5 głównych zachowań facetów, które mówią ,że go nie kręcisz

Wasze top 5 zachowan faceta, któree świadczą o tym,ze nigdyby sie z wami przespał nawet jak mówi, ze z tobą wszystko ok itd Np znasz go z pracy, albo tylko flirtujecie. Zdarzało mi sie,ze facet ze mną flirtował,ale jak ja robiłam krok do przodu to on sie wycofywał. (nawet jak chodziło o sam seks) Dziś wole sama sie wycofać niż spalic buraka.....

1. nie staje mu 2. staje mu do wewnątrz 3. chowa penisa do doopy 4. sam sobie robi loda 5. kastruje się

1.Unika Cię 2.Unika Cię 3.Unika cię 4. Jak się zbliżasz on się oddala 5. Nie patrzy w oczy, unika wzroku 6. Odpowiada zdawkowo 7. Opowiada o swojej dziewczynie nawet jeśli jej nie ma ;)

1.Unika Cię 2.Unika Cię 3.Unika cię 4. Jak się zbliżasz on się oddala 5. Nie patrzy w oczy, unika wzroku 6. Odpowiada zdawkowo to są objawy NIEŚMIAŁOŚCI w takim przypadku unikanie wzroku moze nawet swiadczyc o tym,ze wlasnie dziewczyna tak mu sie podoba,ze wstydzi sie jej w oczy spojrzeć,jest zmieszany

Haha dzięki za wypowiedzi, z tej pierwszej,ze chowa fiuta do d**y masakra, hahah usmialam sie:P)

Nie moja droga. Jeśli wykazałaś jakieś objawy zainteresowania, a facet zachowuje się jak wyżej to NIE JEST zainteresowany

a teraz poważnie 1. nie wykazuje inicjatywy długo nic 2. nie patrzy się na ciebie i wiecej juz nie moge wymyslec

w sensie jak idziesz nie rzuci ci spojrzenia, nie obejrzy sie. to zly znak

A bo mnie jeden gostek niby podrywal, flirtował, rzucał pewne aluzje, itd ale na flircie sie skonczylo wiedzial,ze on mi sie podoba Wiec generalnie faceci sa troche skomplikowani.

a może oczekujecie, że facet powie spadaj brzydulo bo mi się nie podobasz. Czy to będzie oznaczało p.t. broni się przed tą miłością...;)

Szczerze? Lepiej tak i męczarnia by sie skonczyla.

w sumie masz racje

mam wrazenie, ze te wszystkie wypowiedzi pisza gimnazjalistki

Tak wogóle to powinnam załozyc wątek pt "Facet ze mną flirtuje ale nie nic wiecej, a jak chciałam czegos wiecej to on mnie unika" I zachowuje sie jak w tych waszych punktach, ignoruje, nie patrzy, juz nie mowi komplementow...

Dziewczyny, Wy nadinterpretujecie męskie zachowania - wystarczy, że ktoś jest miły i lubi żartować, a Wy myślicie, że na Was leci, tylko nieśmiałość nie pozwala mu wyznać Wam uczuć.

Miły i lubi żartować to nie to samo co : mruganie okiem, gapienie sie, mierzenie od stop do głów, mowienie jesteś ladna, fajna, rzucanie aluzji .... pomocny, stwarza pretekst do dotyku.............. Miałam prawo sobie pomyslec,że mu sie tez podobam . Prawda?

Jeśli facet oddaje mi kurtkę na zimnie, poprawia mi kaptur czy włosy - to też jest tylko miły? ;)

A aaa no chyba, że tak. Taką 100% smialosc maja faceci do lasek które maja w d***e

Do kogo byla ta odpowiedz?

Przyznaję, że "gapienie się" to mocny argument, ale czasem z grzeczności mówimy, że ktoś ładnie wygląda, a jak ktoś jest fajny, to mówimy, że jest fajny ;-) Co do aluzji - chyba większość facetów nimi rzuca, przeważnie dla żartów, także w męskim gronie :) Kurtkę na zimnie oddawałem również z uprzejmości, dziewczynom, które były mi obojętne pod względem uczuciowym.

