Jaka jest kwota wolna od podatku od spadku

Bardzo prosze o pomoc. Chce sprzedac swoj udzial w spadku wspolwlascicielowi przed uplywem 5 lat. Za jaka kwote powinienem sprzedac aby uniknac placenia podatku od sprzedazy spadku. Czy istnieje wogóle taka kwota wolna od podatku? Slyszalem ze w przyszlym roku zmienia sie prawo spadkowe. Czy w zwiazku z tym w przyszlym roku zaplace wiecej za zalatwienie takiej sprawy u notariusza? Czy amienia sie cennik?

Wyczytalem w internecie ze kwota wolna od podatku w pierwszej grupie wynosi 9637. Czy to prawda? Spadek mam po ojcu. Jestem wspolwlascicielem polowy. Druga polowe ma kuzyn po swoim ojcu czyli moim wuju. Moj ojciec i wuja byli rodzenstwem. Czy ja naleze do pierwszej grupy podatkowej? Czy to oznacza ze jezeli sprzedam kuzynowi swoja czesc za 9637zl to nie zaplace zadnego podatku? Cala kwota dla mnie? Czy w przypadku gdybym sprzedal swoj udzial za rowne 10tys to zaplace podatek tylko od kwoty 363zl bo 9637 jest kwota wolna? Prosze o porade

Up

Niech ktos cos napisze

Żle zrozumiałeś to co przeczytałeś i mylisz 2 zupełnie inne sprawy: - podatek od spadków i darowizn, - sprzedaż udziałów i podatek dochodowy. spadek po rodzicach jest w tzw. zerowej grupie, tzn. jest zwolniony od podatku, pod pewnymi warunkami - że został zgłoszony w ciągu 6 miesięcy do US. Na złożenie oświadczenia uprawnieni do ulgi mają co do zasady 6 miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego. Czyli albo 6 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia sądu o nabyciu spadku, albo 6 miesięcy od daty zarejestrowania u notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia. Złożenie takiego zawiadomienia (druk SD-Z2) jest warunkiem zwolnienia spadkobiercy z podatku. Jeśli nie zostanie ono złożone lub złożone zostanie po terminie, podatek trzeba płacić na zwykłych, obowiązujących pierwszą grupę podatkową zasadach. Jeśli chodzi o podatek od spadku to ewentualne zmiany prawa nie mają znaczenia, bo liczy się moment, kiedy spadek dostałeś, a nie kiedy sprzedajesz. ALE już SPRZEDAŻ spadku jest opodatkowana podatkiem dochodowym (19%). I od tego można uciec, jeśli np. sprzedajesz nieruchomość a kasę przeznaczysz na własne cele mieszkaniowe w ciągu 2 lat od sprzedaży. Inaczej trzeba czekać 5 lat, WAŻNE - pięć lat należy liczyć od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie nieruchomości, a nie kalendarzowo

Czyli jezeli w tym roku sprzedam to zaplace podatek dochodowy bo nie minelo 5 lat. Majatek odziedziczylem w 2010 W przyszlym niezaplace nic.

Na Twoim miejscu zapytałabym o to notariusza. Sama jak miałam problemy związane ze spadkiem, to poradziłam się w http://www.jeziorscy.com.pl/ i dobrze mi doradzili. :)

dokladnie, najlepiej isc po porade do notariusza, ja korzystalem z uslug Panii Anety Sitnickiej Urbaniak z Warszawy, musze przyznac ze to bardzo dobry notariusz, na pewno pomoze