to dosc smutne iz kobiety nie doceniaja milych, uczuciowych, dobrych facetow

niby kazda marzy o prawdziwej milosci, ale takiego niesmialego introwertyka, ktory moglby daccjej bardzo duzo uczucia, ona nawet nie zauwaza :(

tak samo jest z kobietami nudziary szare myszki są olewane, facetów interesują tylko te 'przebojowe' śmiałe i towarzyskie

Co za glupoty

jak obrazasz kobiety to nie rób z siebie wiekszego idioty niż jesteś i sie nie dziw, że cię nie chcą.

ja nikogo nie wyzywam :( jestem nieśmiały nawet nie potrafię rozmawiać z kobietami, ja nawet przez internet sie boje :(

Ja zauważyłam takiego ;). I coraz częściej o nim myślę. Zawsze lubilam pewnych siebie, choć na pewno nie aroganckich. Ale jak się trafi ktoś fajny, to go wyłuskam z tlumu, nawet jeśli się praktycznie nie odzywa jak tamten.

A co mi moze dac ktos z kim sie nie dogadam i z kim bede sie nudzic (i vice versa)?

Właśnie, ze 11:27 ma rację! Sama byłam szarą myszką i nie miałam powodzenia, mimo urody. Z wiekiem nabralam poczucia pewności siebie,dystansu, wygadania. I wiesz co? Patrząc na moje zdjęcie kiedyś i teraz wtedy byłam znacznie ładniejsza a jakoś nikt mnie nie podrywal. A teraz mam ogromne powodzenie, mogę przebierać wśród bogatych, pewnych siebie facetów od 7/10 do 10/10... szukacie pewnej siebie zolzy a nie uroczej porzadnej dzeiwczyny

dlatego nieokrzesany arogancki nawet chamowaty badboy po zawodówce będzie miał większe powodzenie niż poważny inteliegentny facet po studiach i nawet gdy ten po studiach jest znacznie przystojniejszy to i tak wygra badboy

Bzdura.

i uchodzą za takie cnotliwe, uczuciowe ah myślące o milosci

Wczoraj zalozylam temat i takich gagatkach jak autor :D szkoda, ze tego tematu nie bylo bo wstawilabym jako przyklad

szanowanie idea dziwek by sie dobrze sprzedawac i nie miec nic do zaoferowania

Dla mnie tylko i wyłącznie miły, uczuciowy, inteligentny i kulturalny a badboyów spuszczam z wodą klozetową. Już paru spuściłam.

Ja jestem nieśmiałym introwertykiem chyba, i w ogóle nie szukam kobiet. Nie jestem też jakiś przesadnie miły, raczej nieraz chamski ze swoim zdaniem, kobiet zbytnio nie lubię.