Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie rozumiem wpadek i aborcji.

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem wpadek....totalnie. przeciez jak nie chcesz-naprawde nie chcesz dziecka to sie zabezpieczasz nawet kilkoma metodami. Ja nie chcialam miec dzieci i tak sie pilnowalamze nie wpadlam. Teraz jestem w ciazy planowanej z ktorej bardzo sie ciesze. Naprawde to dla was takie trudne? Ogarniecie antykoncepcji? Aha i nie rozumiem czemu w polsce mieliby zalegalizowac aborcje. Twoje cialo Twoj wybor? No wlasnie...mialas wybor- zabezpieczac sie lub zajsc w ciaze. Nie zadbalas wystarczajaco o zabezpieczenie wiec wpadlas. Dla mnie aborcja to morderstwo. Czy to 6 czy 9 tydzien. Zamiast legalizowac aborcje powinni uswiadamiac glupiutkie polki jak sie zabezpieczac-naprawde zabezpieczac zeby nie wpasc. Oraz szerzyc sterylizacje-ciekawe ile madrych by poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn że jesteś mocno ograniczona umysłowo. To tak samo mogła byś nie rozumieć jakim cudem zdarzają się wypadki ba drodze, praw fizyki itd tzn mimo prawdopodobieństwa 1:100 to się stanie. Wiem co pisze, wpadłam mimo stosowania antykoncepcji i lekarz tak mi to wytłumaczył, że zawsze zdarza się odsetek jakiś odchyleń od normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powiem Ci tak. Jestem już 40- latką. Przez 20 lat prawie stosowałam tabletki, co bardzo odbiło się na moim zdrowiu. Nadszedł moment, że musiałam je odstawić. Spirala nie wchodziła w grę. Zostały prezerwatywy i seks w dni niepłodne. Ale znowu: kiedy zdrowie zaczyna szwankować, organizm nas oszukuje. Wpadłam mimo tzw gumki. Nie byłam szczęśliwa z dziecka na starość, ale urodziłam i kocham je. Tak więc nigdy nie mów nigdy. Często zdaża się to takim osobom jak Ty. A najłatwiej o wpadkę po porodzie. Nigdy też nie przewidzisz, że np podczas jakiejś choroby, leki które będziesz zażywać osłabią antykoncepcję i będziesz mieć owulację nie wiedząc o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak jak Pani z góry mówi. Wielka oburzona co sie chyba tez wypowiedziala przed chwila na temat "nie chcę mieć więcej dzieci" , zawsze moze sie zdarzyc ze bedziemy w ciazy chocbysmy mialy sie zabezpieczac na sto sposobow kobieto! i nie zawsze kazda kobieta chce i czuje sie na silach urodzic i wychowac dziecko za wszelka cene. wroc do tematu i zobacz co ci autorka odpisala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Tak. Jakgdyby seks to byl obowiazek i w trakcie brania lekow koniecznie trzeba uprawiac seks ryzykujac wpadke. Spirala, tabletki, plaster,globulki, gumki, i obserwacja dni plodnych. Dla was to za trudne bo najlatwiej isc na zywiol a w razie wpadki krzyczec "katoland nie chce zalegalizowac aborcji" dla Ciebie chwala za to ze urodzilas i wychowujesz.naprawde dobrze o Tobie swiadczy. Ze potrafisz ponosic konsekwencje swoich czynow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie wypowiadalam sie w innym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o czym Ty mowisz???? to co majac jedno dziecko jak juz urodzisz te swoje upragnione i bedziesz rodzic 30 g nie dadza ci znieczulenia skonczy sie cesarka albo cie potną nie bedziesz mogla dojsc do siebie i bog wie co jeszcze moze sie przytrafic to co nie bedziesz moze chciala miec juz wiecej dzieci bo tak tez i tobie moze sie przytrafic to przestaniesz sie kochac z mezem ??? wcale ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne jasne, wiele rzeczy może osłabić np. skuteczność tabletek, myślę że nawet producenci nie są w stanie opracować, co dokładnie...Ale prawda jest taka, że jak się ktoś starannie zabezpieczona, to ryzyko ciąży jest bardzo małe...Jak ma problemy zdrowotne, hormony szaleją, to trzeba się dodatkowo zabezpieczać. Ogrom ciąż z niby wpadek, to są skutki niestarannej antykoncepcji, zdarza się po x latach jej stosowania, bo człowiek traci czujność, ale mało kogo jest stać na to żeby powiedzieć, że wcale dobrze się nie