Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaasop

czy się rozstać gdy każde ma inne priorytety życiowe?

Polecane posty

Gość aaaasop

W pigułce :jestem z nim od ponad 5 lat,od 3razem mieszkamy w jego mieszkaniu....dla niego to idealne rozwiązanie bo nie ma zobowiązań, każdy trzyma swoją kase,wydatki są dzielone. Wszelkie tematy kolejnego kroku dalej są negowanie,każda rozmowa kończy się awantura albo kłótnie....nie chce bo nie takie padają argumenty,mam prawie 27 lat uważam, że to odpowiednią pora na podjęcia jakichś decyzji....wychodzi na to,że rozwijają się pewne priorytety życiowe,poważnie zastanawiam się nad wyprowadzka...dodam iż on jest po 30.Jak Wy to widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu, że chyba jesteś w ciąży zobaczysz jak zareaguje, czy coś zaproponuje potem możesz powiedzieć, że to był fałszywy alarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według mnie on cie nie traktuje poważnie, tylko jak panną do wyra, w dodatku nawet szacunku do ciebie nie ma skoro każe ci się dokładać po połowie do wszystkiego, nie chce się z tobą żenić. Naprawdę nie widzisz tego że nic dla niego nie znaczysz i tylko tracisz czas? Jesteś darmową prostytutką i jeszcze mu się dokładasz do wszystkiego, pasuje tutaj pewien post z forum, który sobie kiedyś skopiowalam bo fajny i mądry jest: "moda jest taka: faceci nie chcą ślubu, ale potrzebują gdzieś spuszczać z kija (oczywiście za darmo), potrzebują mieć wyprane i ugotowane, oraz byłoby świetnie, żeby dziewczyna oprócz seksu i posług domowych zapłaciła połowę rachunków i uzupełniała lodówkę a wszystko to tylko za obietnicę małżeństwa - uważam, ze dla facetów nastały fantastyczne czasy!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×