B.dojrzaly facet na spotkanie

Przyjechał tramwajem. Twierdzi, że ma firmę i nowy samochód oraz...kierowcę. Nie jestem wygodnicka, sama mam auto i nie wyobrażam sobie faceta, który nie ma prawa jazdy. Nie mam zamiaru wozić delikwenta, ani nie chce, aby mnie wozono. Można jeździć tym tramwajem, ale żeby nie mieć prawa jazdy? Ściemnia? Jak myślicie? Znacie kogoś, kto prowadzi działalność i nie ma prawka?

znam taka jedna osobę-prowadzi swoja działalność, ale to dziwne ze facet nie ma prawa jazdy...pomyślałabym ze musi być jakiś nierozgarnięty... powinien być niezależny, a nie liczyć na kierowce...

możne ma np. jakaś wade wzroku i dlatego nie może prowadzić?

No chyba, że przez chorobę. Dziwne, naprawdę. Będzie to komplikować sprawę, w czasach, gdzie trzeba być mobilnym, trudno mi sobie wyobrazić życie bez prawka i auta. Przecież nie będę po wacpana podjezdzac? A już na ewentualne spotkania ja przybede autem, a on tramwajem? Kosmiczne i niezręcznie jakoś. Niby taka bzdura, jednak problem. Co wy kobiety byście zrobiły?

moze odebrali mu prawko? proste

Odstawiła bym takiego gościa w bardzo kulturalny i delikatny sposób. Oprócz choroby może być taka sytuacja, że ma prawko zabrane, bo jest na bakier z prawem? /wypadek z jego winy? jazda po pijaku? itp?/

Pytalam czy ci odebrali, a on, że nie ma i nigdy nie miał. Być uzależnionym niby od kierowcy? Przecież prowadząc działalność trzeba jeździć do rożnych instytucji nawet aby pozałatwiać sprawy urzędowe. A może schizofrenik? Jak myślicie?

Mój wuj też nie miał prawka, ale to dawne czasy kiedy była jedna syrenka na ulice. Dzisiejsze czasy wymagają innych uwarunkowań, a auto to już nie luksus, a potrzeba niezbędna w życiu.

ma chyba jakiś feler

Serio odrzucacie kogoś z powodu braku prawa jazdy?

kobiety potrafią skreślić faceta, bo przyszedł na spotkanie w niemodnej marynarce, brak prawa jazdy to już "przewinienie" grubego kalibru. To właśnie przez takie wymagania i fochy jest tyle starych panien po 30-ce.

a jestes materialistka?

pewnie jest! i zobaczysz ze w wieku 40 lat bedziesz samotna stara panna. gratuluje podejscia

Czy jestem "materialistka" hhaha, nie rożśmieszajcie mnie. Wymagam tyle, ile sama mam. Nie będę podwozić faceta na umówione spotkania (ewentualne) wszystko ma znaczenie. Zresztą może ma poważną chorobę i jej nie ujawnia, lub konflikt z prawem, a to bzdurą NIE jest!!!

inaccessible89 wczoraj Serio odrzucacie kogoś z powodu braku prawa jazdy? x Bo tu nie chodzi autorce o miłość czy związek tylko o wymianę usług. Koniec końców ona skończy jeździć i on będzie zmuszony ją wozić itd.