Inacsesible, zostaw prosze swój mail kontaktowy. Autorka wątku

Nie widziałam aby oddawał kurtkę jeszcze którejś dziewczynie, ale może to Ty masz rację :) Przepraszam, napiszę coś tylko proszę abyś nie odbierał tego jak złośliwość z mojej strony. A może jest tak,ze facet hetero myśli jednak nieco inaczej i moze zachowywać się inaczej w stosunku do kobiet niż mężczyzna homoseksualny w stosunku do mężczyzny który mu się podoba bądź nie. Lubię Twoje wypowiedzi,bo jesteś mądrym facetem ale może w tym przypadku nie masz jednak racji? :)

Jeden i to chyba najwazniejszy: Nie szuka kontaktu z Toba A dlaczego? Wiele moich kolezanek ciagle tlumaczylo swoje obiekty westchnien, ze to nie ma czasu niby, ze pracuje dlatego nie mzoe odpisac, ze ma duzo obowiazkow, caly czas ich tlumaczyly. A faceci nie odzywal sie do nich czasmai nawet po tydzien. A ja mysle ze jak komus zalezy to bedzie dazyl do kontaktu.

Faceci bardzo często kłamią w kwestii wyglądu czy charakteru kobiety aby jej nie i nie wyjść na chama . Sam jestem facetem i często tak robię. Np gdy kobieta pyta czy ona mi się podoba to oczywiscie nie powiem jej wprost że mi się nie podoba czy jest wg mnie brzydka. Łatwiej jest powiedzieć coś w stylu "wyglądasz na miłą osobę" albo "jesteś atrakcyjną kobietą". To z jednej strony jest komplement ale z drugiej wcale nie oznacza że akurat dla niego jesteś atrakcyjna. Jeśli facet mówi wam "że bardzo mu się podobasz" i wymienia np co mu się w tobie podoba najbardziej to znaczy że dla niego jesteś atrakcyjna. Jeśli facet po randce nie dzwoni to zazwyczaj nie chcę i aż tak bardzo mu się nie podobało. Jeśli jest śmielszy to wymyśli coś w stylu nie zaiskrzyło albo nie jestem chyba gotowy na związek

Też fajna wypowiedź , ta ostatnia. :) To u mnie podczas trwania flirtu usłyszałam,ze podobam mu sie i wymienial takie rzeczy ale nie od razu wszystkie na raz. - super sie uśmiechasz - jestes super -miło rozmawia sie z piękną kobietą - masz wspaniałą figurę O twarzy nic...o oczach nic..... Co miał wymienić jeszcze?

gość dziś - Po co Ci mój mail? gość dziś - Pewnie, nie jestem nieomylny :) Poza tym nie znam całej sytuacji. Napisałem tylko, że Wy, Kobiety, macie czasem tendencje do nadinterpretowania męskich zachowań. Ja dość często byłem posądzany o uczucia do jakiejś koleżanki i o nieśmiałość również. Nie jestem nieśmiały :P

W sumie to napisalam wyżej jakie usłyszalam komplementy. Padły tez slowa "podobasz mi sie" . Więc mail twój nie jest mi potrzebny.;) Moze jednak nie wyszlam na idotkę.... Ale faktem jest ,ze na flircie sie tylko skonczylo to jednak kazdej kobiecie będzie sie wydawalo,ze jednak ona go aż tak bardzo nie kręci na cos wiecej....

Mnie podrywał jeden gość. Znam go z życia. Wysyłał internetowi dziwne sygnały które zlewałam. Później zaczęlam sama mu coś posyłać i cisza. Bardzo go lubię. Jak to rozumieć?

Z tym, ze bardzo często pewne rzeczy nadinterpretujemy lub inaczej interpretujemy na swoją korzyść zgadzam się w pełni :D Jednak myślę, ze na facetów też nie ma reguły. Nie mówię tu oczywiście o jasnych sytuacjach gdy facet po prostu unika kontaktu czy traktuje kobietę tak jak wszystkie pozostałe. Są jednak pewne zachowania czy sytuacje, w których ciężko zrozumieć i mieć pewność co do intencji mężczyzny. Czasem właśnie łatwo pomylić uprzejmość, mile zachowanie czy bycie kolezenskim z tym, ze komuś się podobamy. Zresztą możemy sie komuś podobać ale to także nie oznacza,ze ktoś musi chcieć od nas czegoś więcej. Sama znalazlam sie niedawno w dość zaskakującej sytuacji i nie wiem, jak mam interpretować jego zachowanie.

Szkoda,że wy faceci kłamiecie co do wyglądu. I po co? Potem cięzko uwierzyć nastepnemu, ktory prawi komplementy. Bo może ten akurat będzie szczery a mu my nie uwierzymy. Ale czy znajdziemy recepte na to jak poznać,ze go jednak bardzo kręcimy.. bez ściemy?