Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szerli

Dieta ok 1000 cal , start 01.01.16 r.

Polecane posty

Hej. U mnie waga niestety bez zmian ,noo 64,4 ale tych 100 gramow to nawet nie wliczam w bilans ...Tez poleglam w weekend z jedzeniem i w tym tygodniu tylko dwa razy cwiczylam.No ale wazne ze nie wiecej niz bylo ;) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta27
witam. u mnie kiepsko pod względem diety, jak w każdy weekend zresztą..wstyd się przyznac, ale wczoraj jadlam żeberka i kapsutę zasmazana :( na wage oczywiscie nie staje na razie, bo nie chce sie załamac. Dzisiaj na sniadanie dwie male kiełbaski drobiowe, pomidor i bulka pełnoziarnista. na obiad bedzie grillowany kurczak z sałatką i ryżem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh ratunku :( zjadlam wlasnie drozdzowke slodka z serem :( No nie moglam sie powstrzymac :( Dajcie mi kopa w tylek bo znowu sie dzis nazre :( Znowu czuje to dziwne uczucie w brzuchu ,takie ssanie.Chociaz wcale nie jestem glodna :( No nic ,juz trudno .Nie zjem tego co mialam przygotowane na teraz ,wroce do domu to zjem obiad i dam sobie wycisk na orbitreku zeby spalic ta durna bulke. O ile w ogole mi sie uda wytrzymac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schmetterling666 to wiesz dobrze że zjedzenie węgli powoduje jeszcze gorsze ssanie na jedzenie.Juz lepiej było zjeść jajko albo mięso .A z tego co widze to dość długo jesteś na takich niskich kaloriach ,może pomyśl o chwilowym podniesieniem kalori .Dołożyc troche tłuszczu to będzie blokować ochotę na słodkie.Trochę białaka .Polecieć z tydzień i po tygodniu znowu ciąć .Bo tak jak ciebie czytam to widzę że zbliża sie u Ciebie mocne załamanie diety.Chyba lepiej tydzień podnieśc kalorie niz zjeść całą lodówke i miec wyrzuty sumienie.pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zębatka123
Szerli, u mnie właściwie odkąd zaczęłam regularnie i intensywnie ćwiczyć (początek lutego) waga spadła o kilogram. Regularnie się nie ważę. W ubiegłym tygodniu było 64kg, dziś też. Lecą mi natomiast cm, najszybciej w talii i biodrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka68kg
U mnie waga 63,5 kg.Udo 57,5 cm a pod tylkiem 93,5 cm .Cieszy mnie to bardzo bo objadalam sie, jadłam słodycze,frytki , hot dogi i nic nie cwiczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acrobaticdancer
Ja lepiej nie będę komentować swojej diety bo w ciągu 3 tygodni jadłam około 1700-2500 kcal z przewagą kaloryczności powyżej 2100 i przytyłam kilogram ale od jutra wracam do diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jaka tu cisza. Ja zwiekszylam kalorycznosc do 1500 w dni w ktore cwicze ,a bez cwiczen 1300 kcal ,moze faktycznie za malo jem i organizm sie domaga .Zobaczymy jak to wplynie na efekty. Ostatnio mam troche wiecej ruchu na codzien wiec tez potrzebuje wiecej tego jedzenia zeby nie lazic jak duch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem ok 1000 - 1200 cal , nie zapisuję ale już znam mniej więcej kaloryczność produktów, które zjadam. Nic nie ćwiczę. Aktualnie jestem całkiem "bez sił" dopadł mnie katar, ból gardła, kaszel :-( i np wczoraj bardzo mało zjadłam, bo nie miałam apetytu (ale to akurat na plus 🌼 ). Miłego dnia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka68kg
