Studia: arabistyka, stosunki międzynarodowe?

Witam wszystkich. Nadszedł czas, kiedy trzeba poważnie zastanowić się nad kierunkiem studiów. Mój profil w liceum to profil lingwistyczny (rozszerzenie angielski, hiszpański i geografia). Zastanawiam się, żeby pójść na stosunki międzynarodowe, a na drugim roku studiów zacząć studiować arabistykę. Arabistykę chciałabym studiować ze względu na moje zainteresowania - uwielbiam poznawać tamtejszą kulturę, uczę się języka, lecz nie wybrałabym tego jako "główny" kierunek ze względu na to, że nie widzę przyszłości po tym dla siebie. Wiąże się to z pracą z tamtejszymi ludźmi, gdzie - z tego co wiem - kobiet nie bierze się na poważnie. Stosunki międzynarodowe. I tu też jest problem, bo nie chcę pracować później jako kasjerka, a tyle się słyszy o bezrobotnych absolwentach tego kierunku. Także tak w skrócie - chciałabym studiować arabistykę jako drugi kierunek ze względu na zainteresowania, ale jestem osobą ambitną i chciałabym być jeszcze na jakimś bardziej przyszłościowym kierunku. Macie może pomysły na co można zdawać po klasie ang - hiszp - geo? Wiem, że najlepiej iść na "polibudę", ale nie lubię i nie umiem przedmiotów ścisłych. Uważacie, że studiowanie dwóch kierunków jest wykonalne nie 'jadąc' na samych trójach? Co sądzicie o tych kierunkach? Może macie znajomych co je pokończyli? Co teraz robią?

up

Nikt?

A gdzie chcesz pracowac po tych kierunkach? W jakiej pracy sebie widzisz?

Szczerze to konkretnie jeszcze nie wiem, ale uwielbiam mieć styczność z ludźmi z innej kultury, kocham podróżować. Chciałabym pracować w administracji lub dyplomacji.

Tutaj masz opisaną sytuację jeśli chodzi o j. arabski: http://www.linguajob.pl/artykuly/dobre-zarobki-ze-znajomoscia-jezykow-egzotycznych Ja sama nie znam niestety tego jezyka, ale zrób rozeznanie (tam ten link co podałam, to jest portal z pracą, zaznacz arabski, zobacz sobie czy i ile masz ofert pracy, czego wymagają). Powodzenia!