zabezpieczał. My 5 lat stosowaliśmy gumki, nie było nawet cienia podejrzenia ciąży, po roku przestaliśmy już tak na to zwracać uwagę, czy na pewno dobrze założona, itp. no ale było zawsze z gumką, więc właściwie nie byłoby to dziwne jakbym właśnie zaszła mimo gumki, bo to była niestaranna antykoncepcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kobiete ktora i stosowala tabletki i prezerwatywy i nie konczyl w niej maz a i tak zaszla w ciaze! i najprawdopodobniej musialo sie jakos na palcach przeniesc tam albo na slinie! tez jest bardzo mozliwe! ale nie bo trzeba 0 sexu jak sie niechce wiecej dzieci. nic od zycia tylko rodzic wychowywac rodzic wychowywac poswiecac sie za wszelka cene i nawet z mezem sie juz nie kochac do konca zycia! p********ie nie z tej ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i powinni zalegalizowac a przynajmiej powinny byc dostepne tabletki poronne a nie ze trzeba sciagac z zagranicznych stron albo z nie pewnych zrodel. nie byloby wtedy tyle niechcianych dzieci tyle patologi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie uprawiam seksu bo nie chce zabijać swoich dzieci. Te wszystkie metody nie są skuteczne skoro aż tyle osób zachodzi w ciążę mimo antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta jasne nie uprawiasz bo widocznie nie masz z kim. Jak sie ma kochajacego męża i związek to i sex potrzebny. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża. Ale nam seks nie potrzebny bo nasz związek opiera się na miłości a nie na bzykaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z resztą nigdy nie lubiliśmy tego za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w UK, los chciał że trafiłam na oddział ginekologiczny, w którym m.in. dokonuje się aborcji. Wyobraź sobie, że tu powodem, dla którego można usunąć dziecko jest "to nie ten czas", "nie jestem gotowa psychicznie", "nie mam pieniędzy". Przy pierwszej wizycie u położnej, gdy podejrzewasz ciążę i idziesz robić testy krwii - ja cała w skowronkach, a ona już mi ma wręczać pakiet przyszłej mamy, a na chwilę wstrzymuje się i mówi: chcesz urodzić? Jeśli nie, w porządku". Chore ich podejście pełne tolerancji do wszystkiego. Do mnie na oddział przychodzą nawet 11/12latki na wysysanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1046 to ze ty chcialas bachora to nie znaczy ze kazda chce i bedzie sie z tego cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety pamiętajcie o antykoncepcji. Zawsze noście ze sobą prezerwatywę i dodatkowo globulkę. Przecież nie wiadomo w który wieczór podczas powrotu do domu z drugiej zmiany przytrafi nam się przymusowy stosunek. Trzeba tez równiez dbac o zdrowie samego gwałciciela, aby go czymś nie zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.. Globulki, prezerwatywy, pianki... Ja po tym wszystkim miałam za każdym razem stany zapalne i leczenie tygodniami. Były tabletki, ale po jednych zastoje żylne, po innych rozwalony żołądek. Kalendarzyk? Sprawdza się przy zdrowiu idealnym. Pewnie można pakować w siebie wszystko naraz, tylko po kilku latach zazwyczaj jest płacz. Albo bezpłodność, albo choroby, z których nie da się wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wara Ci od cudzej macicy! Wpadla, nie chce ciazy, to jej sumienie i macica. Ty pilnuj swojej, bo zaloze sie, ze krysztalowa nie jestes. Najwiecej przeciwnikow aborcji to jacys pedofile i zboczency. Antykoncepcja nie daje 100% pewnosci, powinnas sie doksztalcic jak tego nie wiesz, a innych chcesz edukowac. Poza tyn wyobraz sobie, ze moge zostac np zgwalcona w ciemnym praku i nie miec mozliwosci zabezpieczenia sie wcale! Tebletka po? Zapomnij, nie da sie kupic. A moj maz ciazy z g****u nie zaakceptuje. Co wtedy? Rozwod, rodzic po to by oddac do adopcji? Nie! Aborcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11,29 gosc ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, co do antykoncepcji - zauważ, że w naszym kraju wychowanie seksualne jest