Przez najbliższe 2 tygodnie będę jadła strasznie dużo jedzenia, ojej

nie wiem czy moj brzusio to wytrzyma :) - makowce - sernik - piernik - miodowiec - rolada - szarlotka - różne rodzaje ryb - pierogi - bigos - barszcz - mandarynki - pomarańcze - gruszki w zalewie - brzoskwinie z puszki - coca cola - herbata - alkohole typu wódka, szampan, wino - chipsy - ciastka po prostu przytyje z 5 kg :)

cool

super, ja tez tyle zjem :P

Nie wiem po co aż tyle jeść? Skoro są święta to jest nakaz jedzenia ciągłego? Nie wiem czemu takie zwyczaje są. W tym roku ja planuje chude święta.

u mnie święta też bedą po raz pierwszy na bogato ;)