Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najnowocześniejszy kurs angielskiego, jaki polecacie?

Polecane posty

Gość gość

Jaki polecacie najnowocześniejszy kurs, bo te wszystkie ESKK itp. już przestarzałe, za Krebsa dziękuję - to stara metoda w nowej nazwie, bezskuteczna zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika0989
Wszystkie dostępne kursy można podzielić na 2 grupy: 1. Takie które są metodami tłumaczeniowymi 2. Takie które uczą poprzez odczuwanie języka. Do metod tłumaczeniowych możemy zaliczyć: SuperMemo, Krebsa, ESKK, 1000 słów, fiszki ( każda wersja), częściowo metodę Callana , tradycyjne metody nauczania na uczelniach i w szkołach, Krebsa i wiele innych. Metody, które uczą poprzez odczuwanie to: SITA, Total Impression i metoda 5S Jak je odróżnić? Obserwując efekty jakie towarzyszą obu metodom. Ucząc się metodami tłumaczeniowymi masz zwyczaj bo tak cię nauczono tłumaczyć w myślach zwroty obcojęzyczne i słowa, zanim wypowiesz. Skupiasz się na nieznanych wyrazach, zamiast na tych, które już znasz. Powtarzanie i zakuwanie jest twoim przyzwyczajeniem, a gdy przestajesz powtarzać, bardzo łatwo zapominasz. Jak się przekonać czy metoda z której korzystasz jest metodą tłumaczeniową czy opartą na odczuwaniu? Zrób test i przeczytaj słowa: window, hand, finger, blue, pink. Jeśli w twojej głowie pojawiło się tłumaczenie tych słów, metoda, którą się uczysz jest metodą tłumaczeniową. Jeśli „poczułeś” swoimi zmysłami i wyobraźnię, uczysz się poprzez odczuwanie języka. Ten drugi sposób jest rzadko spotkamy w metodach tłumaczeniowych, zdecydowana większość osób jest przyzwyczajona do tłumaczenia w myślach, bo tak uczą metody tradycyjne. To są podstawowe różnice tych dwóch metod. Obie mają wady i zalety, jednak niewiele osób jest w stanie skutecznie nauczyć się języka metodami tradycyjnymi. To bardzo ważne by przyjrzeć się uważnie kursom i metodom z których korzystasz, gdyż niewłaściwy wybór może skutkować zniechęceniem, poczuciem źle zainwestowanych pieniędzy i stratą czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy jaki poziom języka Cię interesuje. Moja koleżanka akurat niedawno zaczęłam się uczyć angielskiego początkującego i wybrała właśnie ESKK i sobie go bardzo chwali. Sama się trochę podśmiewywałam z niej, ale jak zobaczyłam jak teraz wygląda ich kurs online to zrozumiałam o czym ona mi opowiada. Ten kurs nie ma już nic z prehistorycznej szaty graficznej, tylko jest zupełnie nowym produktem i to w wersji online. Sama myślę, czy się nie skusić na jakiś kurs w ESKK, tylko jakiś taki bardziej oryginalny, bo angielski już znam ;) Dla mnie fajne jest to, że mogłabym sama zdecydować kiedy chcę się uczyć, bo akurat praca i dziecko średnio pozwalają mi na chodzenie na zajęcia stacjonarne. Także zobaczymy. A co do Krebsa to wiadomo, że to ściema. Jak te wszystkie odchudzania: 10kg w tydzień ;) jak poznam chociaż jednego człowieka, któremu się udało to może uwierzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewamnko
Tak, ale ESKK to także jest metoda tłumaczeniowa, jak kupiłam już kilka kursów z ESKK i to nie jest to. Język to uczucia i na tym powinna się skupiac metoda - na rozwoju uczuć, dlatego moim zdaniem najlepsza jest metoda 5s: https://www.facebook.com/metoda5s/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ewamnko Myślę, że stwierdzenie, że język to uczucia to taka daleko idąca nadinterpretacja ;) niemniej oczywiście, każdy wybiera metodę, która jest dla niego odpowiednia. Nigdy się nie zastanawiałam wg jakiej metody się uczyłam danego języka, najważniejsze żeby działało :) w końcu miliony ludzi się wyuczyły ucząc się słówek także to musi działać! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem super metodą nauki jest nauka z native speakerem w trybie jeden na jeden, podczas indywidualnych spotkań. Taką możliwość oferuje szkoła Talks in the City, na ich stronie www.talksinthecity.pl możecie zobaczyć, jak się taka nauka odbywa - generalnie bardzo elastycznie, kiedy akurat masz czas i w dowolnym miejscu. Jak dla mnie - świetna sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taxiwoman
ja ostatnio już sporo przerobiłam tych kursów,ze względu na to,że aktualnie jestem taksówkarzem i planuje wyjechać i jezdzić w Anglii, dlatego musze cos tam gadac z tymi klientami.Wiec wziełam 2 razy w tygodniu native speakera plus e-learning do nauki online.Podaje linka,jest ok,cos tam sie ucze http://www.bellsenglishcourse.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×