Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tęsknie za czasami gdy miałam 18 20 lat

Polecane posty

Gość gość

To było strasznie dawno temu. To była zupełnie inna rzeczywistość. W stosunku do mojego obecnego życia to były momentami niemalże bajeczne chwile na przeżycie których teraz nie mam już żadnych szans. A dodam że tu nie chodzi o to że urodziłam dziecko tylko o szerszy horyzont taki ogólny. Po prostu tęsknie za dawnymi czasami które nigdy nie powrócą. Choć wiem że tu pełno takich co to nie mają żadnych sentymentów i twierdzą że dopiero 30-stka wraz z jej osiągnięciami finansowymi oraz ślub z ich mężem dały im szczęście. Ale ja nie z takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestesmy mlodzi to zycie jest takie proste. Widzimy i czujemy slonce w ten czas, jutro jest nowe, jestesmy niesmiertelni mamy tyle czasu do spełnienia naszych marzeń i snów. Chce się żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Ja mam 29 i czuję dokładnie to samo. Tęsknię za czasami młodości, czasem chciałabym obudzić się 10 lat temu, choć wiem, że to nierealne i czasu nigdy nie cofne. Niby nie mam na co narzekać, ale jednak nie tak wyobrażałam sobie swoje życie. Czasem mam wrażenie, że gdzieś popełniłam ogromny błąd i jestem nie tam gdzie powinnam być. Nie wiem co się ze mną dzieje, oglądam stare zdjęcia ze łzami w oczach, bo wiem,że nnajlepsze chwile już minęły. Miałam tyle planów, tyle marzeń, ale zawsze uważałam, że zdążę wszystkie zrealizować. Aż pewnego dnia okazało się, że tego czasu już nie ma. Już za późno. Dobija mnie to zwyczajne życie - dziecko, praca, dom. Wakacje dwa razy do roku, raz w roku wypad w góry. Wszystko jest takie nudne, przewidywalne. Każdy dzień podobny. Są chwile kiedy z chęcią wyszłabym trzaskajac drzwiami i nie oglądając się za siebie, uciekła jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawlieeet
Zamiast sie uzalac nad soba to korzystajcie z tego zycia! Moja babcia cale zycie byla optymistka, miala duzo energii, byla szczesliwa nawet na starosc, a nie to, co Wy. Powinna ona byc dla Was autorytetem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzę zmienić myślenie jak stara babcia, co żałuje, że żyła :O 29 lat to dalej młodość i jeszcze bardzo dużo lat, by ułożyć sobie życie tak, jak się chce. Tylko właśnie trzeba chcieć zmienić to, co nam nie pasuje a nie dalej trwać w życiu, które nam nie odpowiada :O Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy wolą kiepsko żyć, bo tak łatwiej, niż zawalczyć o swoje szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl sobie że za 20 lat bedziesz tęskniła do aktualnych czasów, do tego jak miałas 30-40 lat więc ciesz się i korzystaj z tego co masz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio zalujecie? Ja nie. Owszem beztroskosc pewnego rodzaju byla. Ale mnie nie stac bylo na podróże,nie bylam tak zorganizowana. Latem pomagalam rodzicom na wsi. Wiec jak sie wyrwalam z chlopakiem na tydzien nad morze pod namiot bo tylko ma tyle nas bylo stac to nylo super. Teraz zarabiamy i sami zyjemy na wlasny rachunek i sami decydujemy co i ile wydajemy i zwiedzamy swiat na tyle ile to mozliwe. Wczesniej nie mielismy nawet mozliwosci dorobienia oprocz wakacji. Tak wiec ja nie teskniem jestem tu i teraz i ciesze sie z tego co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×