Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się ze mną dzieje ?

Polecane posty

Gość gość

Od miesiąca stale chodzi mi po głowie chlopak, ktorego zranilam na początku tamtego roku.był mi obojętny nawet jako człowiek, choć na początku mnie irytowal, nie miał żadnej interesujacej cechy.. Nie myślałam o nim nawet w lipcu kiedy bylam bardzo samotna,miałam depresje i dużo czasu na rozmyślania. Nie zalowalam ze dałam mu kosza. A od miesiąca chodzi po mojej głowie przez większość doby. Nie mamy kontaktu...O co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucił na ciebie klątwę. My chłopcy tak mamy -.^ Trzeba było grzecznie odmówić, zamiast ranić. Teraz będziesz się męczyć z wyrzutami, dopóki go nie przeprosisz i nie zadośćuczynisz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba o mnie. Skąd jesteś autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choć na początku mnie irytowal x I to najlepszy sposób na kobietę, zamiast być miłym i uprzejmym najlepiej ją wkur....ć porządnie, a ona zacznie o nas myśleć :) Sam kiedyś tak robiłem w młodym wieku... powiedzonko kto się czubi ten się lubi naprawdę się sprawdzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klątwę? No co Ty bez żartów. x Ciężko powiedzieć skąd jestem bo co kilka lat zmieniam miejsce zamieszkania :D może podaj swoje inicjały? x On był miły i uprzejmy ale miał taki irytujący sposób bycia ze nie chciałam go nawet bliżej poznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nawet nie są wyrzuty, ja nie żałuję że go splawilam,ale on tak jakby sam się wprasza do moich mysli, tak jakby ktoś ciągle pukal do twoich drzwi, krzyczał, dreczyl a nie byłoby żadnej pomocy z zewnątrz, taka bezsilnośc ze nic nie można zrobić... nic nie odwraca mojej uwagi, jestem jak w jakimś amoku :/ brzydze się tym, nic do niego nie czuję !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety wymagają modeli do związku, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sugerujesz że odrzucilam go przez wygląd? Nie. Po prostu nie był w moim typie, całościowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak coś cię w nim zafascynowało, lepsze poirytowanie niż zero jakichkolwiek odczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku mnie irytowal ale to nie była fascynacja, denerwowal mnie a potem mi zobojetnial i tak jest do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym -do gościa z 22:53 - zranilam go odmowa, nie zrobiłam tego po chamsku ale i tak jego ego ucierpialo a co ja mogę?źle go nie potraktowałam i nie mam wyrzutów, takie jest życie ze raz my odrzucamy innym razem odrzucają nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jednak chyba niezupełnie ci zobojętniał skoro o nim myślisz :) nie myśli się o ludziach którzy nas nie obchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wmówiłaś sobie że go nie chcesz, a czemu to tylko ty wiesz. spotkaj sie z nim, tak po prostu i zobacz co bedzie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×