Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anatratol

Decyzja zapadła i jestem jej wierny, muszę się Wam pochwalić:)

Polecane posty

Anatratol oglądasz porno? Nie ciągnie Cię? Jak odcinasz z głowy bodźce które zachęcają do masturbacji? Ja np. po 2-3 dniach nie mogę skupić się na pracy, ani na myśleniu o czymś innym niż seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmorka0
Anatratol Cóż...chyba nigdy nic pobije twoich 77 dn, bardzo dużo w tobie samozaparcia. Możliwe.. tak naprawdę nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo nie miałam tak długich przerw.. Nawet mi nic nie mów. Nie takiej małej tej pomocy, wtedy juz bym konkretnie poległa. Czekam bardzo na moment, w którym przestanę tyle myśleć o seksie i zaangazuje się jeszcze mocniej w inne rzeczy, otworze bardzie na nowe doświadczenie czy cóż, po prostu lepiej będę mógła się na czymkolwiek skupia nie chodząc bez przerwy nakręcona. Więc myślisz, że już nie wytrzymasz zbyt długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Peenokio wczoraj Kiedy nachodzi chęć na seks (a jak wiadomo, aktualnie nie ma z kim), mam w głowie zalety życia bez masturbacji, to że nie masturbując się, mam znacznie większe szanse na dziewczynę i po odpowiednim czasie, prawdziwy seks, oraz to, że jeden fałszywy krok i moje olbrzymie starania (tak, tak, to niebywałe starania przy takim libido) pójdą w śmietnik... zmorka0 wczoraj Jest to swego rodzaju walka z samym sobą. Będę chciał dotrwać do tych 90 dni, a później zastanowię się. Być może dopuszczę jeden raz i zaobserwuję jak po czymś takim zachowa się mój popęd, po jakim czasie znów się ustabilizuje... Lubię uczyć się swojego organizmu, poznawać go, jego reakcje. A niewątpliwie ten okres wstrzemięźliwości nauczył mnie bardzo dużo już do tej pory rzeczy, o których nie miałem pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Sylimarol Ina, co u Ciebie? Mam nadzieję, że depresja zostawiła Cię... Zmorka, Libra, co u Was? U mnie 81 dzień mija, spożyłem wczoraj sporo alkoholu, no i nie powiem, że było łatwo... On jest odporny na wszystko... Byłem wczoraj ledwo przytomny, jak rzadko mi się zdarza, a ten stał jak najęty, a jak dzisiaj z rana trzeźwiałem, podobnie było, a jak trudno było odgonić myśli...:/ Ale dałem radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Czemu taka cisza na wątku? Piszcie co u Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
U mnie trzeci dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Libra, nadal robisz to raz na 2-3 dni?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
ROBIŁAM, teraz chcę wytrwać jak najdłużej :) Chcę po prostu z tym skończyć. A jak u Ciebie? Jak z tą Panią? Dzieje się coś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anatratol 2016.03.12 [19:14 Heej wróciłam do, zycia, nic sprośnego sama ze sobą nie robiłam, bo nawet o tym nie myślałam o ochocie nie wspominając. Dół "niby" przeszedł, mam nadzieję na długo, bo no męczy mnie to cyklicznie od wielu lat. Ale miło, że ktoś tu o mnie pyta :) to miłe :) A i gratuluję 81 dnia i przy alko i takim czasie wstrzemięźliwości, szacunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie mój był u mnie i miłe zaskoczenie mnie spotkało, kupił ,akcesorium i było całkiem inaczej :D i Ja byłam na pierwszym miejscu O_o starał się :D poproszę fanfary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmorka0
Nie poddaje się 25 dni za mną, aż sama jestem zaskoczona. :) Ale wszystko niedługo może się zmienić, jakby..sytuacja z pewnym mężczyzną zaczęła się rozwijać. A co do plusów wstrzemięźliwości..faktycznie zaczynam mniej myśleć o seksie, nie chodzi mi to bez przerwy po głowie tak, że nie mogę się na niczym skupić etc., ale dla mnie to też trochę takie sprawdzenie siebie czy dam radę, staram się ćwiczyć silną wolę więc w pewien sposób jestem z siebie zadowolona i na razie trzymam się w postanowieniu. Libra, jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
zmorka0 muszę, A MÓWIŁAM! :) U mnie dopiero 4 dzień, ale trzymam się ostro postanowienia i mam nadzieję, że wytrwam jak najdłużej :) To trzymam kciuki za tego potencjalnego kandydata na partnera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Libra09 2016.03.13 Libra, niestety sprawa zawisła w próżni na razie. Nie chcę pisać szczegółów z wiadomych przyczyn, ale inna dziewczyna zaczyna się interesować...:) Chyba mój ogromny potencjał (albo potencję) bije ode mnie na odległość;) Libra, zauważasz więcej ciekawych zmian w okresie, kiedy tego nie robisz, a kiedy robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Sylimarol Ina wczoraj Pewnie, że pamiętamy, co więcej trzymamy kciuki:) Sylimarol, nie wspominałaś, że masz partnera... Czy może to była jakaś przygoda...? Wszyscy tutaj się powstrzymują od czegoś takiego, jak masturbacja, a Ty tutaj z takim luksusem - seks... Ech... Gratulujemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