nazywane rozbudzaniem dzieci i pedofilią. A co do aborcji, uważasz, że powinni zdelegalizować również przypadki określone w ustawie? Ciąża z gwałtu, uszkodzony płód, lub zagrożenie zdrowia/życia matki? W tym kraju nawet w tych 3 przypadkach nie da się usunąć, bo sumienie lekarzy... Na potwierdzenie masz przypadek dziewczyny z Lublina, za którą latali fanatycy, dziecko Chazana, oraz Agatę Lamczak, czyli morderstwo w majestacie prawa. Nadal jesteś przeciw aborcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z daleka od cudzych macic. Az tak masz nierówno pod sufitem, ze zagladasz innym w gacie? Ja usunelam ciążę, bo jej w danym momencie nie chciałam, a ty sobie mozesz pyszczyc ile wlezie. Moja macica to moja sprawa i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50% ciąż w cywilizowanym swiecie to najzwyklejsze wpadki(wy byc moze tez).Ja nie jestem ani za ani przeciw aborcji,uwazam ze kazdy ma sumienie i juz Zygota to niby zlepek komorek my tez jestesmy wielkim zlepkiem i mozemy pisac farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna nawiedzona lejdi moherra w cudze pochwy i macice zagląda :o Autorko no nie rozumiesz to nie rozumiesz, twoja sprawa, co nas to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej krzyczące przeciwko aborcji to staruchy 100 lat po menopauzie, których to kompletnie już nie dotyczy, a które swego czasu skrobały się po kilka razy w roku oraz młodociane zaciążone kurki na garnuszku rodziców, teściów, bez pracy i wykształcenia. Nikt normalny, obyty, inteligentny kto zaznał trochę świata i ludzi nie ma śmiałości tak się wypowiadać, bo ma otwartą głowę i wie, że życie jest przewrotne, a ludzie bardzo różni i nie każdy musi myśleć tak jak ja, co nie znaczy, że nie ma racji no ale dla tłuków pokroju autorki to chyba cięższe niż zasada działania wielkiego zderzacza hadronów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha co to jest "zderzacz"? :P chyba na wsiach macie ZDERZACZ bo normalnie na świecie są ZDERZAKI wsiuro! kogoś od tłuków wyzywasz a sama jesteś głupia jak but hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A g**** kretynko tez sobie zaplanujesz? Będziesz g****icielowi gumki dawac? Tepa pipa z Ciebie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś hahahahaha co to jest "zderzacz"? jezyk.gif chyba na wsiach macie ZDERZACZ bo normalnie na świecie są ZDERZAKI wsiuro! kogoś od tłuków wyzywasz a sama jesteś głupia jak but hahahahahaha" X X X Padlam po prostu. Tak wielkiej debilki jeszcze nie poznalam. Gratuluje :D Wpisz se w google co to CERN i zderzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem głupia star***** Mam 22 lata i uprzedzam pytanie nie jestem wierząca. Jestem przeciwko aborcji. Nie chodzi o jakieś przypadki ciąży z gwałtu albo uszkodzonego płodu. Tylko o takie aborcje na życzenie. Prawda jest taka ze wiele dziewczyn najpierw współżyje bez zabezpieczenia a potem usuwa ciążę. Owszem nie ma zabezpieczenia 100% ale np. Tabletki sa bardzo skuteczne i tanie tylko kobiety niewłaściwie je przyjmują , zapominają , biorą o różnych godzinach, biorą leki które osłabiają działanie tabletki. Sa przeciez plastry, pierścienie hormonalne, prezerwatywy. Nie wierze ze te które wpadły nie zrobiły czegos zle. Owszem, znajoma wpadła na tabletkach ale ZAPOMNIAŁA wziąć jedna. Biorę tabletki i jakos nie jestem w ciąży. Ale te co sa za aborcja po prostu chca się ****** bez konsekwencji. Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem żeby zabić swój dziecko. Obojętnie czy to jest 6, 9 czy 12 tydzień. Dziecko się samo nie zrobiło. Ale zobaczycie, dopadnie was sumienie kiedys. Pożałujecie jeszcze swojej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biore tabsy, nigdy nie wpadlam, SAMA aborcji raczej bym nie dokonala a i tak uwazam ze jestes kretynka.Chociaz nie wroze Ci poszerzenia horyzontów. Pilnuj swojego tylka. Na tyle siebie znamy na ile nas sprawdzono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×