wole głodować niż zostać prostytutką

jestem na studiach, moja rodzina jest biedna, wiec musze sama wszystko oplacac,mam stypendium ale ono nie wystarcza, chodze wiec tez do pracy ale jako ze chodze jeszcze na studia ktore sa w roznych godzinach to bardzo malo zarabiam (nawet nie najnizsza krajowa) niestarczami na jedzenie zwlaszcza pod koniec miesiaca, kolezanka wiec mi zaproponowala zebym zostala prostytutka! powiedziala ze sie nie narobie a niezle placa i bede mogla sobie duzo kupić! no chyba z drzewa spadla! to ze ona jest d***** nie znaczy ze i ja tak nisko upadne jak ona! bylam w szoku jej propozyci, oburzylam sie strasznie, minelo od tego czasu 2 tygodnie a ja jej unikam bo nie chce miec z nia nic do czynienia

Ok.ok. idz juz odpoczac ! Idiotko bez jaj!am S********j zboku jepany! bo bedziesz biedny jak zadzwonie tam gdzie trzeba!

teraz kazdy przez tych durni mysli ze kazdy taki typu temat to prowokacja, a ja pisze jak bylo

Ja tez wolalabym zdechnac,niz zarabiac dupa.

Możesz zostać moją żoną i będę Ci pomagać i CIę wspierać, bo mam kase, ale chcę, żeby był między nami seks