Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julka8888888888888

Nie rozumiem kobiet co sie narzucaja facetom

Polecane posty

Gość Julka8888888888888

Np facet z nimi zerwie ,a one do niego piszą nadal, facet się przestał odzywać to piszą jednego, drugiego , trzeciego smsa co się stało... Wyznają miłość facetowi zanim on to zrobi... Żebrzą o uczucia... Przyznam szczerze, że moje koleżanki tak nieraz robiły i uważam to za żałosne ( nie powiedziałam może im tego tak dosadnie, ale swoje zdanie ,ze robią źle tak), mnie też rzucił kiedyś facet po 3 latach i przyjęłam to z godnością choć było mi ciężko, może wlasnie dlatego potem on chciał wrócić ( juz było dla niego za pozno) Nawet jakbym była brzydka to nie uganiałabym się za facetem... Albo wystarczy poczytać to forum jak kobiety się pytaja czy kolejny raz do niego napisać. A dajcie sobie na wstrzymanie, to nic nie da, jakieś napraszanie sie a spowoduje odwrotny efekt, tez tak kiedys robiłam i zle na tym wychodziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
Tak jak tu na forum. siedzi mase takich kobiet. Ciagle czytam watki typu " czy do niego sie odezwać", jak go odzyskać itd. Masakra jednym słowem. Nawet nieładna z wygladu kobieta nie powinna zabiegac o faceta bo to dokładnie nic nie da i to jest pewne, ze jeszcze bardziej go zniechęci ...Facet wtedy straci szacunek do niej, oni juz tak maja, to inny tok myslenia niż nasz. my uważamy to za naturalne, że trzeba okazywać zainteresowanie, być dla faceta miła, dobra, walczyć o miłosc, a facec***atrza na to zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
13:04- mam wiele koleżanek i uwierz mi ,że proszenie się u żadnej nie odniosło dobrego skutku, albo odniosło na chwile i znów sie wszystko rozleciało. A brak odzewu za to często przynosił skutki. No chyba, ze kobieta ewidentnie zawiniła to wtedy , owszem trzeba przeprosić, ale nie jeśli facet zaczyna olewac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale skad wiesz, że kazdy facet to tak odbiera? może niektorzy pragną, by im udowodnić, że jej jednak zależało, że nie odpuściła tak łatwo, ponieważ jednak szczerze coś czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja widze odwrotne skutki, że proszenie się, w sensie pokazywanie facetowi, że dziewczynie zależy i jest tylko dla niego, bo naszkudziła, ale chce to naprawić odnosi skutki. On może raz nie chce, drugi raz nie chce, trzeic raz nie chce, więc ona dała spokoj, a on za jakis czas sie odezwał i chcial ja zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
13:09- wiem i z wlasnego doswiadczenia i z doświadczenia koleżanek... Za duzo sie takich historii juz przewinęło, ze- on zaczął ją olewać, zamilkł, rzucił itd, ona zaczęła go prosić żeby wrocił ( choc zerwanie nie bylo jej wina) i wtedy juz to sie calkiem rozleciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
Tzn moze nie będzie tak w 100% przypadków, bo są też faceci unoszący się honorem i chcący żeby kobieta biegała za nimi, ale w 95% sie to mysle sprawdza, zawsze moze byc wyjatek od reguly ale ja nigdy nie mam zamiaru sie prosic faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu sądzę, że narzucanie zaczyna się w momencie, kiedy jedna osoba oznajmia, że nie kocha drugiej osoby. W tym momencie już nie ma sensu się odzywać. Ale dopóki te słowa nie padają, tylko chodzi o jakiś konflikt czy o inne kwestie to do tej pory rozumiem, że walczą o związek, w sensie starają się przymilić i odzyskać. Nie widzę sensu w próbie odzyskania kogoś kto oświadcza, że nie czuje nic. Tu rzeczywiście to daremne, ponieważ jak ktoś przestał i potwierdził to to przecież nie zacznie czuć od nowa, wiec po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli facet zamilkł to akurat rozumiem, ponieważ mogło się coś wydarzyć i to naturalne, że ktoś się interesuje. W ogole co to za sposob zamilknąć. Powinno się powiedzieć wprost i wyjaśnić sytuację, że chodzi o to i o tamto i np że uczucie wygasło. Wtedy sprawa jest jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu popełniają błąd rozpoznając uczucia u drugiej strony, że im się wydaje, że on nadal coś czuje, bo one coś czują. I pewnie stą z niedowierzania takie daremne próby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
