesbijki zachowywaly się jak faceci w stosunku do swych dziewczyn, np. klepaly je po tylkach, zazdrościłem im bo gdybym ja zrobil coś takiego w miejscu publicznym to by mnie wyrzucili z lokalu. 3. Moja ex opowiadala mi o jednym związku że jedna z nich, ta „żona” zaplodnila się in vitro i obydwie uprawialy seks tego dnia żeby było zgodnie z naturą  4. Nie wiem co robią wszystkie w łóżku ale moja twiedziła że ta lesbijka z którą była przede mną robila z nią to samo co ja – tu na kafe slyszalem o związkach raczej partnerskich czyli lizanie i palcówki each other tak jak na XXX, ja raczej widziałem co innego i słyszalem co innego. 5. Chce powiedzieć jedno – tam tylko polowa z tych kobiet to były prawdziwe lesbijki, reszta to były zwykłe kobiety hetero które chciały poznać coś nowego i mieć porządny orgazm bo np. nie miały go z facetami:-O Tak jak czytam tu wynurzenia na kafe to czasami mam wrażenie ze piszą tu kobiety dla lansu albo opisują relacje które bardziej przypominają przysługi seksualne w więzienu kobiecym niż prawdziwe lesbijstwo. To co ja widziałem było zupełnie inne [cześć] ps. żeby to co napisałem było bardziej wiarygodne, pochwale się pewnym dokumentem :-D otóż mam zalożone karty zdrowia wenerologicznego w 3 krajach Europy (Polska + 2 zachodnie) :)

ale na kafe nie ma lesbijek, a te ktore niby są to dziewczyny ktore nie dogadują sie z facetami, są bi a jak znajda sobie faceta to lecą do niego :D

też tak mysle, co widze tema o lesbijkach to jakiś taki jak z pornosów :) problem polega na tym że te które tak piszą upierają się ze lesbijkami są nie rozumiem tego uporu, ja przyjmuje do wiadomości że wszystko jest możliwe ale zawsze jak opisuje jakiś fakt z realu który widziałem to mam zarzuty że pieprze bzdury:-O

a jakie doswiadczenia z gejami?

gość dziś x :-D też były ale nie do końca ;) raz wyrywal mnie przystojniak w klubie homo, chyba chciał żebym go przeleciał bo był taki pasywny, pojechaliśmy późnie na domówkę z bandą ciotek i po pewnym czasie zasuferowały żebyśmy se pogadali w innym pokoju:-D tam z żalem stwierdziłem że mi nie stoi i powiedziałem mu to, może to od alko albo nie jestem pederastą w każdym razie wyszedłem ok 9 rano i spotkałem moja aktualną dziewczyne która z kolei rwała jedną lesbijke w tym samym klubie. Podobno były tylko całuski :) Dorznelismy się w knajpie i poszliśmy spać