zmorka0 wczoraj Gratuluję zarówno tego okresu wstrzemięźliwości, bo to przy naszym libido naprawdę nie jest łatwa sprawa, gratuluję również potencjalnego partnera - może napiszesz coś więcej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
Jak nie jedna, to druga ;) Wiesz co, nic nowego, spróbuję wytrzymać teraz przynajmniej z miesiąc i może coś ciekawego zauważę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
U mnie mija właśnie... 84 dzień bez seksu i bez masturbacji!!! Totalny post. Zauważyłem jednak, że u mnie działa to trochę odwrotnie. I uważam to za zaletę - brak masturbacji pcha mnie bardzo mocno w kierunku kobiet, daje większej pewności siebie. O seksie myślę bardzo dużo, a kiedy zobaczę atrakcyjną dla mnie kobietę, od razu oczy wędrują w wiadome okolice i wtedy... coś na dole się wydłuża, twardnieje, gotuje się... Jak sobie pomyślę, co bym robił, jakbym miał ciało kobietki do dyspozycji... Ych... Chyba bym zamęczył na śmierć... a i sam bym na koniec padł z wycieńczenia;) Ostatnio wręcz mi odbija na tym punkcie - mam wrażenie, że robię się bardzo zboczony... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
Anatratol i co planujesz dalej? Chcesz dotrwać do 90 dni i?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
PS: Jakbym kiedyś nie był zboczony...;) ale ciii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmorka0
Anatratol W zasadzie to mogę napisać, tyle, że nie bardzo wiem o czym..masz jakieś pytania co do tego? Najgorzej jest wieczorem, gdy już leżę w łóżku i nie mam co ze sobą zrobić, wtedy tak wszystko mnie męczy, że mogłabym się rzucić na mężczyzne jak jakieś wygłodniałe zwierzątko. W jakim sensie bardzo zboczony? Jakieś nowe fantazje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Chyba wątek nam się zaciął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
o, już działa:) Libra09 wczoraj Myślę, że po 90 dniach sobie poluzuję, albo po 100 dla równego rachunku - jeszcze zobaczę. Niestety muszę trochę poluzować sobie, bo czuję, że jest to dla mnie już niezdrowe. Psychicznie chyba wykorkuję, a ponadto gdzieś obiło mi się o uszy, że dla prostaty jest zdrowiej, kiedy ją się regularnie opróżnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
zmorka0 wczoraj Zmorka, a teraz przez chwilkę pomyślmy co by się stało, jakbyśmy się w tym momencie znaleźli w jednym łóżku...;) Dwa wygłodniałe osobniki o nieprzeciętnym poziomie libido. Obawiam się, że skończyłoby się na poważnych otarciach i wycieńczeniu, ale ja nie wyobrażam sobie jak długa by musiała to być noc... Ale już stop;) Napisz na jakim etapie jest znajomość i kiedy seks;) Mam nadzieję, że się nie obrazisz...;) Zmorka, fantazji, to ja mam tyle... na minutę, że trudno zliczyć... Oczywiście w większości wszystko kręci się wokół dziewczyn i ich najpiękniejszej dziurce, jaką matka natura stworzyła...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
Dobij do setki, a później zdaj nam relacje! ;) A w szczególności mi, bo jestem ciekawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
A z czego?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
Z wrażeń po 'pierwszym razie', po tak długiej przerwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Haha, masz to u mnie jak w banku. Ej, ale ja też chciałbym zobaczyć bardzo szczegółowy opis tych wrażeń (nawet ze szczegółowym opisem czynności) od Ciebie. A chyba miałabyś co nieco do powiedzenia na ten temat po ostatnim potknięciu;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
Wiesz co, u mnie właściwie nie ma czego opisywać, bo to zawsze wygląda tak samo i chyba pisałam jak wyglądał mój 'pierwszy raz', nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anatratol
Libra09 dziś Nie, a już na pewno nie opisałaś go dokładnie kroczek po kroczku...:) tak, jak ja to opiszę... łącznie z odczuciami towarzyszącymi bezpośrednio przed i po:) Ale nie martw się, jak nie chcesz, rozumiem, daruję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Libra09
Dzięki za ułaskawienie;) Może kiedyś się odważę i opisze jak to u mnie wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×