Ale nie od wszystkiego trzeba słow, jesli milczy można wysłać jednego smsa ,ale nie 2, 3 czy wiecej z prosba zeby sie odezwał bo malo prawdopodobne ,ze wpadł pod tramwaj czy porwali go kosmici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może też po prostu jaja sobie robią, że specjalnie się "narzucają" po to, żeby odstraszyć faceta, żeby już więcej nie zamierzał wracać do tematu? Może celowo piszą smsy, mimo, że on nie chce, żeby mu obrzydzić chęć powrotu, bo faceci często zrywają, a potem nagle w chwili samotności pragną wracać, a po co skoro dziewczyna już uoży sobie życie to żeby definitywnie go odstraszyć po prostu męczą go pytaniami i facet ucieka i nie wraca i jest spokoj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
A milkniecie moze jest dziecinne, ale teraz niestety wielu facetow tak robi wiec tym bardziej nie powinno sie wtedy dopytywac co sie stalo, tym sposobem mysle, ze tylko sie zmniejsza szanse na ich odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
13:21- a no to chyba, ze tak :) ten sposob i faktycznie sie wydaje skuteczny :P Sama kiedys nalezałam do dziewczyn narzucajacych sie np kiedys bym tez zadawała pytania co sie stalo i wysyłala 10 smsów, ale teraz chocbym nie wiem jak cierpiala to bym o faceta nie walczyła bo jestem swiecie przekonana ,ze to by go zniechecilo juz calkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie by to np nie obchodziło co on myśli na ten temat, nie akceptuje milczenia, pomyslalabym sobie, że skoro tak to warto zrobić sobie jaja z niego również i przypalić głupa, ze nie rozumiem i że tak bardzo kocham, żeby go po prostu podrażnić i zdenerwować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykładowo facet spotyka się z kobietą i umyślnie po to, żeby na tym skorzystać, a potem nagle milczy to logiczne, że drugiej osobie nie zależy na osobie, która nic nie czuje, ale narzucanie się jest konsekwencją niewłasciwego zachowania, które polega na tym, że nie stać go nawet na to, żeby odważnie powiedzieć, co naprawde sie za tym kryło to niech sie nie dziwi potem, że ktoś go nie chce, ale umyślnie go denerwuje tak jak on to robił. Na tym polega rownowaga, że ktoś robil źle, wiec druga osoba tez ma prawo robić źle, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
13:26- a tam , obojetnosc mysle, ze jest wieksza kara :P No bo logicznie myslac to jest tak, ze facet olewa kobiete, mysli ,ze pewnie ona za nim szaleje i że będzie się napraszać. A kobieta jednak z godnoscia też milczy i sie nie narzuca. Wtedy on zaczyna sie zastanawiac, czy moze jej na nim zalezalo i być moze wtedy zacznie mu na niej zależeć, a nawet jesli nie to pewnie uderzy to w jego meskie ego bo pozostanie ta mysl, dlaczego ona tak szybko odpusciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najalepiej jest po prostu unikać sytuacji nieszczerości. Jeżeli uczucie wygasło to zakomunikować drugiej osobie, że niestety nie ma sensu kontynuować, ponieważ już brak powodu do tego, wszystko się zmienilo. A druga osoba w tej sytuacji powinna to zrozumieć, że nie ma sensu, gdyż nie ma już uczucia z drugiej strony. Ale jeżeli są pogrywania, niedomówienia, milczenie, nieszczerość to wtedy złośliwości rodzą się po obydwu stronach. On nie chce się tłumaczyć, a ktoś chce wyjasnień. I to jest niepotrzebne, bo często szczera rozmowa rozjaśnia sytuację i nie ma pretensji. Tak naprawde nikt nie chce być z kimś kto ...nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
Oczywiście, ze najlepiej, ale faceci to teraz bardzo czesto dziecinnie zachowujace się świnie, niezależnie od tego jacy się wydają odpowiedzialni czy porządni i trzeba wziąc na to poprawke, ze moga tak postapic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie jeżeli ktoś milczy to jest to znak tego, że jest zły, obruszony lub nie ma zamiaru, więc rzeczywiście najlepiej jest na zasadzie wzajemności też kogoś potraktować w ten sam sposób, żeby wiedział jakie to jest uczucie i też pozostawić go w niepewności czy było tak czy inaczej. Ale to też jest złośliwe zachowanie po obydwu stronach, ponieważ nigdy nie dowiedzą się o co chodziło, a może o coś, co się komuś wydawało, a szczera rozmowa mogłaby to rozwiązać. Nie ma sensu biegać za kimś kto tego nie odwzajemnia, bo nie ma sensu być z kimś kto się nie interesuje, bo nie będzie to szczeście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale najcześciej dziecinne zachowanie wynika z czegoś czego doświadczyli, a kobieta nie wie, że postąpiła z czymś niewłaściwie. Przykładowo facet ucina nagle znajomość mówiąc: nie rozmawiajmy więcej. A tydzień wcześniej wszystko było pięknie i uroczo. Przykładowo powodem jest to, że on na imprezie na ktorej byli