Szerli wracaj do zdrowia! Ja zjadam ok 1300 do 1500 cal pewnie szalu w efektach nie bedzie ale nie chodze glodna i nie mysle o jedzeniu.Poza tym jem i tak dwa trzy razy mniej niz bylo to wczesniej...wiec powoli myske ze schudne...No i przyznam ze slodycze tez jem i nic nie cwicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie bardzo nie udzielam bi jadam ponad 1200 kal.Niestety waga spada bardzo powoli albo wcale.Ale nie moge się zmusić do głodówki bo natychmiast mam potworny apetyt i zjadła bym wszystko .Na dłuższą mete wiem że nie wytrzymam i potem najem się tak że aż do przesady.Ale czytam Was .Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! O kurcze,jak tu cisza!! Gdzie jesteście dziewczyny? :) Ja trochę ,a w zasadzie bardzo odpuściłam dietę przez ostatnie kilka dni,dzięki czemu na wadze pojawiło się dodatkowe pół kilograma....No niecałe pół jak już mam się wdawać w szczegóły ,ale ćwiczyłam cały czas i obwody się zmniejszyły także w sumie nie wiem czy się cieszyć czy płakać :P Jak tam u Was? Było wczoraj ważenie i pomiary? Dziś na obiad mam pierogi ruskie i pewnie zjem z 10 sztuk bo uwielbiam,ale w planach też intensywny trening także może nie pójdzie w boczki.Powiem Wam że jak odpuściłam troche to się lepiej czuje ,jakoś tak i fizycznie i psychicznie . Piszcie co tam słychać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schmetterling666 PEWNIE ŻE SIĘ CIESZYĆ .Jak obwody lecą to idealnie :) pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dużych efektów nie ma, bo w sumie na oko liczę kalorię i tak mniej więcej zjadam ok 1300-1500 i nic nie ćwiczę, a jem też słodycze. Efekty to 0,5 cm i 0,5 kg, widoczne w stopce. Miłego dnia 🌼. Zębatka, Amelka gdzie Wasze pomiary :-) ? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acrobaticdancer
Ja nie umiem dziewczyny z powrotem wrócić do diety. Ten głód jest silniejszy ode mnie. Nie tyję tylko cały czas mam teraz 53 kg/169 ale chciałam jeszcze zrzucić kilka kg na zapas ale mi nie idzie bo dopada mnie wieczorem takie myślenie o jedzeniu, że na niczym innym nie umiem się skoncentrować. Nie wiem może mi się organizm zbuntował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Widzę że tu nadal cisza :) Jak czasem zaglądacie to napiszcie jak tam dietowanie dziewczyny :) U mnie ok ,waga 63 kg ,waha się raz kg do przodu raz 0,5 kg do tyłu,generalnie dobrze się już czuję z taką wagą ale czekam na jakiś impuls żeby dojść do 6o tak jak sobie obiecałam.Z dietą bywa różnie,ale generalnie staram się nie przeginać z jedzeniem i ćwiczę .Jadam już około 1500 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌼 - ja tu "zaglądam" :-) Nie mam nowych efektów, wręcz zaczynam od dojścia do stanu gdzie "stanęłam" (bo przytyłam trochę) i wtedy powrócę do pilnowania się i pisania na forum 🌼. Schmetterling mam nadzieję , że za parę dni tak się już stanie i powalczymy razem , bo chyba tylko we dwie pozostałyśmy ? Może odezwie się jeszcze jakaś chętna osoba (nawet taka jak ja, która "zaprzestała" diety ale chce do niej powrócić ...) ? Czekam na odzew :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Maruda
Witajcie dziewczyny, ja także "zaglądam" na forum. Do całkiem niedawna też nie miałam diety, ale od trzech dni jestem na diecie 10 dniowej ;) fajnie byłoby od nowa zacząć w podobnym gronie ponownie walczyć z tuszą. Ja także przytyłam, wprawdzie "tylko" do 71.6kg (najmniej było 69.5kg, z 75.8) ale to i tak dotknęło.. W tym momencie jest znów 69.7, 2 kilogramy mniej po dwóch dniach 10 dniowej. Znowu za cel obrałam sobie cel 60kg, mam nadzieje, że wytrwam ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maruuda
