Chyba jestem mniej inteligentna od innych ludzi

W porównaniu do innych ciągle mi coś nie wychodzi. Na przykład wszelkie egzaminy, kolokwia piszę często słabo (jestem na II roku studiów), nawet jeśli umiem dany temat i dobrze go robię np. przy tablicy. Nie wiem, czy to efekt stresu, czy autosabotażu - ciągle myślę, że nie potrafię logicznie rozumować, że się pomylę etc. Czasem robię też dziwne błędy w życiu codziennym. Ogólnie jednak potrafię dostrzegać nawet malutkie nieścisłości analizując rozmowy i inne rzeczy (często to ludzi dziwi), mam wiedzę na temat wielu rzeczy, jestem uważana za inteligentną osobę. I co z tego, skoro czuję się głupia?

Trochę więcej wiary w siebie :) Myslę, że nie Ty jedna masz ten problem. Co do egazminów, najlepiej zacząć od nauki opanowania stresu. Ja miałam zawsze tak, że strasznie się stresowałam przed wszelkimi egzaminami, rozmowami kwalifikacyjnymi, ale za to już w trakcie to się wszystko jako tak automatycznie u mnie uspokajało i było z reguły wszystko w porządku.

Za bardzo ambitna jesteś :) też tak miałem i było mi z tym źle ale jakoś się poprzestawiało i zaliczę to zaliczę nie to poprawię, niby proste ale potrzebowałem czasu na to nastawienie. Drugi problem to masz niską samoocenę, musisz myśleć o tym co zaliczyłaś i jakie to trudne było bo nawet jak by Ci Nobla przyznali to zawsze będziesz uważała się za głupią z takim nastawieniem. Pozdrawiam i życzę zaliczenia sesji :)

Ja nawet jak się mniej stresuję, to stosuję autosabotaż - gdzieś mam w głowie, że źle piszę i to jest na pewno inaczej, a ja się źle nauczyłam. Poprawiam, daję coś innego - potem faktycznie jest niepoprawnie. Oczywiście odrobinę to już poprawiłam, ale i tak nadal bywa kiepsko.

A jeszcze gorsze są takie bezsensowne pomyłki w życiu codziennym, nawet nie wynikające z niewiedzy, acz z nieuwagi, roztrzepania etc.

nie przejmuj się taka glupia to ty nie jestes

Dalej pisząc teraz to pogłębiasz ten stan

do psychologa