widzial, że ona z kimś rozmawia i patrzy na gościa, odebral to np że ona z nim flirtuje, wiec na złość przestal chcieć to kontynuować, bo stwierdził, że nie ma sensu zadawac sie z flirciarą. Ale mogł tez sie pomylić i suchy komunikat pt: nie chce z Toba rozmawiać, nic nie wyjaśnił. I kobieta uniesie sie honorem przestanie sie odzywac, facet obruszony i przestaja rozmawiać, bo zadne nie bedzie sie narzucać. On mysli, ze ona nic nie czuje, ona mysli, ze on nic nie czuje, a wystarczyloby siasc przy kawie i porozmawiać. On by powiedzial: nie podoba mis ie to, ze rozmawiasz tak z facetami. Ona: jak? moze to nadmierna zazdrosc On: moze i tak, nie czuje, ze mnie kochasz, Ona: to jak moge to naprawic, bys mi wierzyl? On: po prostu boje sie zdrady Ona: nie mam takich zamiarów, jak chcesz mozemy wiecej czasu spedzac w domu, niekoniecznie musimy wychodzic, skoro przeszkadza ci ze rozmawiam z facetami On: moze faktycznie przesadzam, ale juz cos takiego przezylem i boje sie Ona: nie ma czego. gdybym nic nie czula nie spotykalabym sie z toba. I czasem taka rozmowa wystarcza. I wszystko gra. A jak milcza obydwoje to niestety nie ma juz czego zbierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
13:46- a moim zdaniem jeśli on ewidentnie nie ma racji to ona nie powinna pierwsza wyciagac reki. Ale w tym temacie chodzi mi nie tyle o jakieś nieporozumienia co o sytuacje kiedy wszytsko jest dobrze, a facet zaczyna sie wycofywac, albo urywa kontakt jak to czeto bywa, chodzi mi o sytuacje kiedy nie chodzi o jakieś drobne sprzeczki tylko ogolnie on np milknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
Swoja droga to wiem po sobie, ze to jest trudne kiedy w gre wchodza takie silne uczucia, ale juz sie tego postanowienia trzymam, że sie nie narzucam facetom, po tych rozczarowaniach ktore mnie spotkaly wiem,z e tak najlepiej A wlasnie dlatego byly chcial do mnie nieraz wrocic bo przyjelam roztstanie z godnoscia, chociaz bylo mi ciezko jak nie wiem, nie wrociłam do niego bo juz mialam kogos innego, ale chociaz miałam satysfakcje, ze chcial wrocic i to nieraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to chyba logiczne , ze jak ktos milknie to ma jakiś powód, co nie? a nie dlatego, że milknie bo milknie i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz może ze facet to jest robot i milczy bo jest robotem i nie ma ludzkich uczuć? po prostu coś popchnęło do tego. najcześciej jak ktos zrywa kontakt to dlatego, że druga strona zawiniła. Wycofuje sie ponieważ czuje sie rozczarowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka8888888888888
no z powodu utraty zainteresowania kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak każdy by podchodzil w ten sposob - jak nie masz racji to nie wyciągne ręki to cały świat by sie ze soba nie odzywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z powodu utraty zainteresowania kobieta. a skad ta nagla utrata zainteresowania? ano pewnie stad, że zrobila coś złego albo całokształt odbiega od wyobrażeń początkowych albo zakochal sie w innej albo nigdy nie byl zakochany. zawsze coś sie za tym kryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne sa powody utraty zainteresowania. Może się okazać, że ktoś jest chytry, pazerny, interesowny, że kłamie. Może się okazać, że ma kłopoty z lojalnością. Może się okazać, że wydaje za dużo pieniędzy, że jest lekkoduchem. Może się okazać, że ktoś lubi flirty. Może się okazać, że ktoś dużo mówi kocham, ale kompletnie nic nie robi, by to potwierdzić. Może się okazać, że nie dotrzymuje obietnic, że jest chimeryczny, że małostkowy. Może się okazać, że ma jeszcze 100 innych wad i stąd traci sie zainteresowanie. A czasem po prostu ktoś jeszcze nie dojrzał do związku i lubi wolność, nie chce być zobowiązany, nie chce mieć nieprzyjemności i traci zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np trace zainteresowanie facetem, który w srodku tygodnia idzie na imprezę, ma niewybredne żarty i nie ubiera się schludnie. Trace zainteresowanie facetem, ktory nic nie umie zrobić, czegokolwiek naprawić. Tracę zainteresowanie facetem, który się wymądrza, który ciagle chce strofować i ma zawsze kwaśną minę, który po prostu zrzędzi zawsze z małymi przerwami na uśmiech. Tracę zainteresowanie, kiedy facet jest przesadnie zaborczy i robi wyrzuty z byle powodu, który jest zamkniety w sobie inie chce dzielić się myslami. I ogolnie jeżeli ma wiecej wad niż zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×