Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

duzo kobiet na sympatii ma zakaz wjazdu dala osob bez zdjecia

Polecane posty

Gość gość

czyzby te kobiety lecialy na wyglad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ty rozmawiałbyś z kobieta bez zdjecia? albo na ulicy chcial widziec ludzi w burkach i niewiadomo co to idzie pod tą szmata, chłop czy baba, stara czy mloda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>czyzby te kobiety lecialy na wyglad?<<< x A Ty jesteś tak paskudny, że swojego wyglądu się wstydzisz :P ? x Pewnie chcą zachować namiastkę prywatności i uchronić swój wizerunek, przed trzepaczami z Kafe :P. x Publikują swój wizerunek i oczekują tego samego od zainteresowanego mężczyzny. To chyba logiczne :). x >>>a czy ty rozmawiałbyś z kobieta bez zdjecia?<<< x Tak :), bo pojedyncze zdjęcie, rzadko oddaje prawdziwy wizerunek człowieka :D, szczególnie takie obrobione programem graficznym :P, by lepiej prezentowało się na portalu. x Całkiem popularne, jest też umieszczanie nie swoich zdjęć, by skusić więcej "chętnych" :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ktos chce zachowac prywatnosc to moze dac jedną fotke, taką na ktorej widac zarys ciebie bez mozliwosci jednoznacznego stwierdzenia, ze ty to ty ;) wilk syty i owca cała ;) no i taka fotka to zachęta do rozmowy, mozna przy okazji odsiać ziarno od plew... napaleniec bedzie domagal się od razu innych zdjęc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plewą :P i to na dodatek głupią :P, jest ten, kto ocenia ludzi wyłącznie po obrobionym zdjęciu. Właśnie kadruję czyjeś zdjęcia do wykonania odbitek, więc mówię na podstawie praktyki :). x Kiedyś wylądowałem przez przypadek na tego typu portalu (choć dużo sympatyczniejszym od Sympatii :) ). Pewna dziewczyna zagadywała do mnie i postanowiłem umówić się z nią. Czekała na mnie obok przystanku autobusowego, a ja... pojechałem dalej. Zupełnie nie przypominała osoby ze zdjęcia, zamieszczonego na portalu. Na szczęście była miła i udało mi się, bezboleśnie :P wyjaśnić zaistniałe nieporozumienie :). Oczywiście zaraz po dojechaniu do następnego przystanku, zadzwoniłem do niej, zawróciłem i spotkaliśmy się :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×