sex raz na 3 miesiace czy to za duzo?

chcialbym raz na 3 miesiace a moja dziewczyna twierdzi ze to za duzo, ze jak zwierze i zboczeniec mysle tylko o jednym, ale mi sie wydaje ze okolo raz na 3 miesiace to calkiem rozsadna granica, przeciez nie mowie ze chce co 2 tygodnie. Ostatni raz pazdziernik 2014. Wiem ze najlepiej gdybym wcale nie mial takich uczuc ale leczenie bardzo drogie, nie mam nawet takiej kwoty do dyspozycji.

Uprawiacie sex i ma on miejsce raz na 3 miesiące ? :D :D a nawet 2 tygodnie :D hehe strasznie długie przerwy.

raz na 2 tygodnie to zupelnie nierealne, mowie ze dobrze jakby raz na 3 miesiace, ostatnio pazdziernik 2014. Wiem ze jest leczenie nadmiernego popedu u mezczyzn ale to za drogie, teraz finansowo nie ma szans

Seks raz na 3 miesiące to tak, jakby wcale seksu nie było.

jeśli to nie prowo to współczuję. Ja jako kobieta uważam że raz w tygodniu to trochę za mało

Mi z kolei raz na tydzien starczy ,ale oboje mamy ze swoim napiete grafiki w tygodniu ..za to w wakacje 2 razy dziennie musi byc !

prawda jak jest dłuższe wolne to 2-3 razy dziennie. Jakby facet chciał się ze mną kochać raz na 3 miesiące to bym go zostawiła. Nie dałabym rady tak żyć. Sex jest częścią związku

Ja tez nie ,jak z jakiegos powodu sie zdarzylo ,ze sexu nie bylo dwa tygodnie to rwalismy z siebie ciuchy zebami i bzykalismy w locie ..3 miechy to by mnie chyba strzelilo ..

wiadomo że czasem sytuacja do tego zmusza np. choroba, czy coś ale jakby nie było przyczyny to sorry ale po co być z kimś kogo nie pociągam. Autorze jeśli post jest prawdziwy to się zastanów.

ani za duzo ani za malo kazdy ma indywidualne potrzeby a wnioski ze sie kogos nie pociąga nie muszą byc prawda. osoba moze pociągac ale np jej codzienne zachowanie moze byc tak okropne ze az odrzuca

to jest prawda, nie mialoby sensu zebym pisal tego typu nieprawdziwy post, raz na 3 miesiace by mnie bardzo ucieszylo bo tak jak pisze ostatnio w pazdzierniku 2014, ale z tego co piszecie moje wymagania wcale nie sa wygorowane. Niestety zdarza mi sie srednio co miesiac wspomniec o tym temacie, dziewczyna wtedy mowi ze zachowuje sie jak malpa, zwierze, zboczeniec. Chyba w takim razie wina po mojej stronie, tylko nawet nie wiem gdzie sie leczyc, to raczej nie jest refundowane. Wiem ze czasami sie robi przymusowo takie terapie To nie pomylka ze piszecie 2-3 razy DZIENNIE?

nie to nie pomyłka. Oczywiście to muszą być wakacje, jakiś wyjazd gdy nic nas nie rozprasza. W normalnym czasie jest raz w tygodniu czasem dwa razy i mi nie zawsze to wystarcza

zle sie czuje z tym ze tak naprawde wymyslam sobie problemy z niczego zamiast zajac sie czyms konstruktywnym, chyba dziewczyna ma racje. Ja mam 21 lat, dziewczyna 25, razem 4 lata, na poczatku tak nie bylo, zreszta oboje bylismy pierwsi dla siebie, ale nie wiem jaka jest przyczyna zmiany, mysle ze powinienem sie dostosowac.

to nie ty masz problem tylko ona moim zdaniem

Ja to bym chciała najlepiej co drugi dzień :)

No, może raz na 3 miesiące bym przebolała. Ale częściej to dla mnie jakaś przesada jest. Mój były chciał przynajmniej raz w tyg., czasem częściej i przez to chodziłam potem obolała :( Odeszłam od niego bo miałam poczucie że on kocha seks a nie mnie jako człowieka :(

raz na 3 miesiace tak jak pisalem bardzo by mnie cieszylo, i chyba masz racje ze nie powinienem sie tak zachowywac bo to rzeczywiscie wyglada jakbym nie kochal jej jako czlowieka i tylko jedno sie liczylo, oczywiscie tak nie jest. Niestety nie jest latwo zmienic swojego zachowania pod tym wzgledem, ale i tak lepiej niz np. rok temu

A ja myślę że to ona ma problem, może po prostu sex jej nie interesuje. Ty chcesz tylko dać swojej kobiecie radość płynącą z bycia z kimś w ten intymny sposób. Serio chcesz się tak męczyć jeszcze wiele lat. Może nich ona poszuka kogoś z podobnym temperamentem i pozwoli ci odejść. Teraz chyba żadne z was nie jest do końca szczęśliwe