Ciagle chore dziecko w żłobku już nie mam siły :(

Mała od wrzesnia poszla do przedszkola/żłobka. Pochodziła tydzień i tydzień byla w domu. Później znowu 2 tygodnie w przedszkolu i tydzień w domu. Później sie troszkę unormowalo i nie chorowala tak czesto. Poważniejsze infekcje pojawiły sie około listopada. W grudniu okazało sie ze to chlamydia i cały miesiąc była w domu. Dopiero 28 grudnia poszła na 3 dni bo chciała. W nowy rok dostała katar i znowu cały tydzień byka w domu. W tym tygodNiu wróciła do prZedszkola i Byla do wczoraj. Dzisiaj znowu została w domu bo już leci jej katar. W poniedziałek chce zrobic ponowne badania w kierunku chlamydii bo mozliwe ze wcześniej bakteria została niedoleczona. Dodam iż zanim poszła do żłobka to tak nie chorowala. Jedynie w okresach jesienno zimowych lapala drobne przeziębienia ale to Było np 2 przeziębienia na całą zimie a nie tydzień. Jestem w ciąży z drugim dzieckiem wiec to nie problem ze małą zostaje w domu ale chodzi o to że ona po prostu lubi tam chodzić lubi dzieci i zabawy z nimi :(

Moja córka jeszcze gorzej bo od września najdłużej chodziła 1,5 tygodnia, oprócz tego nie przechodziła żadnego pełnego tygodnia w przedszkolu, miesiąc trzymałam ją w domu po ostatniej infekcji bo powinna brac żelazo,a można je dawac tylko jak dziecko zdrowe. Od dzisiaj poszła znowu i płakać mi się chce bo na pewno znowu się zacznie :-(

Zabierać z przedszkola jej nie chce bo ewidentnie zrobię jej krzywdę. Po kilku zmian choroby ona sama bierze pkecak i pokazuje ze chcę iść do dzieci. Ogląda na telefonie filmiki z przedszkola i tańczy razem z dziećmi. Dostaje codziennie witaminy, immunotrofine bo miała lekko powiększony trzeci migdał, je codziennie owoce słodyczy uNika sama mimo iż jest pełna szafka w domu. Po prostu nie lubi nawet soki woli domowej roboty niż kupne

widocznie lepiej jej w domu co my mozemy autorko zrobic? jakiej rady oczekujesz?

Nie rady , a podzielenia sie waszymi doświadczeniami jak czesto dzieci chorowały z jaka częstotliwością itd. Wiem ze każde dziecko ma inna odporność ale nie bez powodu sie mowi ze pierwszy rok jest najgorszy

Męczyliśmy się z tym przez dwa lata, czasem tak niestety jest... Zauważyliśmy sporą poprawę, gdy syn zaczął chodzić na basen i na piłkę nożną w wieku 5 lat. Na początku oczywiście byłam przerażona, że po basenie się zaziębi i tak było, ale w końcu się unormowało, nabrał odporności i chodził do przedszkola po kilka tygodni między chorobami. Tak więc polecam dużo, dużo ruchu na świeżym powietrzu i nie bój się przeziębień na początku, bo i tak by były.

Trzeba pracować nad odpornością. Częste spacery. Dobra dieta Suplementy :tran, Olej z czarnuszki, biostymina, blf100, acerola

Odrobaczajcie regularnie dzieci to nie będą wam chorowały. One zarażają się pasożytami w tym przedszkolu i dlatego słabnie im odporność

Chlamydia u dziecka? Przeciez to choroba weneryczna...

Chlamydia na gardle to bakteria nie mająca nic wspólnego z chorobą weneryczna

Nie złapałoby dziecko chlamydii, gdyby było regularnie odrobaczane

Bakteria a pasożyt to różnica.z resztą to nie pies aby je regularnie odrobaczac

To ja z postu z 13.14 odrobaczyłam teraz córkę no i co z tego,pójdzie do przedszkola i od nowa złapie pasozyty, cała grupa by musiała byc odrobaczona w jednym czasie plus mycie wszystkich zabawek,odkażanie kibli itd...a tych leków nie można przeciez dawać jak cukierków co miesiąc