Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciągle krzyczę i wyżywam się na dziecku.

Polecane posty

Gość gość

Mam siebie dość i nienawidzę samej siebie.Nie daję sobie rady ze swoimi emocjami.Moje dziecko ma 3 lata. Aktualnie mała jest zaziębiona i dziś próbowałam jej dać leki.Oczywiście było ,że nie no i szarpanina.Córka wkońcu uległa jak się uspokoiłam.Potem porozrzucała wszystkie zabawki po pokoju usiadła sobie na sofie i zażyczyła kanapki.Kazałam jej posprzątać prosząc kilkanaście razy. W końcu sprzątnął tata.W między czasie dziecko zeszło z sofy i zaczeło zrzucać wszystko ze stołu. Prosiłam żeby tak nie robiła i groziłam kątem.Kiedy przyszła pora spania.Dziecko w najlepsze zaczęło buszować po łóżku ,zrzucać pościel,oczywiście chciała wtedy jeszcze pić, jeść dałam tylko pić no i ,że chce jej się siusiu. Po spełnieniu jednej prośby czyli podania wody do picia powiedziałam ostrym tonem ,że ma iść spać .A wczesniej opowiedziałam jej bajke.No ale oczywiście nie posłuchała dalej skoki ,kopanie w oparcia łóżka.W końcu nie wytrzymałam i strzeliłam ją w dupsko a nastepnie rzuciłam na łóżko.Mała się rozpłakała i zaczęła się tulić. Nie wiem co jest ze mna ale jestem bardzo nerwowa do niej i często krzycze i używam wulgarnych słów zwyczajnie sobie kurwuje. Dostałam dziś szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIECH SIE PANI NIE PRZEJMUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×