po co byly facet mnie oklamywal w tej sprawie?

Minely 2 mc od rozstania. Ja spotykam sie z innymi na randki. Poznaje nowe osoby i jestem otwarta na nowy zwiazek. On ostanio szedl na bal i powiedzial ze poszedl z dziewczyna z ktora kreci i zaplacil za nią wstep itp. Wczoraj z nim rozmawialam bo pomagal mi z walizka. Dopytalam go i wyszlo na jaw ze wtedy sklamal i ze tak naprawde doszedł na ten bal z kolezanka ktora tez szla sama i nie placil za nia. Nawet ze soba nie tanczyli. Po co wiec klamal? Chcial we mnie wzbudzic zazdrosc?

a nie mogłaś go zapytać czemu kłamał? skoro sam Ci powiedział to wtedy się pytasz "czemu?" i on Ci wtedy odpowiada. My tego nie wiemy, bo my nie jesteśmy nim

Dodam ze utrzymujemy ze soba poprawne relacje. Czasem sie spotykamy czy pomagamy sobie w roznych sprawach.

Pytalam to nie chcial powiedziec

bo chciał, żebyś była zazdrosna, żeby Cię zabolało to, że jemu się układa, a Ty jesteś sama. Albo może liczył na to, że może będziesz zazdrosna o inną i będziesz chciała wrócić

Debil :-\