No, dziewczyny, odzywajcie się ;) Dzisiaj kończę 4 dzień, czyli drugi kefirowy, jeszcze ''tylko'' 6, ale to już tych łatwiejszych (jajka, mięso i warzywka), i potem znowu 1000-1200 kcal. Nie wiem jeszcze jak z wagą, ale jutro się pewnie pochwalę efektami :) Na kiedy planujecie powrót do diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maruda to dieta kefirowa ze same kefiry czy 10 dniowa ze kefir, potem jajka, ser, mięso i warzywa? Jakie masz efekty cm i kg na tej diecie? Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zaznaczałam w postach, że w inne dni mam mięso, jajka itd. To ta dieta. Na samych kefirach, to chodzić bym nie miała siły ;o Co do spadku wagi, bo zmierzę się po 10 dniu, to spadło mi po 4 dniach 3 kg. Chudnie się ogólnie przez 6 pierwszych dni, potem jest stabilizacja, ale moim zdaniem warto ;) dzisiaj kończę dzień 5 - jajeczny, jeszcze jutro jajka i zostają dni mięsne i warzywne ;p Aczkolwiek ja nie podjadam nic słodkiego, jedynie kawałek jabłka mi się raz zdarzył i ćwierć grejpfruta. Osobiście ją polecam, jeżeli ma się silną wolę ;) Dziewczyny, mam nadzieję, że wrócicie... ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczny, przylaczam sie. startowalam z wagi 95 kg :/ 174 wzrostu. po 3 tygodniach diety 1000-1300kcal max waze 91 kg, udo o 3 cm mniej, cellulit powoli znika. Ale jest ciezko :/ rece nadal grube. Nie cwicze, chce schudnac na 85 kg i potem zaczac na skakance. teraz tylko ****** tiffany rothe. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🌼 - ograniczam jedzenie, ale nadal jem słodycze :-( Wczoraj np dwa Liony :-( :-( :-( Wymiary podam w poniedziałek i wtedy zacznę się bardziej pilnować, liczyć kalorie. Gość, też tak miałam, że na 1 tydz gubiłam 1 cm/1kg mniej więcej :-) Powoli do celu więc wracam :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maruuda
Dalej cisza..? Ja mam postanowienie, że dziennie będę spalać ok 400 kcal ćwicząc przy dietce 1000 kcal. od waga na dzień dzisiejszy 69.8kg, nie udało mi się wytrzymać rygoru po 10 dniach diety białkowej.. wróciło 1.5kg, ale i tak spadłam 1.5kg na niej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrzynikamuflarzu
Hej dolaczam sie do diety 1000 kcal ! mam 20 lat 175cm wzrostu i 65 kg ale najlepiej czuje sie w 60kg a lato tuz tuz. zyczcie mi powodzenia ;) Jak tam wasze efekty? Ja mam nadzieje w ciagu miesiaca zejsc te 3 kg chociaz przy jezdzie na rowerze i cwiczeniach w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajkonik88
Nie wiem czy 1000cal nie bedzie za mało. Zobacz sobie na przepisy i diety z http://obk.pl/przepisy/ , Ja tam bardzo często szukam inspiracji na temat odchudzania. Nawet ćwiczenia odpowiednie dobierzesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elenka04
8 dni na tej diecie i 1.5 kg mniej, w sumie jest Ok , nie czuje glodu i energie tez mam. daje rade.. A i moj wzrost i waga to 164cm i 48kg. robie tez przysiady, 30 day squats challenge i inne cwiczenia . diete stosuje by schudnac z ud.. czasami jest trudno i chce sie poddac ale ,na to pomaga mi jablko albo kostka gozkiej czekolady.. bede stosowala diete 1000kcal przes miesiac , potem dam sobie spokoj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InteligentnaBlondynka
Hej! :) jestem tu nowa i chciałabym się do Was przyłączyć z dietą 1200kcal. Mam 172 cm wzrostu i obecnie ważę 79kg. Kiedyś byłam już na diecie 1000kcal i schudłam wtedy 26 kg, z czego 9 wróciło. Co prawda wróciło z mojej własnej głupoty, bo zaczęłam się obżerać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od czerwca 2015 jadłam 1000- 1200 kalorii licząc skrupulatnie na fatsecret. Udało mi się schudnąć 10 kg. Do celu pozostało mi 3, ale jakoś teraz straciłam motywację i z trzech zrobiło się znowu 5. Jeżeli tego nie ogarne w maju to cały wysiłek pójdzie na marne. Postanowiłam od dziś znów jeść 1000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bangaj
Jakoś tu pusto? Czy już wszystkie dziewczyny uzyskały upragnioną wagę? Zaczęłam walkę o minus 4 i potrzebuje wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×