Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to nieprawda że single to nieudacznicy i odpady społeczne

Polecane posty

Gość gość

często jest na odwrót - to właśnie nieudacznicy są w związkach (znam mnóstwo takich przypadków). wiele związków opiera się na głupocie, bezrefleksjnosc***artnerów. często też tworząje osoby nie posiadające godności i portki są ważniejsze niż własny honor. pełno koleżanek które latają za opryskliwym, gburowatym facetem - ale on jest taaaki przystojnyy! i co z tego? za parę lat będzie płacz i rozwód bo ona widziała tylko jego rozporek i koniecznie musiała go mieć. nie widziała, że od początku traktował ją jak g****o, albo naiwnie liczyła że się zmieni... ja jestem singlem i jak obserwuję pary to widzę, że często na 80% zachowań bym sobie nie pozwoliła, jak te kretynki - bo one muuuuszą mieć chłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja. wystarczy spojrzec na temat niżej "facet mnie zdradza i mi wmawia ze to jest moja wina " - no błagam? kto tworzy taki związek? słyszałam o wielu przypadkach związków: 1) bez seksu (1 partner chciał, drugi nie.... ale byli razem latami!) 2) z nieudanym seksem (jak można tkwić w czymś takim!) 3) zdrady 4) facet na oczach żony ślinił się na inne, a ona zamiast do niego mieć pretensje to jeszcze się na nim wieszała, żeby misia przy sobie trzymać - porażka 5) jedna desperatka tak chciała usidlić faceta, że wzięła kredyt na mieszkanie (wspólnie w nim żyli, ale on nie chciałwspólnego kredytu), któreo nie była w tanie samodzielnie spłącać - liczac że tym go do siebie przywiąże (razem spłacali, ale kredyt na nią był). po latach dotarło do niej wreszcie, że on nie chce sięhajtac - mówił jej od pocatku- ale ona liczyłą że zmieni zdanie... no cóż. nawet jej kredyt nie pomógł 6) parka w pracy - partner spędzałwięcej czasu z inną koleżanką z pracy (o wiele ładniejszą niż jego partnerka), odwoził ją do domu, zapraszał na drinka po pracy - na oczach tej partnerki. ładna chyba go kopnęła w dupę bo już potem nie chciała z nim jeździć a tamta partnerka zamiast go kopnąc w dupę, to jeszcze szczęśliwsza że on już tamtej koleżanki nie odwozi... dalej są razem DESPERACI I IDIOCI BEZ HONORU TWORZĄ ZWIĄZKI - możecie to nazywać "pójściem na kompromis" dla mnie często to żebranie i upodlenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pl3VA
Muszę wam przyznać rację kobiety ;) Myślałem, że tylko ja tak krytycznie podchodzę co do teraźniejszych związków a tu proszę niespodzianka. Dla większości liczą się dobra, korzyści odnoszone z okazji bycia parą... Chore to jest ale taka jest rzeczywistosc. Uczucia schodzą na dalszy plan. Prawdziwa miłość to chyba na filmach aczkolwiek mogę się mylić. Pewnie są jakieś pary darzace się prawdziwymi uczuciami, miłością. Uprzedzajac: tak jestem singlem ale nie uważam że związek, miłość to od razu zło, kłamstwo itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodzę się, że lepiej być samemu niż w destrukcyjnym związku. Ale rozumiem też osoby, które tkwią w nieudanych związkach, bo obawiają się, że albo nie znajda nikogo innego (nie piszę celowo 'nikogo lepszego', bo to już byłby szczyt marzeń wg nich) albo po prostu boją się samotności..... Znam kilka takich par.... Każdy orze jak może, ale ja nie muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam przypadek: ona bogata (mieszkanie od rodzicow, wysokie stanowisko), on gołod***ec. i są razem - ona go sponsoruje, ale traktuje jak g****o, gnoi, opierdziela, traktuje jak kucharke i służącą. nawet przed znajomymi się popisuje i dzwoni do niego pytając czy już posprzątał i wyprasował... na jego oczach nie raz na imprezie podrywała innych facetów. a on sobie pozwala (ona brzydka to dlatego i ma paskudny charakter - więc nikt normalny jej nie weźmie). oboje są żenujący ale za "mają narzeczoną/onego"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×