Jakie macie sprzeczności w swoim światopoglądzie?

te które dostrzegacie :P Ja np. nie lubie dzieci ale strasznie wkurwiają mnie ludzie nie lubiacy dzieci i wyzywające je od bachorów, zachowujące się jakby dzieci były dla nich obrzydliwe, dla mnie to oznaka niedojrzałości i głupoty :P

drogi bachorze właśnie sprzeczności w światopoglądzie to oznaka niedojrzałości psychicznej

tak, mam i jest to coś czego bardzo się wstydzę. Z jednej strony znam dużo fajnych Muzułmanów, a z drugiej idąc ulicą mocniej trzymam torbę widząc grupkę ludzi z tej religii.

Nie wierzę w Boga ale jak się czegoś b.boję lub przed czymś ważnym to zdarza mi się przeżegnać wiem że to głupie.

Gdy jestem uważna i świadomie coś wykonuję, unikając przy tym błędów, a ludzie dookoła są wtedy bardzo nieuważni, robią coś bezmyślnie i wtedy muszę ich poprawiać, albo zwracam im uwagę, ze coś jest nie tak. Denerwuje mnie to wtedy, choć zdarza mi się być nieuważną w pewnych sytuacjach :P :D

gość dziś Drogi gościu, sztuką jest gdy Twoje myśli, uczucia, zamiary i czyny idą jednym torem w każdej sekundzie życia. Niestety jesteśmy niedojrzali na każdej płaszczyźnie i borykamy się z paradoksami.

gość dziś x idź powiedz mamie by c****eluszkę zmieniła po chyba nasrałeś i robisz się nerwowy

w każdym razie z hipokryzją trzeba walczyć. Dlatego ja staram się nie oceniać ludzi przez pryzmat tego co się dzieje w mediach.

sama jestem hipokrytką, przytakuję głupim ludziom,z których poglądami kompletnie się nie zgadzam,a myślę sobie swoje

no to już głupota

sama jestem hipokrytką, przytakuję głupim ludziom,z których poglądami kompletnie się nie zgadzam,a myślę sobie swoje

w zasadzie mam spójny światopogląd, no, może dwie sprawy: - nie jestem przesądna, ale nie przechodzę przez pokrakę i siadam, gdy muszę się po coś wrócić do domu - bardzo szkoda mi zwierząt rzeźnych i ogólnie wszystkich, a jem mięso

Żadnych.

Głupotą jest pójść z torbami,rozwalić sobie biznes wchodząc z każdym w bezsensowne konflikty.Głupi i tak nie zrozumie,będzie obstawał przy swoim,szkoda zdrowia i nerwów.Odrobina hipokryzji nie szkodzi,brak pieniędzy bardzo

a mądry będzie umiał przedstawić swoje poglądy w dyplomatyczny sposób.

Nie znoszę lekkiego podejścia do miłości, przesadnej wolności i zdrad i ateizmu a podobają mi się Metalowcy..ktorzy jak wiadomo wierzący zazwyczaj nie są ani zbytnio wierni :)

też mi żal zwierząt, a mięso jem,kotlety schabowe i szynki lubię

Jestem kochanka, a za nic nie chce rozwalic mu rodziny...

Albinko,jedź do Norwegii,byłam tam na Erazmusie i tylu przystojnych metali widziałam :-)

wściekam się, gdy odkryję, że mnie ktoś okłamał, a ja też czasem ratuję się kłamstwem z kłopotliwych sytuacji