jeśli ktoś umawia się z

Wami w określonym miejscu, a potem gdy już jesteście w drodze wchodzi sam na imprezę. Ma wyłączony tel, dwa razy niby wlacza i mowi gdzie jest a takich miejsc mnostwo i ciezko go znalezc, w koncu z laski swojej pisze w Internecie (jakby tel nie mogła włączyć bo niby ma drugą karte)i pyta sie Ciebie gdzie jestes jak odpowiadasz wychodzi znowu ze czekasz juz bardzo wkur***y to czekasz do skutku czy wychodzisz? Bo ja w sylwestra mialam taka sytuacje i czulam sie jak debil. Wszyscy sie bawili a ja sama szukalam osoby z ktora sie umowilam.

znowu Ty .... serio sądzisz,że ktoś jest tak głupi,że nie wie,iż już dziś zakładalas tu podobny temat :O

Bo pojechałam tej osobie potem bardzo i nie wiem czy przesadzilam

Trochę chamskie jest to ze czytasz tematy i zamiast odpowiedzieć komuś to musisz wytknąć ze zakłada drugi po co to robisz? Szkoda Ci miejsca? modką jesteś? Wychodzi na to, że to forum na którym już Ci nie doradza jak kiedyś (bardzo dawno) tylko od Gowna, seksu i p********h prowokatorów!